dzidziuś mnie też to ciekawi. U mnie zamrozili mi 12 zarodków - wszystkie w 2 dobie mimo, że pytałam i myślałam że potrzymają je dłużej...
U mnie transfer przebiegł bez problemu ale przyznam Ci Giza rację, że mają burdel w tej naszej klinice. O wszystko się musiałam pytać, źle mi pomrozili zarodki bo ja chciałam mieć podawane pojedynczo a pomrozili po dwa. Leków to wogóle mi nie powiedzieli jakie mam brać. usłyszałam tylko, że betę mam zrobic po 2 tygodniach, oszczędzać się i nie robić badania progesteronu... Nawet nie wiem czy luteinę mam brać już dzisiaj dalej...
U mnie transfer przebiegł bez problemu ale przyznam Ci Giza rację, że mają burdel w tej naszej klinice. O wszystko się musiałam pytać, źle mi pomrozili zarodki bo ja chciałam mieć podawane pojedynczo a pomrozili po dwa. Leków to wogóle mi nie powiedzieli jakie mam brać. usłyszałam tylko, że betę mam zrobic po 2 tygodniach, oszczędzać się i nie robić badania progesteronu... Nawet nie wiem czy luteinę mam brać już dzisiaj dalej...