reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
No to siup i do Gdańska ;)
A my mamy od dziś nowe drzwi pod prysznic, bo w poprzednich zawias pękł i zostałam z drzwiami w ręku, a niestety nie dało się wymienić. Mam nadzieje, ze juz nic psuć się nie będzie :)
 
Emenems - to teraz próba cierpliwości :) Życzę Ci dwóch kresek i wieeelkiej bety! Niech ktoś otworzy ładnie ten maj, żeby też Hess nam się nie bała swojego przyszłego transferu :)

A ja to jestem chodzącą sierotą. Dzisiaj schodząc na śniadanie, zakręciło mi się w głowie i.. spadłam ze schodów. "Na szczęście" na pośladki i plecy i zjechałam z kilku schodków więc teraz leżę w łóżku i płaczę z bólu.. Ciekawe co jeszcze mnie czeka w tej ciąży? :baffled:
 
OlaSzy - na prwno nie spadanie ze schodów!!! O matko babo no :)

Hess - wez prosze cie bez nerwow stresów i całej reszty. Moze troche. Moze czasami a tak to pozytywnie !!!!! Tu ma byc
 
OlaSzy - o rany, to Ty uważaj dziewczyno! No niestety, na osłabienia, omdlenia nie mamy wpływu i nigdy nie wiadomo kiedy to nas dopadnie. Mocno się poobijałaś? Ja kiedyś też tak spadłam ze schodów, ale chciałam tyłek ratować i podeprzeć się rękoma, nie zdążyłam i opadłam na łokcie. skończyło się dużym stluczeniem, krwiakami i miałam obie ręce na temblakach, hehe.
 
reklama
Robi mi się potworny i wielki siniak na prawym pośladku - na razie widziałam kolor czerwieni :) Plecy zdarte, w jednym miejscu widać było krew, ale nie krwawiłam jakoś specjalnie i boli mnie głowa, bo chyba w tym wszystkim zahaczyłam nią o coś, niestety momentu upadku w ogóle nie kojarzę, dopiero wstawanie..
Jutro jadę z rana na wszystkie badania krwi, bo boję się, że to znak, że czegoś mi brakuje w diecie.. bo to chyba nie jest naturalne, żeby mieć omdlenia tak samo z siebie.. A zresztą.. co ja będę mówić, same za miesiąc zobaczycie jak to jest:-p
 
Do góry