reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Asia_77, a cykl do crio miałaś sztuczny ? a zarodek ilu dniowy miałaś ? i czy zaczęłaś brać progesteron przed transferem tyle dni ile miał zarodek ?


porównanie nowego oleju do starego, takie samo paskudztwo, blee :cool:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Asia_77, czyli wszystko było w porządku, miałaś tak jak my, z tym że miałaś wcześniej, widocznie Twoje endo ładnie zareagowało na estrofem. Nie zadręczaj się i postaraj się nie myśl tyle, powiem Ci to co napisała mi kiedyś Kate_7, widocznie zabrakło szczęścia, wszystko co w naszej mocy możliwe zrobiłyśmy.
 
dorotav dziękuję Ci bardzo raz jeszcze...brakowało mi tych słłów. Przed crio miałam biopsje endo , brałam różne suplementy , wykupiłam embryo glue , ale nie piłam oleju lnianego :-D może on pomoże. A ile można go pić najwięcej?
Wiesz niepokoi mnie to ,że lekarka oprócz cytologii i ureaplazmy PCR nie zleciła żadnych badań z krwi . Czy to normalne?
 
Asia_77, wg etykiety na butelce 6 łyżek stołowych (90ml), tylko taka ilość to jak dla mnie to już przesada.:szok: Co do badań to ja musiałam robić HBS, HCV, HIV, VDRL, wymaz z kanału szyjki na bakt. tlenowe i beztlenowe, chlamydię, toxo, cmv, nigdy nie miałam robionej ureoplasmy. Wiesz badań, które mogłybyśmy zrobić jest tyle że laboratorium mogłoby tylko z nas żyć. Pisałaś że Twoja lekarka zdziwiła się że nie miałaś jej robionej, widocznie badania które kiedyś robiłaś mają jeszcze termin ważności. U mnie w klinice np nie stosują relanium po transferze, a zapobiega skurczom macicy i teraz jak będę miała transfer to jak mi dr nie zapisze to sobie go w jakiś sposób załatwię. I zacznę też jeść kilka dni przed i 2 dni po transferze ananasa. :tak:
 
Ostatnia edycja:
Witam nowe osoby, gratuluje wysokich bet, oraz udanych wizyt..

Aisa.. niech kropeczki sie wgryzaja w mamusie ;-) trzymam kciuki

ANulla kiedy powtarzasz bete? ;-)

A co u reszty dziewczyn? ;-)
 
Asia_77, tak tak kochana, najlepiej świeży ananas, ten z puszki nie ma już takich właściwości, 3-4 plastry dziennie kilka dni przed transferem i 2 dni po transferze, wytwarza mleczko, które pomaga zarodkowi w zagnieżdżaniu się, dłużej nie należy go jeść ponieważ może powodować skurcze macicy.
 
reklama
Coleta mi pomógł dr Z. z Artemidy, bo nasza p. Dr ( mamy obie te samą, fantastyczną :-)) akurat wtedy nie pracowała. Teraz Ona prowadzi moją ciążę. Moja rada - Artemida i A. K.
 
Do góry