reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ostatnia edycja:
reklama
METODA EmbryoGen®

W roku 2010 opublikowano wyniki długoletnich, szeroko zakrojonych badań nad nowym medium IVF służącym do przygotowania zarodka do implantacji w przypadkach, gdy kobieta w celu uzyskania ciąży podda się zabiegowi sztucznego zapłodnienia. Nowoczesna technika leczenia przy zastosowaniu medium o nazwie EmbryoGen® pozwala kobietom, które w przeszłości doświadczyły poronień, na zwiększenie szans na utrzymanie ciąży po udanym zabiegu in-vitro. Jest to możliwe, gdyż wspomniane medium IVF zostało odpowiednio wzbogacone o czynnik wzrostu GM-CSF, którego potencjalne niedobory w organiźmie matki mogą wywołać niekorzystne dla rozwoju zarodka efekty. Embrion rozwijający się w takim medium przez pewien czas przed zabiegiem jest lepiej przygotowany do implantacji. Dodatkowym pozytywnym aspektem jest fakt, że w takich przypadkach sama kobieta nie musi przyjmować dodatkowych leków (np. przeciwzakrzepowych czy hormonalnych), co zazwyczaj przewiduje standardowe leczenie. Medium IVF z dodatkiem czynnika wzrostu działa bezpośrednio na zarodek i dzięki właściwemu poziomowi GM-CSF usprawnia regulację jego rozwoju oraz proces podziałów komórkowych.

Mimo że ryzyko poronień wzrasta wraz z wiekiem kobiety, przeprowadzone badania wykazały, iż EmbryoGen® przynosi taką samą skuteczność sukcesu implantacji niezależnie od grupy wiekowej pacjentek.
 
kiki ja w 7dpt zaczęłam plamic byłam pewna że to @ się zbliża do m mówiłam ze beta to tylko formalność :( rano 8dpt beta ponad 70, co to był za szok dla mnie ze udało się w końcu po tylu latach, brzuch bolał jak na @ a pierwszym moim objawem @ był ból piersi i na to wychodzi ze wysokiej bety tez :) nie ma co się doszukiwać oznak bo każda z nas ma inny objaw, ja trzymam kciuki za powodzenie, trzymaj się to już z górki
 
Aisa79 3mam kciuki za malucha:-)
Olusia 3mam kciuki za serduszka:tak:
czekając_na _cud
abyś nie musiała już czekać;-)

STYCZEŃ

12: Aisa79 - usg połówkowe
12: Olusia - echo serduszek
12: czekajac_na_cud - udany transfer


14: calineczkaa - wizyta kontrolna
14: Luize - podglądanie maluszków
15:kikifish - wysoka beta
15: bubu520 - udany transfer
15/16: GizaS - punkcja
23: ying -ying - przygotowanie do criotransferu
24: coleta - wizyta przed stymulacyjna
26: Olusia - podglądanie maluszków
30: calineczkaa - początek stymulacji
30: Hess - początek stymulacji
Yplocka1 - udany criotransfer
Solostar - udany criotransfer

LUTY

09: Olusia - echo serduszek



gif-emotikony.gif
 
Ostatnia edycja:
Tola ja placilam 350 zl za Embroguel... placilam przy moim pierwszym podejsciu do in vitro:tak:

Kate wpisz mnie na 26 na podgladanie maluszkow:tak:

mi mi
no teraz to malenstwa na pewno maja wiecej niz tydzien temu...:tak: dalej biore lutke i reszte lekow oraz fragmin.;-)

Kiki
kochana trzymam kciuki... ;-)mnie bolal brzuch, piersi, ale tez sobie mowialam ze to wina lekow...
 
agulla byłam w piątek u dr. M z wynikiem bety, w kolejnym podejściu chce mi zmienić leki do stymulacji zamiast gonalu menopur i cykl przed mam zapisane anty ale nie wiem czy zostanę w klinice. Zapisałam się na wizytę w provicie zobaczę co to tam mi powie jaki ma na mnie pomysł. Chciałam do Mańki ale nie przyjmuje nowych pacjentek :( zapisałam się do Gretki. Myślę też nad PGD.

A ty masz już jakiś plan czy dalej odpoczywasz ?

Kiki choć nie pisze ostatnio na forum to cały czas trzymam kciuki, wierzę że beta będzie wysoka :tak:


Czy są tu dziewczyny z Provity ? do kogo chodzicie ? jak oceniacie ?
 
Inka prawdopodobnie mam cyste lub pozostałości po :-( narazie odpoczywam i biorę witaminki :-/ ja byłam w provicie u Paligi ale nie bardzo mi ta klinika podeszła ale wtedy nie dopuszczałam do siebie myśli ze będę musiała mieć in vitro i możliwe ze dlatego mi nie odpowiadała ! Mężowi też bo na pierwszej wizycie od razu nas chciała przygotowac do in vitro nie było pytania czy wogóle chcemy:-( i to nam się nie podobalo :-( tzn szła byś długim protokolem? Pewnie przepisał ci marwelon?
 
inka jajestem z provity i poznałam na wizytach prawie wszystkich lekarzy. Raz byłam u Mańki i powiem ,że jak dla mnie strasznie zadufany człek z niego . Jak by moja babcia świętej pamięci powiedziała : wyżej sra niż d...ę ma ;-). Gretkę wspominam o wiele lepiej. Ale jako lekarza prowadzącego wybrałam dr Magdalenę Biernat.
 
reklama
Do góry