reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Lilu - Ja też często miałam skurcze po transferze. Miałam raz nawet kroplówkę po której leżałam 4 godz. aż się skończy. Zawsze brałam nospe bo czułam uciski na podbrzusze ale teraz jak biorę magnez jest ok. Tak jak pisała Lolitka ważną rolę na zapobieganie skurczy ma magnez. Ja brałam go już przed transferem a po transferze zwiększyłam sobie dawki i biorę go 2 x dziennie. Relanium też dostałam od dr i brałam 2 godziny przed transferem jak kazali no i po transferze miałam go brać przez jakieś 3 dni 2 razy dziennie ale nie czuję póki co ucisków na podbrzusze i teraz tylko 1 tabletkę na noc biorę żeby dobrze , spokojnie spać.
 
reklama
W takiem razie zaopatrze sie w zapas magnezu.
Teraz tez go mam,ale nie codziennie pamietam zeby go brac :zawstydzona/y: przed transferem sie zmobilizuje i bede brac codziennie ;-)
Od jutra Estrofem, juz na sama mysli robi mi sie niedobrze ze znowu tyle tabletek bedzie trzeba łykac, bleeee

Ps. daja wam clexane po transferze mrozaczkow ? ja po swiezynkach mialam i zostalo mi kilka zastrzykow, teraz tez bym wolala je brac. tylko nie wiem czy zalecaja przy mrozaczkach ?!
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny moje wyniki z dzisiaj - 10dpt - beta 216,3mlU/ml; PRG - 189,5 ng/ml; estradiol - 1075,0pg/ml. Jutro idę do swojego gin, bo mam plamienia i nieprzespaną noc po silnych skurczach. Leżałam dziś cały dzień i jest lepiej, więc od jutra zwolnienie. Mam nadzieję, że jutrzejsza wizyta u gin mnie trochę uspokoi. A do kliniki na wizytę pęcherzykową zapiszę się na sob lub poniedziałek 15.09. Tylko nie wiem czy nie mam za niskiego estradiolu, ale sama nie chcę zwiększać dawek leków, ani zmniejszać.

Lilu ja przy poprzednim podejściu brałam przy mrozaczkach clexanne. Teraz też mogłam brać, ale nie zgodziłam się.
 
Anulla-Gratuluje bety :)
nie zamartwiaj sie plamieniem, masz bardzo wysoki progesteron,bedzie dobrze :tak:
co bralas lub czego nie bralas przy udanym transferze ? encorton bralas ?
juz sama nie wiem czy lepiej brac clexane czy tez nie :confused:
 
Ostatnia edycja:
Anulla28...mialas w nocy skurcze i plamienia? Pytam bo jestem dzis 11dpt a wczoraj myslalam ze nie dam rady...plamienia -taki sluz z domieszka krwi i silne skurcze. I stracilam nadzieje...a widze ze mialas podobnie i beta super...
 
Ostatnia edycja:
Asia77 ja tez mialam jak Ty estrofem od 3 dc ..w 10dc sluzowka byla ok.od nastepnego dnia bralam luteine prZEZ 3 DNI bo zarodki byly trzydniowe i transfer. Od 1dc encorton. Po transferze clexane 0.6. I przez 3dni relanium na moja prosbe. Transfer i leki zaleza od sluzowki.
Dodatkowo biore magnez, omega 3,6,9; selen;wit d. I tyle. Kazdy transfer mialam w roznym dniu.z nieco modyfikowanymi dawkami lekow w zaleznosci jak reagowalo moje endometrium.kciuki Asiu :*
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry