reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Lawendowy, wiem że tak tam jest. Dlatego nie zdecydowałam się tam robić invitro. Ale skoro nie udało nam się w Invimedzie, to nie mam nic do stracenia poza czasem. No i hodowla do blastocysty też jest plusem, bo nie wydam kasy na transfery, które nie mają szans powodzenia. A ja zwyczajnie wiem, że moje dotychczasowe zarodki umierały od razu po 3 dobie (czyli po transferze). A jak któryś dotrwa na szkiełku do 5 doby to jego szanse na zagnieżdżenie wzrastają. Na tą chwilę obawiam się, że w moim przypadku nie będzie co transferować. Jakoś słabiutkie te moje zarodki były...
 
reklama
Dziewczyny czy jest szansa aby przez dwa tygodnie spadł poziom TSH z 3,84 do optymalnego poziomu? Na początku sierpnia planujemy podejście do in vitro. Dziś odebrałam wyniki i załamka:-(
 
Kurcze to może jeszcze jest szansa żeby mi spadło. Jutro umawiam się do innego endokrynologa bo ten obecny to porażka. Przez półtora miesiąca miałam 0,09 następnie 2,04 no i dziś te nieszczęsne 3,84 tak mnie leczy. Do in vitro najlepiej chyba aby było w okolicach 1 ?
 
juta - mi też na euthyrox-sie spadło dość szybko z 2,67 do 1,37
Lilia - dziękuję za ślubne życzonka
mataczi - Tobie Kochana też dziękuję
Sham - wszystko się udało. Impreza super!!! Także od kilku dni jestem mężatką hehe
Sylwia - aż mi szczena opadła. Cholera jak ja się cieszę imocno kciukam &&&&&&&&
Buziulek - robiłaś jeszcze betę?


Ja oprócz wieści weselnych mam info, że jutro idę na wizytę - to 8c. Trzymajcie, żeby wszystko było ok to może w przyszłym tygodniu miałabym transfer.
 
juta tak, z tego co wiem w okolicach 1. Nic się nie stresuj, zmień lekarza i grzecznie łykaj tabletki zawsze o tej samej porze :tak:
 
Fusun tak sobie przypomniałam,że i ja kiedyś byłam przyczyną opóźnienia w Invicta :zawstydzona/y: siedzieliśmy z mężem w gabinecie ponad godzinę, a dr wszystko tłumaczyła i nie popędzała :baffled: w Invimedzie zdarzyła mi się opóźniona wizyta, byłam jak na szpilkach, bo mogłam dostać mandat, innym razem mąż na dół latał dokładać pieniądze, więc i Invimedzie zdarzają się opóźnienia
 
zula - tak długo Cie nie było, że myślałam, że na miesiąc miodowy na Malediwy pojechałaś :tak:

Fusun - gratuluje dofinansowania :tak:

juta - a miałaś może ostatnio jakąś stresującą sytuację? W czym rzecz, kiedyś kontrolowałam swoje TSH co kilka dni, jednego dnia miałam ok 2,3, następnego dnia dowiedziałam się, że moja kumpela jest znowu w ciąży i tak mnie ta wiadomość dobiła, że przez pół nocy przeryczałam. Następnego dnia poszłam zbadać TSH i co się okazuje, że mam 3,8 :szok: Endokrynolog jak się o tym dowiedział to nakazał mi zrobić ponownie TSH za 2 dni, zrobiłam i ponownie wyszło 2,3. Przeczytałam, że tarczyca to nie lubi stresów, nerwów itp.
 
reklama
Dzień dobry dziewczyny, miłego dnia! :-D

Dzisiaj dostałam okres, co oznacza początek stymulacji :-). Później umówię wizytę, może uda się jeszcze na dzisiaj? I zacznie się kłucie, emocje już są. A powiedzcie mi, będzie mi robić usg dowcipne w trakcie okresu? Wolałabym nie, bo zawsze mnie wtedy boli :p.
 
Do góry