reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Sylwia dzięki za link, przyda się jak przegapię program. Pozwoliłam sobie go skopiować i podzielić się nim na forum o IUI i zakwalifikowanych bo też dziewczyny szukały czy można przez neta :-) Jak opanowałaś nową życiową rolę? Już pewnie świetnie sobie radzisz? :tak:

A dziękuję jakoś radzimy sobie, choć różnie bywa. Mały dzisiaj skończył miesiąc i już nie jest noworodkiem tylko niemowlakiem. Ehhh czas leci jak szalony, jeszcze trochę i będę witać chlebem i solą na weselu syna :-D.

Ja za to intensywnie zaczynam myśleć o kolejnym szkrabie. Postanowiłam wybrać się do kliniki celem ustalenia planu działania. Muszę poczekać 11 miesięcy żeby macica po cesarce dobrze się zrosła, ale przez ten czas mam zamiar przygotować organizm do nowej procedury. Dlatego potrzebuję pomocy mojej doktor w tych przygotowaniach :-)


zula gratuluję dwóch bąbelków i myśl kochana pozytywnie. Jest wiele kobiet, które szczęśliwie donosiły bliźniaki i tym się sugeruj. Gotadora, marcysiowa są najlepszymi przykładami na to :-)

Infinity gratuluję pięknego przyrostu. I zawsze mówiłam, że 4 podejście jest zawsze szczęśliwe :-D
 
Ostatnia edycja:
Zula gratuluję pieknej dwjeczki jeszcze jak parka bedzie to juz wogóle tona szczęścia :-D. Rozumiem Twoje obawy (po tym co przydażyło sie Fusun każda ma obawy) ale faktycznie wcale tak być nie musi, mam nadzieję ze ogladałaś proram na TLC tam dziewczyna też teraz urodziła dwóch ślicznych chłopców, bedzie dobrze.

Infinity piękny wzroscik betki kiedy wizyta?

Sylawia masz rację to czwarte podejście jest szczęśliwe, mój kropuś też z czwartego podejścia :-D.

Dziewczyny to widzę ze prawdziwe z Was wróżki skoro tak pięknie płećprzepowiadacie, a ja nadal u siebie obstawiam chłopaka, moze we wtorek da mi mój maluch choć troszke podejrzeć.

Wiecie co mnie nadal boli brzuch z tej prawej strony, jak wstaje rano i trwa to tak z 15 min, moze ja jakos tak śpie ze go gniotę, to mozliwe jest???????????
 
Zula podwójne gratulacje!!! Musisz być dobrej myśli, rozejrzyj się ile zdrowych bliźniaków biega po ulicach :) musi być dobrze

Dove udanego spotkania z Maluchem!

Madzia bolało Cię tak samo przed USG z tego co pamiętam? i na badaniu wczoraj nic nie wskazywało, ze źle się dzieje, więc raczej nie masz powodów do obaw, coś by widział

Mnie też boli brzuch już trzeci dzień :/ nie mocno, ale cała macica, takie delikatne jak na @.. już dziś wykręciłam tel. do medicusa na USG, ale odłożyłam, bo przecież dopiero co we wtorek miałam robione, a nie wiadomo do końca czy tak często nie szkodzi. Cholercia ani chwili spokoju...
 
A Madzia jeśli chodzi o gniecenie to nie ma takiej opcji. Ostatnio pytałam naszego doktorka, bo miałam wyrzuty jak śpię całą noc na brzuchu, ze może dziecku nie wygodnie.. powiedział, że absolutnie, jest ok, mogę sobie spać na brzuchu ile chcę
 
No właśnie mnie dzisiaj też brzuch pobolewa i zaczęłam myśleć o usg, a potem się opamietałam, bo w poniedziałek miałam usg. Taki nasz los z tym stresowaniem się.
Mi ostatnio ginka powiedziała, że nie będzie za długo malucha męczyć, bo w zeszłym tygodniu miałam robione usg. więc chciałabym tym razem chociaż 2 tygodnie wytrzymać do kolejnego usg. A najlepiej 3 tygodnie do prenatalnych, bo jak by nie było to usg tez jakies fale emituje.
 
Lenka dokładnie tak też miałam przed usg ale zauważyłam ze to jest po nocy jak wstanę i boli mnie to dosyć mocno jak by ktos w środku tam cos majstrował. A z tym usg to prawda nasz doktor powiedziałą ze nigdzie nie jest stwierdzone że usg szkodzi ale też nie jest stwierdzone ze nie szkodzi wiec nie wiadomo właściwie jak jest.
 
lenkabar- dobrze ze piszesz o tym spaniu bo ja tez śpie na brzuchu i tez się zastanawialam. Myslalam zeby spytac prof na wizycie ale pewnie bym kopa od niego dostała :)

Madzia - mnie też zaczyna tak boleć brzuch z lewej strony takie kłucie i wiesz na USG ostatnim okazało się że mam torbielke w jajniku, podobno w ciąży zupełnie normalne - wchłonie się. Poproś we wtorek aby Ci zerknął dr na jajniki.


Bzibziok - piękny suwaczek!

no i zula - to że tak pisałam o bliźniakach to było z mojego punktu widzenia - ciąży pojedyńczej :) Kochana jakbym miała bliźniaki w brzuchu to bym pewnie z szoku przez 10 lat nie wyszła :) Tak jak piszą dziewczyny - masa ciąż bliźniaczych przebiega dobrze, dbaj o siebie, odpoczywaj i musi być dobrze!!! Ja bede trzymac kciuki.

Infinity - szalejsz z tą betaą :)

A ja dziewczyny już z nudów nogi na głowe wkładam prawie, w domu mam tak czysto jak nigdy :D Jutrzejszy wyjazd na shopping odpada chyba bo od paru dni tak od 16-17 nie nadaję sie do niczego już wiec nie zamierzam ryzykować. A zaluje bo tak to by byla jakas atrakcja w moim monotonnym obecnie zyciu :)

A co do USG to - ja obstawiam, że nie szkodzi ale często też nie warto. Ostatnio jak byłam to jak sie zagadywałam z ginem to on mówi że wyłącza głowice bo maluch nie lubi być przegrzewany - więc może pod tym kątem to jest patrzone jak sie mowi ze szkodzi.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Esiek wiesz ale mnie boli nie podbrzusze tylko tak wyzej tam gdzie juz kropek jest to raczej nie jajniki, ale we wtorek oczywiscie z doktorem pogadam. Kurde we wtorek to mam tyle spraw z nim do obgadania ze musze sobie na kartce spisać. Po pierwsze zwolnienie juz biorę bo nie chce mi sie na razie łazic do pracy, ale potem troszke będę musiała przerwać z racji trzynastych pensji bo trezba przepracować 182 dniu w roku zeby takową dostać no i jezcze urlop 14 dni muszę wziaść bo to też kasa dla mnie i jeszcze to o co walczę od początku. Chciałabym chodzic na ćwiczenia dla cieżarnych i na basen ale musze mieć zaświadczenie a ten mój uparty gin nie chiała mi na razie wypisać ale jestem grzeczna i nic nie robię, powiedział ze wrócimy do tematu ok. 16 tyg. wiec bedę go meczyć. No i chcemy teraz na pare dni jechać do holandii mam nadzieję ze nie będzie miałą nic przeciwko.
 
Do góry