Hej dziewczynki witam w ten piękny słoneczny dzionek :-)
dorcica ja po transferze zarówno po pierwszym jak i po drugim brałam jedynie duphaston, mój lekarz jest bardzo ostrożny w wypisywaniu recept :-), co do brzuszka to ja również miałm bóle po transferze i brałam no-spę, napewno jest bezpieczna, bo brałam ją jak chodziłam z córcią w ciąży, wówczas mój lekarz prowadzący twierdził, że do chwili porodu żadne skurcze macicy nie są nam potrzebne i zalecił własnie no-spę
szarlotka jak nastrój u ciebie, ja zrobiłam się jakaś spokojniejsza, może ta piękna pogoda tak kojąco na mnie działa :-), o testowaniu narazie nie myślę, wolę jeszcze żyć nadzieją ..., brzuch pobolewa tylko czasami, plamienia jak były tak są, a na okres chyba się narazie nie zapowiada - tempka 37,1