reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
asiulka82- bardzo to przykre :( , ale wierzę , że może znajdzie się jakiś dobry duszek , który wam pomoże....a może bocian sam zdecyduje się was odwiedzić :) a może ten nasz piep.....ny rząd wreszcie coś ustali w kwestii dopłat do in vitro bo przeciez nie może tak być , że płacimy za leczenie palaczy , pijaków a nie pomaga się parom w drodze o dziecko !!!
 
Dzięki za miłe słowa:)najgorsze że święta mam zepsute:-(ale trudno....zrobiłam jak lekarz kazał odstawiłam dziś Utrageston, ale jest jedna rzecz która mnie niepokoi... wczoraj dostałam plamień, nie są to wielkie plamienia, myślałam ,że to okres ale to jest za skąpe dla okresu...czy któraś z Was też miała tak???
 
asiulka-przykro mi:zawstydzona/y: ja poprzedzającego dnia przed miesiączką też miałam tylko plamienia, a nastepnego dnia już krwawienie:-(
Dziewczyny wczoraj odebrałam wyniki badań które mi złecił doktor R z Invimedu i najbardziej mnie niepokoi wynik prolaktyny bo aż 50 a norma do 24 albo 25, co o tym sądzicie znowu mi się wszystko przesunie w czasie?
 
ANOWI32 ja też miałam podwyższoną prolaktynę i w miesiącu poprzedzającym program zaczęłam brać bromocorn aż do dnia bety. Prolaktyna ładnie spadała, ale skutki uboczne brania tego leku były dla mnie okrutne. Przeszłam na pół tabletki na noc, bo większa dawka była dla mnie koszmarem.
 
kwiat_lotosu - dzia, no mam nadzieję, że u mnie też szybko spadnie, kilka miesięcy temu robiłam i było wszystko ok, lekarz kazał mi przyjść na początku cyklu z wynikami, i niewiem czy będziemy mogli zacząć w tym cyklu czy w następnym, najfajniejsze jest to, że poprzedni lekarz przed IVF nie zlecał mi tego badania a przecież mogłam już mieć podwyższoną:angry:
 
anowi
poprzedni lekarz mial racje - to czy masz podwyzszona prolaktyne czy nie to nie ma znaczenia przy ivf.... wiec sie nie denerwuj tylko na luza. jak zejdzie w dol to dobrze, jak nie zejdzie to tez dobrze
 
mój lekarz też mówił, że takiej prolaktyny przy in vitro nie trzeba zbijać. ale ja brałam udział w badaniach klinicznych i sponsor z Niemiec był innego zdania, wszystkie wyniki hormonów musiały być idealne żeby podejść do procedury. jak Twój dr uzna, że nie musisz brać bromka to się ciesz, bo ja chodziłam po ścianach po nim :)
 
reklama
ANOWI
zgadzam się z dziewczynami odnośnie prolaktyny, ja też pytałam lekarza czy powinnam ją zbadać, ale okazało się że przed i w trakcie in vitro prolaktyna jest bez znaczenia

POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT :rofl:
 
Do góry