Kto po in vitro?

[szila09]

Sykatynka, dzięki za odpowiedź, trzyma kciuki za Ciebie! A jak to jest, mozna zapisac się do kogoś innego? Bo mnie ciągle do tej Szpetnar zapisują... Ostatnio na wizycie jak byłam z mężem, to myslałam, że padnę. weszliśmy do gabinetu, rozmawiamy, aż tu naglę zza drzwi, gdzie odbywa się badanie ginekologiczne wyłania się jakaś pielegniarka i prosi Szpetnar o pomoc. Drzwi na szeroko otwarte, a tam dziwczyna na fotelu na wprost nas leży. ja pierdziele co tam się dziej!! szpetnar kazała jej zamknąć drzwi i zająć się pacjentką bo ona ma następną pacjentkę do badania - czyli mnie, jej nic nie pomogła. Byłam w szoku, jak tak można, zero intymności, my jak my ale jak się czuła ta biedna dziewczyna która leżała na wprost nas z rozłozonymi nogami? Szok!!

 

[Emenems]

Sykatynka no w zyciu bym nie wpadała ze zastrzyki na rozrzedzenie maja pomoc uniknąć poronienia .... Ale tu u mnie zacofanie
Dobrze ze chociaz ta luteine mam
Bo estrofem juz tez mam ale nie biore .. Nie widze sensu zaczynać w 7 tygodniu szczegolnie ze mam w normie ... Mam nadzieje ze nie bede żałowała sle on tak niebezpieczniej wyglada niz luteina

 

[szila09]

Dziwczyny, a czy wizyta 1DS oznacza 1 dzień stymulacji?

 

[sykatynka]

Szila, tak. Prawdopodobnie wtedy zaczniesz stymulacje jeśli nie będzie żadnych niespodzianek typu torbiele....
A ja mam już wyniki, beta jest super 2199 ale progesteron niecałe 17 martwię się... Czy w tym badaniu nie wychodzi prg doustny czy ten dowcipny też? Kunicki miał zadzwonić jak się pojawią wyniki ale jak nie zadzwoni to ja zadzwonię i poproszę o konsultacje tego wyniku bo mnie to martwi....

 

[niebajka]

Sykatynko 17 jest ok dowcipna lutka nie wychodzi w krwi jak mualam 17, lekarz nic nue dokladal
Gratuluję pieknej bety!!!

 

[Emenems]

Sykatynka ze wszystkiego najlepiej miec niski progesteron , ale teoj jest ok, bo mozna dowalić konskie dawki lutki
Wazne ze beta rosnie - to ja razem z toba teraz ZMIENIAM nastawienie - gadamy o brzuchach wózkach i łóżeczkach a nasze kropki maja sie dobrze i w nie wierzymy tak ???!!!!

 

[sykatynka]

Emenems - tak! Ale dopiero po wizycie serduszkowej muszę zobaczyć bijące serduszko żeby zacząć się choć trochę cieszyć...

 

[szila09]

Dziwczyny, jakie miałyście in vitro? tzn., czy ICSI? Czy pobranie komórek w Invicta odbywa sie w narkozie, czy w znieczuleniu miejscowym?

 

[sykatynka]

Szila - do szpetnar są z reguły wolne terminy ale oczywiście że możesz poprosić o zapisanie do innego lekarza, ale np. Do kunickiego trzeba z wyprzedzeniem.... Punkcja jest w narkozie a jakie in vitro to nie pamiętam

 

[Emenems]

Szila - mozesz spytac dziewczyn jaka obsrana byłam jadąc na punkcję bo u nas nie robia pod narkoza rylko bierzesz paracet i cos jak valeriana a po 40 minutach dają ci w żyle cos na zamulenie i na samej sali juz dostajesz miejscowe - mialam wiecej s majtach niz na maturze i obronie razem a sie okazało ze .... Nie taki diabeł straszny! Tylko leciutkie ukłucie przy przejściu przez macice co nawet bólem nie mozna nazwac - całość 5 minut.

A jak jest pod krotka narodzą to wogole nie ma co sie bać .

Co do rodzaju ja miałam ivf bo z mezem wszystko ok