reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej Hope. Dzis to raczej jest brudzenie. Samopoczucie słabe. Strasznie jest to, ze gdy idziesz do toalety to patrzysz czy nic Ci nie wylecialo. Ale dam rade.
 
Yplocka - Bardzo Ci współczuję , na serio my staraczki mamy przechlapane , wiecznie coś.
Nie martw się jednak na pewno wszystko się ułoży. Odpoczywaj sobie i postaraj czymś myśli zająć chociaż wiem , że to trudne. Dasz radę.;-)

Genna - Dzięki za linka , już to wcześniej studiowałam. Wiesz co o zmianie kliniki nie myślałam tak na serio bo to moja 3 klinika więc z doświadczenia wiem , że prawie wszędzie wygląda to wszystko podobnie.
 
yplocka dobrze ze juz nie krwawisz, brudzenie nie jest az tak niepokojące.... Lez i odpoczywaj kochana.

Hope cykle bezowulacyjne sa dla lekarzy latwiejsze bo nie kazda z nas ma uregulowana owulacje.
 
yplocka mnie wczoraj bolaly jak cholera a dzisiaj jak reka odjął. W końcu nie bez powodu się mówi że u kobiet w ciązy hormony szaleją wiec raz podskakują to piersi bolą poźniej troche się obnża to i piersi troszke odpuszczaj... Oczywiście to moja teoria ale ja się jej trzymam, żeby sie nie stresować:)
 
Hope cos chyba jakąś nieaktualna tabelka wzielas bo wypadlam z niej
Co do rodzaju cyklu przy crio , to na pewno sztuczny jest łatwiejszy do opanowania, ja sama taki wybrałam bo mam juz dość jeżdżenia 200 km w jedna stronę tylko na usg
 
reklama
yplocka spokojnie, ja tez tak mam i nic się nie dzieje :tak: Co jakiś czas przestają mnie boleć na kilka dni a później znowu ale ogólnie słabiej niż na początku ...

Hope to zależy. Jeżeli nie ma naturalnej owu łatwiej jest na cyklu sztucznym (mniej wizyt, mniejsze koszty - nie ma leków do stymulacji i mniejsza ingerencja w cykl). Mi kiedyś dr. mówił że jak jest owu to najlepszy cykl naturalny ale jak nie ma to lepszy bezowulacyjny bo leki stymulujące pogarszają endometrium, nie tylko pod względem wielkości. Zresztą bezowulacyjny jest bardzo wygodny - ja miałam zawsze tylko 1 wizytę ok 12dc i badania PRG (zawsze był ok), później tylko transfer.
 
Do góry