Witam się i ja
Sykatynka gratuluję przejęcia kalendarza-to dobrze wróży dla Ciebieja też myślałam że będę brac fragmin do końca ciąży ale chyba nie będzie takiej konieczności, acard owszem do końca. Dr mówił że jak wszytsko będzie w porzadku to odstawiać po 20 tyg czyli po drugim prenatalnym, jeśli przepływy będa dobre, łozysko też to można zakończyć kucie. A Ty masz prawo do refundacji? bo posiadanie mutacji i nawet podwyższonej homocysteiny nie upoważnia do refundacji A i poprosze o dopisanie mnie na 13 kwietnia na usg i spotkanie z maluszkiem.
Szkrabek pewnie ulga nastąpiła po dostinexie, podobno to złoty lek na hiperkę. Oby Cię szybko opuściło to cholerstwo i żebyś się mogła cieszyć na spokojnie ciążą
Jo. M na początku mówiłam że dzień się wlecze za dniem i to się tak dłuży a to już idzie 13 tydzień, jeszcze parę dni i zamykam pierwszy trymestri naprawdę odetchnęłam po prenatalnych, choć zaraz po swojej wizycie przeczytałam wpis Kiki i humor mi się popsuł, bo ja tez pomimo dobrego usg i pomiarów, a także młodego wieku zrobiłam test pappa, w sumie to nie miałam chyba wyboru bo w klinice robili to obligatoryjnie. Po wyniki będę dzwonić w przyszłym tygodniu, pojedziemy też do kliniki bo mam papiery do złożenia o zwrot 6800 zł z programu 2+1. Czyli za parę dni masz serduszkowe? Super wizyta, wiadomo że stresująca ale i cudowna
A ja się czuję dobrze, z apetytem bywa różnie, dalej nie tykam mięsa, po wielu rzeczach mam niestrawności, odbija mi sie cały czas, ale to i tak lepiej niż mdłości czy obejmowanie tronu w łazience, więc absolutnie nie narzekambrzuch się już zaokrąglił, dla nie wtajemniczonych może to byc spyrka lub z przejedzenia ale ja wiem że to już ciązowy brzucholek. U nas akurat ciężko w towarzystwie utrzymać coś w tajemnicy, wiec o mojej ciaży wszyscy wiedzieli max do tygodnia po dodatnej becie. Bałam się tego strasznie, bo jakby coś poszło nie tak to nie znioslabym tego pocieszania innych, no ale mój M po prostu peplał wszystkim wszem i wobec-taki dumny tatulek
Sykatynka gratuluję przejęcia kalendarza-to dobrze wróży dla Ciebieja też myślałam że będę brac fragmin do końca ciąży ale chyba nie będzie takiej konieczności, acard owszem do końca. Dr mówił że jak wszytsko będzie w porzadku to odstawiać po 20 tyg czyli po drugim prenatalnym, jeśli przepływy będa dobre, łozysko też to można zakończyć kucie. A Ty masz prawo do refundacji? bo posiadanie mutacji i nawet podwyższonej homocysteiny nie upoważnia do refundacji A i poprosze o dopisanie mnie na 13 kwietnia na usg i spotkanie z maluszkiem.
Szkrabek pewnie ulga nastąpiła po dostinexie, podobno to złoty lek na hiperkę. Oby Cię szybko opuściło to cholerstwo i żebyś się mogła cieszyć na spokojnie ciążą
Jo. M na początku mówiłam że dzień się wlecze za dniem i to się tak dłuży a to już idzie 13 tydzień, jeszcze parę dni i zamykam pierwszy trymestri naprawdę odetchnęłam po prenatalnych, choć zaraz po swojej wizycie przeczytałam wpis Kiki i humor mi się popsuł, bo ja tez pomimo dobrego usg i pomiarów, a także młodego wieku zrobiłam test pappa, w sumie to nie miałam chyba wyboru bo w klinice robili to obligatoryjnie. Po wyniki będę dzwonić w przyszłym tygodniu, pojedziemy też do kliniki bo mam papiery do złożenia o zwrot 6800 zł z programu 2+1. Czyli za parę dni masz serduszkowe? Super wizyta, wiadomo że stresująca ale i cudowna
A ja się czuję dobrze, z apetytem bywa różnie, dalej nie tykam mięsa, po wielu rzeczach mam niestrawności, odbija mi sie cały czas, ale to i tak lepiej niż mdłości czy obejmowanie tronu w łazience, więc absolutnie nie narzekambrzuch się już zaokrąglił, dla nie wtajemniczonych może to byc spyrka lub z przejedzenia ale ja wiem że to już ciązowy brzucholek. U nas akurat ciężko w towarzystwie utrzymać coś w tajemnicy, wiec o mojej ciaży wszyscy wiedzieli max do tygodnia po dodatnej becie. Bałam się tego strasznie, bo jakby coś poszło nie tak to nie znioslabym tego pocieszania innych, no ale mój M po prostu peplał wszystkim wszem i wobec-taki dumny tatulek