reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kate, u mnie chyba problemu z rozstepami nie będzie, nawet mój mezulek żartobliwie to stwierdził... No bo jednak brzuszek ciążowy jest obrosniety tluszczykiem....I dlatego ja też się wstydzę :)
 
reklama
Edenlayn czyli u was jest niepłodność idiopatyczna - nie udało się znaleźć przyczyny. Tak samo u nas... Podobno przy niepłodności idiopatycznej są największe szanse na powodzenie in vitro, czego ci oczywiście życzę :) na dodatek fakt, że jajeczka zaplodnily się "bez wspomagania" też dobrze rokuje.... A ile w ogóle udało się uzyskać zarodków? (może już pisałaś ale mi umknęło)

na to wyglada
z 9 jajeczek 8 zarodkow
 
Nosze narazie 2 kruszynki i marze oby sie udalo, bo raczej podchodzic drugi raz nie bede do transferu. A jesli to dopiero za kilka miesiecy.
 
Ha ha ,to my tez jestesmy dream team Group:-):-):-) i jak sie okazuje nie zawsze sie od razu udaje,chociaz moze u nas faktycznie ,te cholerne NK odgrywaja role,pozyjemy zobaczymy.:tak:Edenlyne ja przed piewrszym transferem tez tak myslalam....po drugim nieudanym ,mysle ,ze nie odpuszcze do poki sie nie uda:angry::angry::angry::angry: w zyciu nigdy;-)
 
Edenlayn dostałaś dwa najpiękniejsze zarodeczki, wiec musi się udać bo przecież to najlepsze z najlepszych :-)

stacy to zależy ile będzie oocytów, no bo 10 nakłóć to nie 20 i w ogóle od wielu innych czynników tj. odporność na ból, gabarytów ponoć drobne panie znoszą to gorzej. Jeżeli pick - up będzie pod narkozą to jeszcze pytanie jak znosisz leki, bo ja miałam pierwszy raz w życiu i wymiotowałam jak kot przez cały dzień, a potem dostałam torecan i jak reka odjął.
 
Stacy widzialam sie na transferze z dziewczynami, z którymi mialam pick up. Tylko ja zle sie czulam po. Tzn nie mialam mdlosci ale bylam bardzo slaba, 2 dni plamilam. Jeszcze jedna Pani wyladowala w szpitalu z objawami hipery miala chyba 24 pobrane jajka, ale do transferu podchodzila. A reszta dziewczyn czula sie super, zadnych sennosci, mdlosci itp. normalnie dzialaly tego dnia;)
 
reklama
Ej ja bylam z opcji dream team (w pol niedrozna w pol wybrakowana:p )i za drugim razem pyklo - wiec to działa :) i bylam przekonana, ze bedzie icsi a sie okazalo ze bylo ivf klasyczne:)
Jedyny minus jest taki, ze nie mam mrozaczkow:(

Kate... a gdyby z Kropkiem moim stalo sie cos niedobrego. Bo snilo mi sie to.. to jak to dalej wyglada? Dalej jestem w programie czy po potwierdzeniu ciazy wylatuje z programu?
 
Do góry