reklama
sykatynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2014
- Postów
- 1 899
Podaj mi na privie swojego maila, prześle ci małą sciage. Do tego wbij sobie w telefon aplikacje z indeksem glikrmicznym i sprawdzaj indeks wszystkiego co chcesz zjeść. I zapisz się do tej grupy wsparcia na fejsbuku, wyśle Ci linka - tam oprócz postów na bieżąco są podłączone liczne artykuły, dokumenty itd. A w grupie z jadlospisami wrzucamy sporo pomysłów na zdrowe posilki
sykatynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2014
- Postów
- 1 899
Oki, wyśle Ci jutro rano jeden ciekawy materiał i namiary na grupę wsparcia + podstawy mojej diety, które kiedyś spisalam na grupę wsparcia właśnie. I jutro poniedziałek, bierz się za siebie dziewczyno, to może być panaceum dla twoich jajeczek!
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 245
Hess silownia przystosowana tylko do treningu obwodowego, masz ustawione sprzęty w kółku, tak zwane bazy i jak zaczynasz wbijasz się w dowolne miejsce na kółku, tak że nigdy nie czekasz na swoją kolej, tylko cały czas pracujesz inną grupą mieśni ale nie spada Ci puls, bo tak naprawdę nie powinien on spadać w trakcie ćwiczeń, ani wzrosnąć za szybko bo wtedy spalasz mięśnie a nie tłuszcz. Trening nie składa się tylko z ćwiczeń siłowych, masz pomiędzy nimi ćwiczenia kondycyjne i wytrzymałościowe. Między bazami z ćwiczeniami siłowymi, masz step areobic, albo taniec brzucha itp...nie nudzisz się trenerki Cię motywują i jakoś leci, muzyka gra a ty wychodzisz z bananem na twarzy:-)Ja najbliżej siebie mam akurat tę sieciówkę obok siebie, ale moje koleżanki chodzą do innych klubów Mrs.Sporty | Twój osobisty klub Ja np. chodziłam po stymulacji gdy z 58kg przeszłam na 64:-( ale to nie trwało w ciągu 2 miesięcy:-długo na to pracowałam ponad pól roku. Zaczelam chodzić średnio 2-3 razy w tygodniu nie miałam żadnej diety, talia i brzusio wróciło do normy, ale masa rosła bo spadała tkanka tł, a rosła masa miesniowa obwody spadają ale masa nie. No i ostatnio przeszłam na diete plus ćwiczenia 3 razy w tygodniu w ciągu 2tyg straciłam 2,5kg, z czego zawartość wody w organizmie została ta sama, ale co z tego jak teraz po hormonach i ciąży już mi się znowu przytyło Ty przy ruchu 3 razy w tygodniu z dietą 1800 spokojnie chudłabyś ok1kg na tydzień jak nie więcej, bo im większa masa tym większe zapotrzebowanie cal, więc jest z czego redukować.
reklama
OlaSzy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2014
- Postów
- 873
Halo, halo? Jaka grupa wsparcia? Też bym się przyłączyła!
Hess, jeżeli chodzi o siłownię - sama chodziłam dla poprawienia stanu zdrowia, bo raczej do swojej figury (jak na razie) nie mam zastrzeżeń. Trening siłowy z ciężarami jest wręcz wskazany - ale nie myśl sobie teraz o kulturystach i napuchniętych kobietach, które wyglądają jak mężczyźni. Ja przy wadze 52 kg (170 cm wzrostu) podnosiłam ciężarki po 2 kg na rękę - dla wzmocnienia. Tak samo takie fajne ćwiczenie na nogi na maszynie - na stopy zakładasz opaski i ciągniesz pod obciążeniem. Tak naprawdę rowerek, bieżnia czy stepper (orbitrek) są dobre, ale tylko na rozgrzewkę - jakieś 20-30 minut, później już robisz typowe cardio, tak żeby się spocić i czuć, że coś robisz. Twój organizm reaguje na ćwiczenia dopiero po pewnym czasie, dlatego nawet 30 minut zumby przed TV (uwierz mi, też to próbowałam ) nic nie daje, będziesz czuć zakwasy, ale nic poza tym. I też nie bój się czasami sięgnąć po białko w koktajlu po tak ciężkim treningu. Trzeba uzupełnić straty, zjeść porządny posiłek i w miarę regularnie chodzić.
Jeżeli wybierzesz się do sieciówek (pure jatomi, fabryka formy) możesz w ramach karnetu raz spotkać się z trenerem za jakieś grosze - 1 zł w ramach promocji i on ułoży Ci trening pokazując jakie ćwiczenia czym możesz zastąpić, tak abyś później się nie bała zabawy z urządzeniami. I też polecam JOGĘ. Super wzmacnia, wycisza i relaksuje - a jakby nie patrzeć, teraz potrzebujesz trochę takiej energii. Droga Hess, pamiętaj że masz zarodka, problemem nie jest Twoja macica, idę o zakład, że przy transferze od razu zajdziesz w ciążę, problem jest z jajnikami i jajeczkami. Ale skoro już te małe 1BB czeka na Ciebie to bądź pozytywnej wiary - to też jest szalenie ważne w tym procesie!
Cholerka, to się rozpisałam..
Hess, jeżeli chodzi o siłownię - sama chodziłam dla poprawienia stanu zdrowia, bo raczej do swojej figury (jak na razie) nie mam zastrzeżeń. Trening siłowy z ciężarami jest wręcz wskazany - ale nie myśl sobie teraz o kulturystach i napuchniętych kobietach, które wyglądają jak mężczyźni. Ja przy wadze 52 kg (170 cm wzrostu) podnosiłam ciężarki po 2 kg na rękę - dla wzmocnienia. Tak samo takie fajne ćwiczenie na nogi na maszynie - na stopy zakładasz opaski i ciągniesz pod obciążeniem. Tak naprawdę rowerek, bieżnia czy stepper (orbitrek) są dobre, ale tylko na rozgrzewkę - jakieś 20-30 minut, później już robisz typowe cardio, tak żeby się spocić i czuć, że coś robisz. Twój organizm reaguje na ćwiczenia dopiero po pewnym czasie, dlatego nawet 30 minut zumby przed TV (uwierz mi, też to próbowałam ) nic nie daje, będziesz czuć zakwasy, ale nic poza tym. I też nie bój się czasami sięgnąć po białko w koktajlu po tak ciężkim treningu. Trzeba uzupełnić straty, zjeść porządny posiłek i w miarę regularnie chodzić.
Jeżeli wybierzesz się do sieciówek (pure jatomi, fabryka formy) możesz w ramach karnetu raz spotkać się z trenerem za jakieś grosze - 1 zł w ramach promocji i on ułoży Ci trening pokazując jakie ćwiczenia czym możesz zastąpić, tak abyś później się nie bała zabawy z urządzeniami. I też polecam JOGĘ. Super wzmacnia, wycisza i relaksuje - a jakby nie patrzeć, teraz potrzebujesz trochę takiej energii. Droga Hess, pamiętaj że masz zarodka, problemem nie jest Twoja macica, idę o zakład, że przy transferze od razu zajdziesz w ciążę, problem jest z jajnikami i jajeczkami. Ale skoro już te małe 1BB czeka na Ciebie to bądź pozytywnej wiary - to też jest szalenie ważne w tym procesie!
Cholerka, to się rozpisałam..
Podziel się: