reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

KiKIfisf87, czy dotarła do Ciebie moja wiadomość?
Lenkabar , 1-go sirpnia miałam podany zarodek, który niby się przyjął ( piszę niby bo 21 sierpnia na usg widziałm tylko malutki pęcherzyk , beta ok. 460) niestety 22 sierpnia poroniłam. Mieliśmy podchodzić do crio w styczniu lub lutym, bo mam dwa mrożaczki, ale w listopadzie okazało się że jestem w ciąży. Myślę, że mimo wszystko in vitro otworzyło nam drogę do naturalnej ciąży. Tak więc dziewczyny jak się nie uda in vitro, zaraz próbujcie naturalnie. Może zdarzy się cud, tak jak w naszym przypadku. Zupełnie nas to zaskoczyła, tym bardziej że byliśmy załamani po poronieniu i niechętnie myśleliśmy o kolejnym podejściu.:-)
 
reklama
Sylwia, przeogromne gratulacje, dużo zdrówka dla Was. Kocyk w pingwinki jest cudowny :-)

dzidzius118, cud nad cudami, tak jak piszesz nie kiedy in vitro przeciera szlaki i udaję naturalnie. :-)Co do luteiny to lekarz rodzinny może Ci też ją zapisać i to na refundacje.


Uda się, Pyscek, Asita i Bzibziok - powodzenia jutro, trzymam kciuki za dobre wieści.
 
Dziewczyny, czy któraś z was podchodziła do in vitro prywatnie w novum? Chciałabym się dowiedzieć, jakie są obecnie koszty takiego zabiegu wraz z lekami?
 
Czarna: ja podchodzilam w novum prywatnie. Szlam krotkim protokolem: za cala procedurę+leki wydalam ok. 11000 - 12000 zl. Jeśli mialabys jakieś pytania napisz mi wiadomość, a na pewno odpowiem :)
 
Dzidziuś ja jestem co prawda w trakcie używania lutki ale mogę Ci listek wysłać.
kiki - kurcze może jakoś kaskę Ci pożyczę. Moja wypłata przez ta kradzież portfela została uziemiona na miesiąc dopóki dowodu nie wyrobię więc generalnie to nie jakiś wstyd. Bardzo bym chciała się spotkać z Tobą również. A pociągiem np do Mikołowa? Stamtąd mogłabym cię odebrać
 
Dziewczyny, Wasze kciuki bedą mi jutro bardzo potrzebne!!!! Moje cycki wczoraj oklaply a wraz z nimi moja nadzieja na wysoka bete. Nie czuje juz NIC oprócz ciągnącego okresowo brzucha wieczorem...tak bardzo czekałam na jutro, a teraz chciałabym zeby jutra nie było...tak bardzo boje sie rozczarowania :-(
 
reklama
Do góry