yplocka te wszystkie parametry ma spełnione tylko jej powiedzieli że jak nie było raz odpowiedzi na leki to nie dostanie refundacji... ale na gonalpeptyl dostała a na menupor nie... Dla mnie to cos dziwnego... A że Wy siedzicie teraz w tym temacie to może któraś coś podpowie.
reklama
Ladygodiva
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Wrzesień 2014
- Postów
- 155
Asia, ja jednak bym nie zamienila relanium na magnez. Nie wiem ile bym musiala wziac magnezu zeby sie tak wyluzowac jak przy relanium. Wlasciwie te tabletki to najlepsze co mnie spotkalo po transferze. Spokoj, szczescie, totale wyluzowanie niby magnez to tabletka szczescia ale nie jest na recepte a i mozesz sobie i tak lykac codziennie. Ja polecam magne b6
andzia.m
Zaangażowana w BB
Luize super wynik, oby dalej piękne rosły :-)
kikifish87
Fanka BB :)
Andzia.m- przykro mi strasznie, wiem ze boli,ale jezeli masz mozliwosc to nie rezygnuj;-)
dorotav- suuper kochana ale sie ciesze, czekam na kolejne wiesci jak tam stymulka ci idzie
lilia i jo.m -oj dziewczyny szykujcie dupencje bo wam sie baty należa ze te czarnowidztwo.a spotkanie tuz tuz mam nadzieje. kochane moje wierzyc w wasze kruszynki!!!. Lilus ty jeszcze nawet kropkow w brzuszku nie masz a juz nie wierzysz. oj nie ładnie jo.m tak jak ci dziewczyny przykłady dały udaje sie nawet z tych 2,3 dniowych,najblizszy przypadek masz u naszej zuzulki
kwiatuszekq- powodzenia kochanakciuki zacisniete
tola oczywiscie ze razem raźniej.a kiedy u ciebie najblizsze staranie??
dorotav- suuper kochana ale sie ciesze, czekam na kolejne wiesci jak tam stymulka ci idzie
lilia i jo.m -oj dziewczyny szykujcie dupencje bo wam sie baty należa ze te czarnowidztwo.a spotkanie tuz tuz mam nadzieje. kochane moje wierzyc w wasze kruszynki!!!. Lilus ty jeszcze nawet kropkow w brzuszku nie masz a juz nie wierzysz. oj nie ładnie jo.m tak jak ci dziewczyny przykłady dały udaje sie nawet z tych 2,3 dniowych,najblizszy przypadek masz u naszej zuzulki
kwiatuszekq- powodzenia kochanakciuki zacisniete
tola oczywiscie ze razem raźniej.a kiedy u ciebie najblizsze staranie??
Ostatnia edycja:
Kiki- rozmawiałyśmy już o tym Twoim "polu boju" damy radę prawda?
Lilia- bardzo się cieszę z zielonego światełka, bardzo, bardzo.
Olusia-nadal trzymam przeogromniaście kciuki
Jo.M- wiem co czujesz... Bierzesz relanium? Może by Ci ten mózg trochę wyłączył nie wiem co z tym progestronem bo faktycznie jedni lekarze na to patrzą a inni nie. Ja chyba nigdy nie badałam więc nie wiem co powiedzieć. Napewno na Twoim miejscu chciałabym wiedzieć jaki wkońcu miałam. Mercik na to nie patrzył a Czerwińska znów tak i mówiła o przedwczesnej luteizacji. Ale teraz to nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem... Co do nieprzetrwania zarodeczków. Dziewczyny dobrze napisały. Pamiętasz przecież, że moje nie przetrwały do 5 doby a te dwa bąki w brzuchu były dwudniowe więc głowa do góry i wszystkie przeca są z jednego transferu...
A dziewczynki ustaliłyście może coś ze spotkaniem? Wszystkiego nie jestem w stanie nadrobić. Generalnie źle się czuję. Brzuch mnie boli i już nie wiem co robić. Widmo szpitala chyba coraz bliższe
Dziewczyny tym, którym się nie udało bardzo, bardzo współczuję. Szczególnie blue nie mogę uwierzyć, że znów porażka. Masz jakiś plan?
Yplocka za Ciebie również zaciskam mocńo kciuki
Lilia- bardzo się cieszę z zielonego światełka, bardzo, bardzo.
