niebajka, o jacie to faktycznie lepiej chyba się słuchać lekarza. Może faktycznie jak M. się podrasuje, to może ivf nie będzie konieczne. Ja według mojego wcześniejszego lekarza miałam owulację po clo. Kazał robić testy owu. progesteron wzrósł od 0,56 do 14,6. Ale ten lekarz z kliniki powiedział, że takie dane nie potwierdzają owulacji, że wynik i tak za mały, a o testach nawet się nie wypowiadał. Chodziłam wcześniej na nfz, więc miałam w sumie tylko jedną wizytę w m-cu przed owu. I tyle było diagnostyki.
Emenems, jaaa, ale pewnie zobaczyłaś Paryż, zrobiłaś karierę itd ;p hehe żarcik Mi po maturze włączył się instynkt, a tu ponad rok po ślubie, dom się kończy budować i dupka blada. Skoro mówisz, że warto to może poczekam;-)
Tylko jednego nie rozumiem, po co mu teraz wszystkie badania - hiv, różyczki, itp. Wydaję mi się, że to nie jest w tym momencie najważniejsze.. eh ;/ no, ale co się zrobi.
Emenems, jaaa, ale pewnie zobaczyłaś Paryż, zrobiłaś karierę itd ;p hehe żarcik Mi po maturze włączył się instynkt, a tu ponad rok po ślubie, dom się kończy budować i dupka blada. Skoro mówisz, że warto to może poczekam;-)
Tylko jednego nie rozumiem, po co mu teraz wszystkie badania - hiv, różyczki, itp. Wydaję mi się, że to nie jest w tym momencie najważniejsze.. eh ;/ no, ale co się zrobi.
Ostatnia edycja: