reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Winki80 ja zamierzam testować ok 10.03 to będzie 12dpt a z objawów to czuję się okresowa brzuch boli i pierwsi martwi mnie to ale staram się nie panikować jak już pisałam co ma być to będzie pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć pozdrawiam i trzymam kciuki za nas.
Meg witam i życzę dużo szczęścia pozdrawiam .
 
reklama
Tak wogóle to mam do was kilka pytań:
1. ile powinna wynosić beta hcg - jak pójde na pomiar?
2. ile dni po transferze powinny pojawić się jakieś objawy. Słyszałam o bólach brzucha, plamieniach. Czy zawsze one występują??. Tak się składa, że narazie nie mam żadnych tylko mój brzusio jest taki napęczniały ciągle jak wzdęty...tyle.
Jak było u was co wiecie na ten temat. Co jest prawdą a co mitem?
 
dokładnie nie wiem....po prostu nie rozwinęły się dalej, choć embriolog powiedziała że pozostaną do obserwacji jednak z doświadczenia wie, że raczej nic już z nich nie będzie.

rozumiem ,nic nie powiedzieli?

Tak wogóle to mam do was kilka pytań:
1. ile powinna wynosić beta hcg - jak pójde na pomiar?
2. ile dni po transferze powinny pojawić się jakieś objawy. Słyszałam o bólach brzucha, plamieniach. Czy zawsze one występują??. Tak się składa, że narazie nie mam żadnych tylko mój brzusio jest taki napęczniały ciągle jak wzdęty...tyle.
Jak było u was co wiecie na ten temat. Co jest prawdą a co mitem?

przyłączam się do *Meg*
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
rozumiem ,nic nie powiedzieli?

Wiesz, ta embriolog nawet wszystko zrozumiale tłumaczyła, ale tyle utkwiło mi w głowie . Mam cały protokół z labolatorium ale jest ciężki do rozszyfrowania. Byłam zestresowana i tyle utkwiło mi w pamięci. Ona to nazwała, że 2 bedą transferowane a dwa są odrzucone z hodowili.
 
Wiesz, ta embriolog nawet wszystko zrozumiale tłumaczyła, ale tyle utkwiło mi w głowie . Mam cały protokół z labolatorium ale jest ciężki do rozszyfrowania. Byłam zestresowana i tyle utkwiło mi w pamięci. Ona to nazwała, że 2 bedą transferowane a dwa są odrzucone z hodowili.

nie dziwię się ,w czasie stresu mało co pamiętamy ...
 
w czwartek mam punkcję a jak dobrze pójdzie w sobotę transfer,ale strasznie się boję ,że pójdzie coś nie tak ....

Ja miałam punkcję w środe a transfer w sobotę. wszystko pójdzie jak trzeba...a niby dlaczego miałby być inaczej?
A jakiej wielkości miałaś jajeczka?
 
*Meg*obyś miała rację :) jajeczka 2 duże 17 i 19 ,reszta po 11 ,14 ,15 jest ich ok 12 mam tylko nadzieję ,że będą zdrowe i pełne,przynajmniej z 5 szt
 
reklama
*Meg*obyś miała rację :) jajeczka 2 duże 17 i 19 ,reszta po 11 ,14 ,15 jest ich ok 12 mam tylko nadzieję ,że będą zdrowe i pełne,przynajmniej z 5 szt

Napewno tak będzie. Trzymam kciuki. Ja się nie bałam ani punkcji ani samego już transferu. Najbardziej boję się badania beta hcg. Spędza mi to sen z powiek, bo jak myśle że wszystko będzie dobrze to zachwile napywają te czarne myśli i podpowiadają dlaczego miałoby mi się udać za pierwszym razem, przecież musiałabym być niezłą szczęściarą!!! A mi tu jak narazie wciąż pod górkę! No i bądź mądry
 
Do góry