Anulla28
Cudzie trwaj !!!
Pyscek, przykro mi bardzo:---(. Trzymaj się kochana. Twój optymizm i pozytywne nastawienie zasługują na szacunek, jesteś silną kobietą i dasz radę. Oby nie była potrzebna wizyta w szpitalu i żebyś szybko doszła do siebie - przynajmniej fizycznie. Trzymam kciuki i kibicuję ogromnie.
yplocka, daj znać jak się czujesz i jak maleństwa. Oby skończyło się na większej dawce leków i leżeniu przez jakiś czas. Trzymaj się.
tak poczytałam Was i chyba zdecydowałam na wizytę u immunologa, ale przed ostatnim crio jeśli trzeba będzie. Do tej pory nie zrobiłam NK, ale cały czas mam głupią nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby. Jeszcze w sobotę mąż miał taki "fajny" sen, że pojechaliśmy do kliniki na betę - nie wiem czemu tam, no ale ok - i ja zapytałam załamana dlaczego beta ciągle mi 0 wychodzi, a pani się spojrzała na mnie jak na wariatkę i powiedziała, ale pani beta wynosi 5,2 i ciągle rośnie Chyba musiałam robić badania w 3dpt, skoro beta taka niska. Oby sen był proroczy)
yplocka, daj znać jak się czujesz i jak maleństwa. Oby skończyło się na większej dawce leków i leżeniu przez jakiś czas. Trzymaj się.
tak poczytałam Was i chyba zdecydowałam na wizytę u immunologa, ale przed ostatnim crio jeśli trzeba będzie. Do tej pory nie zrobiłam NK, ale cały czas mam głupią nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby. Jeszcze w sobotę mąż miał taki "fajny" sen, że pojechaliśmy do kliniki na betę - nie wiem czemu tam, no ale ok - i ja zapytałam załamana dlaczego beta ciągle mi 0 wychodzi, a pani się spojrzała na mnie jak na wariatkę i powiedziała, ale pani beta wynosi 5,2 i ciągle rośnie Chyba musiałam robić badania w 3dpt, skoro beta taka niska. Oby sen był proroczy)