Olusia-nadal trzymam przeogromniaście kciuki
Jo.M- wiem co czujesz... Bierzesz relanium? Może by Ci ten mózg trochę wyłączył nie wiem co z tym progestronem bo faktycznie jedni lekarze na to patrzą a inni nie. Ja chyba nigdy nie badałam więc nie wiem co powiedzieć. Napewno na Twoim miejscu chciałabym wiedzieć jaki wkońcu miałam. Mercik na to nie patrzył a Czerwińska znów tak i mówiła o przedwczesnej luteizacji. Ale teraz to nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem... Co do nieprzetrwania zarodeczków. Dziewczyny dobrze napisały. Pamiętasz przecież, że moje nie przetrwały do 5 doby a te dwa bąki w brzuchu były dwudniowe więc głowa do góry i wszystkie przeca są z jednego transferu...
A dziewczynki ustaliłyście może coś ze spotkaniem? Wszystkiego nie jestem w stanie nadrobić. Generalnie źle się czuję. Brzuch mnie boli i już nie wiem co robić. Widmo szpitala chyba coraz bliższe
Dziewczyny tym, którym się nie udało bardzo, bardzo współczuję. Szczególnie blue nie mogę uwierzyć, że znów porażka. Masz jakiś plan?
Yplocka za Ciebie również zaciskam mocńo kciuki
Tola32
czekamy na ten cud jedyny
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2014
- Postów
- 956
Wkrótce zamierzam udać się do kliniki. Ustalic co i jaktola oczywiscie ze razem raźniej.a kiedy u ciebie najblizsze staranie??
Narazie żyje egzaminem... ? Jadę, ale nie wierze raczej że zdam. Pytania są kosmiczne, ale cóż... Kreatywność ludzi układajacych pytania nie osiągnęła jeszcze apogeum. Także...
We wtorek zacznę myśleć o kolejnym podejsciu i oby owocnym!!! Bo innej opcji nie ma!!!!!!!
dorotav
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 366
Asia_77, ja mam zalecony magnez z wit.B6 3 x 1 od pierwszego dnia stymulacji. biorę magnefar B6 w tym jest 60mg magnezu i 0,5 wit.B6
Luize, super wieści, trzymam kciuki za pęchole, równo idziemy ze stymulacją :-)
Tola32, trzymam kciuki za egzamin za piękną 5 !! Idziesz we wtorek na wizytę ?
WRZESIEŃ
12: Aisa79 - druga weryfikacja bety !!
12: Luize - podglądanie pęcherzyków
12: dorotav - podglądanie pęcherzyków
15: Anulla28 - wizyta serduszkowa
15: malaMiii - wizyta
15: Jo.M. - wysoka beta !!
15: yplocka1 - wizyta
15: dorotav - podglądanie pęcherzyków
16: Aisa79 - trzecia weryfikacja bety !!
16: inka26 - histeroskopia
17: Luize - punkcja
18: liskka - wizyta serduszkowa
24: kate_p7 - wizyta przygotowanie do ET
25: kasik36 - badania prenatalne
26: Olusia7982 - badania prenatalne
30: kasik36 - wizyta u doktorka
PAŹDZIERNIK
01: Agulla84 - genetyk
04: Jazzabell - usg genetyczne
16: gos1512 - podglądanie podczas antyków
21: inka26 - immunolog
Ladygodiva - criotransfer
dlugowlosa - criotransfer
Komóreczka - criotransfer
LISTOPAD
Migotka25 - criotransfer
andzia.m - stymulacja
Luize, super wieści, trzymam kciuki za pęchole, równo idziemy ze stymulacją :-)
Tola32, trzymam kciuki za egzamin za piękną 5 !! Idziesz we wtorek na wizytę ?
WRZESIEŃ
12: Aisa79 - druga weryfikacja bety !!
12: Luize - podglądanie pęcherzyków
12: dorotav - podglądanie pęcherzyków
15: Anulla28 - wizyta serduszkowa
15: malaMiii - wizyta
15: Jo.M. - wysoka beta !!
15: yplocka1 - wizyta
15: dorotav - podglądanie pęcherzyków
16: Aisa79 - trzecia weryfikacja bety !!
16: inka26 - histeroskopia
17: Luize - punkcja
18: liskka - wizyta serduszkowa
24: kate_p7 - wizyta przygotowanie do ET
25: kasik36 - badania prenatalne
26: Olusia7982 - badania prenatalne
30: kasik36 - wizyta u doktorka
PAŹDZIERNIK
01: Agulla84 - genetyk
04: Jazzabell - usg genetyczne
16: gos1512 - podglądanie podczas antyków
21: inka26 - immunolog
Ladygodiva - criotransfer
dlugowlosa - criotransfer
Komóreczka - criotransfer
LISTOPAD
Migotka25 - criotransfer
andzia.m - stymulacja
Anulla28
Cudzie trwaj !!!
Lisska, moja wizyta pęcherzykowa w poniedziałek - 15.09
kwiatuszek - &&&&&&&&& za udany transfer)
Aisa - &&&&&& za jutrzejszą betę. Niech rośnie wysoka
kwiatuszek - &&&&&&&&& za udany transfer)
Aisa - &&&&&& za jutrzejszą betę. Niech rośnie wysoka
kasik36
Fanka BB :)
Bziumelka jeżeli koleżanka dostała gonapeptyl na ryczałt to menopur też powinna. Skoro spełnia kryteria to należą jej się 3 pełne stymulacje na ryczałt, obojętnie czy w rządówce czy komercyjnie. Nawet przy IUI czy starankach naturalnych stymulowanych lekami można wykorzystać leki na ryczałt.
mimi witaj w klubie posiadaczy krwiaków, niestety stresują nas i co chwilę plamieniem dają nam o sobie znać. No ale taki już nasz urok. Ja np nie mam w ogóle mdłości ani nie wymiotuję, za to raz mocno krwawiłam i z tego powodu byłam 5 dni w szpitalu a teraz co kilka dni plamię, później 2-4 dni przerwy i znowu. Stres jest za każdym razem jak idę do toalety. Mam nawet spakowaną torbę do szpitala w razie czego Odstawili Ci acard z dnia na dzień? Kurcze ja biorę acesan (odpowiednik acardu 50 mg), wcześniej brałam 2 x 1, teraz mam 1x1 ale biorę też clexane. Całkiem możliwe, że właśnie od tego mam plamienia ale doktorek boi się odstawić clexane w tak wczesnej ciąży. Może immunolog w poniedziałek się wypowie na ten temat. Najgorsze jest to, że ja clexane zaczęłam brać na własną rękę :-(
Byłam dzisiaj w Invikcie na pobraniu krwi na subpopulacje limfocytów na poniedziałkową wizytę u immunologa. Miałam też dzisiaj termin pobrania krwi na mutacje w genie w kierunku raka, na nfz więc czekałam miesiąc, teraz 2 tygodnie oczekiwania na wyniki. Mam nadzieję, że będą ok. Pierwszy raz od czasu krwawienia wybrałam się w tak długą podróż (120 km w jedną stronę), bałam się jednak chodzić po sklepach, zaszłam tylko do Rossmana i zajechaliśmy z M do Makro zrobić zaopatrzenie do firmy. Co chwilę biegałam do toalety bo lutka mi wypływała i bałam się, że krwawię lub plamię ale (odpukać) dzisiaj jest ok. Jestem tylko trochę zmęczona
mimi witaj w klubie posiadaczy krwiaków, niestety stresują nas i co chwilę plamieniem dają nam o sobie znać. No ale taki już nasz urok. Ja np nie mam w ogóle mdłości ani nie wymiotuję, za to raz mocno krwawiłam i z tego powodu byłam 5 dni w szpitalu a teraz co kilka dni plamię, później 2-4 dni przerwy i znowu. Stres jest za każdym razem jak idę do toalety. Mam nawet spakowaną torbę do szpitala w razie czego Odstawili Ci acard z dnia na dzień? Kurcze ja biorę acesan (odpowiednik acardu 50 mg), wcześniej brałam 2 x 1, teraz mam 1x1 ale biorę też clexane. Całkiem możliwe, że właśnie od tego mam plamienia ale doktorek boi się odstawić clexane w tak wczesnej ciąży. Może immunolog w poniedziałek się wypowie na ten temat. Najgorsze jest to, że ja clexane zaczęłam brać na własną rękę :-(
Byłam dzisiaj w Invikcie na pobraniu krwi na subpopulacje limfocytów na poniedziałkową wizytę u immunologa. Miałam też dzisiaj termin pobrania krwi na mutacje w genie w kierunku raka, na nfz więc czekałam miesiąc, teraz 2 tygodnie oczekiwania na wyniki. Mam nadzieję, że będą ok. Pierwszy raz od czasu krwawienia wybrałam się w tak długą podróż (120 km w jedną stronę), bałam się jednak chodzić po sklepach, zaszłam tylko do Rossmana i zajechaliśmy z M do Makro zrobić zaopatrzenie do firmy. Co chwilę biegałam do toalety bo lutka mi wypływała i bałam się, że krwawię lub plamię ale (odpukać) dzisiaj jest ok. Jestem tylko trochę zmęczona
reklama
Podziel się: