reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Czy są tu kobietki, które po criotransferze 5 -dniowej blastki nie miały kompletnie żadnych objawów, ani bóli brzucha, ani piersi, nic a nic, a jednak transfer się udał?
Po pierwszym transferze ból piersi, pobolewanie brzucha podejrzewałam że coś jest na rzeczy- beta 0. Drugi transfer kompletnie brak objawów- obecnie 4 miesięczny żarłok leży obok mnie i udaje że śpi 🤣☺️
 
Kochane mam pytanie. Jestem dziś w 7+3 (33dpt) w piątek byłam na usg wszystko super, serduszko bije. Dziś rano dostałam brązowego plamienia, rano po nocy było sporo teraz w ciągu dnia niewiele. Pojechałam na badania bo myślałam że spada mi progesteron a jestem w trakcie schodzenia z dawki luteiny. Martwi mnie jednak spadek estradiolu w czwartek był na poziomie 2000 a dziś tylko 900. Z estrofemu też schodzę od półtora tygodnia biorę tylko 0,5 tabletki. Czy to on może powodować plamienia ? Progesteron jest ok 33,9 🤔 wizyta u lekarza jutro ale troszkę się zamartwiam. Miała któraś podobna sytuację?
 
To mój drugi transfer i mam porównanie,bo przy pierwszym bolało podbrzusze jak na okres, kuły jajniki, od dnia transferu senność i zmęczenie i transfer udany. A teraz nic a nic i się nakręcam:( Dziś jest 4dpt
Spokojnie. Poczekaj do bety. Chociaż ja przy transferze 5 dniowego zarodka miałam pozytywny test już 5 dni od transferu 😉
Transfer 26.11.2022 a test pozytywny 01.12.2022.
Betę pierwszy raz wykonałam 7dpt.

Objawów żadnych nie miałam na początku też się martwiłam. Natomiast jak ruszyły to jak lawina....

Od ok 6 tyg nie moglam patrzeć na jedzenie a od 9 tyg zaczęłam wymiotować i dopiero skończyłam ok 20 tygodnia. Codzonnie o 6.20 dzień w dzień. Męża do pracy budziłam. A jak skończyłam wymioty to potem prosto w zgade aż do końca ciąży. Wymioty w ostatnim miesiącu mi powróciły.
 
Kochane mam pytanie. Jestem dziś w 7+3 (33dpt) w piątek byłam na usg wszystko super, serduszko bije. Dziś rano dostałam brązowego plamienia, rano po nocy było sporo teraz w ciągu dnia niewiele. Pojechałam na badania bo myślałam że spada mi progesteron a jestem w trakcie schodzenia z dawki luteiny. Martwi mnie jednak spadek estradiolu w czwartek był na poziomie 2000 a dziś tylko 900. Z estrofemu też schodzę od półtora tygodnia biorę tylko 0,5 tabletki. Czy to on może powodować plamienia ? Progesteron jest ok 33,9 🤔 wizyta u lekarza jutro ale troszkę się zamartwiam. Miała któraś podobna sytuację?
ja bym wróciła do większej dawki progesteronu i leżała do jutra do wizyty
 
Spokojnie. Poczekaj do bety. Chociaż ja przy transferze 5 dniowego zarodka miałam pozytywny test już 5 dni od transferu 😉
Transfer 26.11.2022 a test pozytywny 01.12.2022.
Betę pierwszy raz wykonałam 7dpt.

Objawów żadnych nie miałam na początku też się martwiłam. Natomiast jak ruszyły to jak lawina....

Od ok 6 tyg nie moglam patrzeć na jedzenie a od 9 tyg zaczęłam wymiotować i dopiero skończyłam ok 20 tygodnia. Codzonnie o 6.20 dzień w dzień. Męża do pracy budziłam. A jak skończyłam wymioty to potem prosto w zgade aż do końca ciąży. Wymioty w ostatnim miesiącu mi powróciły.
Ja będę robiła bete jak dr nakazał 26 marca. Nie złamie się wcześniej 😌 Za dużo już bladych sikańców w swoim życiu widziałam 😌 chyba, że "plamienie implantacyjne" będę miała, ale tym razem nie będę zaskoczona i przerażona jak za pierwszym razem- w 6dpt gdzie chluslo krwią i wpadłam w histerię bo myślalam,że to okres 🥹
Jej, nie oszczędzał Cię Twój Maluszek 🫣🤗 mi w poprzedniej ciąży wymioty z początkiem drugiego trymestru się pojawiły i zgaga okropnie męczyła, ale to nic, biorę wszystko na klatę,żeby tylko móc przytulić całe i zdrowe 🥹❤️
 
Kochane mam pytanie. Jestem dziś w 7+3 (33dpt) w piątek byłam na usg wszystko super, serduszko bije. Dziś rano dostałam brązowego plamienia, rano po nocy było sporo teraz w ciągu dnia niewiele. Pojechałam na badania bo myślałam że spada mi progesteron a jestem w trakcie schodzenia z dawki luteiny. Martwi mnie jednak spadek estradiolu w czwartek był na poziomie 2000 a dziś tylko 900. Z estrofemu też schodzę od półtora tygodnia biorę tylko 0,5 tabletki. Czy to on może powodować plamienia ? Progesteron jest ok 33,9 🤔 wizyta u lekarza jutro ale troszkę się zamartwiam. Miała któraś podobna sytuację?
ja tak miałam jak estrofem lekarz kazał mi odstawić. Bez konsultacji z lekarzem wróciłam do brania 3xdziennie i plamienie ustało a ciąża się utrzymała. Lekarze za wcześnie odstawiają leki. Estofem brałam do 11 tygodnia ciąży ale lekarzowi nic nie powiedziałąm - po recepty chodziłam do "zwykłego" ginekologa, któreo wybrałam do powadzenia ciązży
 
reklama
ja tak miałam jak estrofem lekarz kazał mi odstawić. Bez konsultacji z lekarzem wróciłam do brania 3xdziennie i plamienie ustało a ciąża się utrzymała. Lekarze za wcześnie odstawiają leki. Estofem brałam do 11 tygodnia ciąży ale lekarzowi nic nie powiedziałąm - po recepty chodziłam do "zwykłego" ginekologa, któreo wybrałam do powadzenia ciązży
Też dziś sama od siebie wzięłam dawkę więcej i estrofemu i luteiny w razie w. Jutro idę do zwykłego ginekologa prywatnie ale akurat ta doktor kiedy pracowała w KLN i mam nadzieję że coś podpowie a nawet jeśli nie to chyba też mimo to będę brała dalej leki.
 
Do góry