reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Mmm, pycek na testy mogło być za wcześnie! Mnie nigdy nie oszukały ale nigdy nie robiłam wcześniej niż 12 dpt! W tedy można mowić o ich wiarygodności. Wiem ze czasami dziewczynom wychodzą wcześniej ale to zależy od stężenia bthcg a ja miałam zawsze niskie wiec 9 dnia tez by mi wyszedł negatywny.
 
reklama
bzibziok : Ja mam być na 7 na pobranie krwi , pozniej czeka się na wynik i wizyta dopiero czyli tak jak wczoraj gdzieś o 9.

Ja już kończe sprzątać zostało pomyć podłogi :) a tak to obiad mam gotowy już , robiłam pierogi ruskie :-)
I zastanawiam się jak to będzie po transferze bo 22 lutego mam wesele w rodzinie ....
 
Ostatnia edycja:
ja mam wizytę dopiero na 11:40 właśnie do mnie dzwonili.
Ale powiem Ci, że ja dzisiaj też planuję robić pierogi ruskie:tak:
Już dawno nie robiłam, a mój mąż baaardzo lubi:)
 
Dziewczyny M A S A K R A jak BB dziś chodzi, dopiero mi się udało odpalić

Anulla wspaniałe wieści i nie zapeszam jeszcze, ale kibicuję Twojej przyrastającej betce.. a tak na marginesie miałaś podanego blastusia? :)

Madzia76
ja po raz kolejny BARDZO MOCNO Tobie gratuluję, tak się ciesze z Twojego sukcesu!!

Montana8
sama widzisz, że nawet Twój lekarz nie widzi powodu do paniki, także głowa do góry, oby Twój strach zakończył się happy endem kochana, a to wciąż jest bardzo realne :-)

3mam kciuki za testujące mmm i Pyscek &&&&&&&&&& i mam nadzieję, ze nikogo nie pominęłam, ale ostatnie 3 dni tylko pracuję ile muszę, a potem leki, witaminki i hop pod kołderkę, żeby przepędzić infekcję przed transferem

A muszę się Wam jeszcze pochwalić (choć wiem, ze to na razie maleńki sukcesik), że Pani embriolog powiedział mi dziś, że 4 z moich maleństw są tak idealne, że można je pokazywać studentom jako przykłady książkowe :-p a pozostałe 2... i tu zamarłam jak pojawiła się cisza w słuchawce: są TYLKO bardzo dobre :-D Boże, żeby one tylko chciały ze mną zostać...

Za wszystkie badające się, czekające na procedurę albo betę zaciskam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


Tak, miałam blastusia:) Jeszcze 3 zostały. Gratuluję Tobie takich dobrych wyników:) Trzymam również kciuki:)
 
dziewczyny, nie róbcie testów sikanych!!! pewnie mnie też będzie korciło, ale staram się powstrzymywać. Po co się negatywnie nakręcać. Róbcie betę, jak lekarz nakazał i już. Powiem Wam, że ja wczoraj ucieszyłam się z mojego wyniku estradiolu - 1912, bo przed punkcją miałam tylko 1512. Czyli jednak ten poziom u mnie może wzrosnąć. A po tylu lekach co brałam to już traciłam nadzieję.
Mam teraz brać luteinę dopochwowo - 8 tabletek!! Jestem w szoku, tyle sobie tam włożyć, to jakaś masakra. No ale czego się nie robi dla maluszka:tak:
pozdrawiam Was i trzymam kciuki za każdą z Was z osobna, ja testuję w poniedziałek, więc dam znać jaki mam wynik:)
 
Asita po mojemu to z taką prolaktyną nie ma co podchodzić do ivf tym bardziej ze ty masz je odpłatnie i tylko jedna próba. Lepiej obgadaj to z doktorkiem i jeśli karze poczekać to czekaj. I ta toxo to też niebezpieczne.
 
agulla84 tylko jak dr Mercik jest malomowny to sens przechodzic do niego? ja mialam podane 2 zarodki 3 dniowe....

mmm... przykro mi ale to nic straconego jeszcze....

Jo.M. no to bede musiala chyba poszukac gdzie robia takie badania.... myslalam jeszcze o Korlab laboratorium... zadzwonie najwyzej tam....

dorotav no to ladnie czyli za rok.... to chyba lepiej zrobic prywanie to badanie niz czekac rok... wiem ze to sporo kosztuje no ale... co zrobic... no chyba ze znajdziesz jeszcze inna jakas poradnie ktora robi to badanie i bedzie szybciej... mysle ze dlatego sa takie kolejki bo malo tych poradni jest....

Pyscek przykro mi ale moze nie wszystko stracone, ktory to twoj dzien po transferze?
 
Pyscek nie wierz testom, tak jak dziewczyny pisały na sikaniec zdecydowanie za wcześnie. Szkoda, że beta dopiero w poeniedziałek bo jajko zniesiesz do tego czasu. Mogłaś zapytać gdzie wożą krew to może można tam zadzwonić i się dowiedzieć. Kciukasy :tak:

Asita prolaktyną się nie martw bo do ivf nie jest aż tak bardzo ważna. Dadzą Ci bromergon i w ciągu 2 tygodni zbiją. Co do innych wyników to nie pomogę bo się na tym kompletnie nie znam.

Bzibziok i Lalka tak jak już wspominała Jo.M w rządówce wybiorą 6 dojrzałych komórek i je zapłodnią, zo z pozostałymi zależy od Was. Po punkcji będziecie musiały napisać zgodę na zniszczenie, mrożenie lub adopcję. Ale co do adopcji to chyba nie od wszystkich przyjmują, chyba mają jakieś kryteria np. wiekowe i czy się już rodziło

Dorotav podzwoń jeszcze po innych poradniach bo 2015 to rzeczywiście absurd. Ja do genetyka w Invikcie czekałam około 2 tygodni i na pobranie krwi około miesiąca:confused:
 
reklama
Do góry