PAULANGELA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2021
- Postów
- 274
Czy są tu kobietki, które po criotransferze 5 -dniowej blastki nie miały kompletnie żadnych objawów, ani bóli brzucha, ani piersi, nic a nic, a jednak transfer się udał?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czy są tu kobietki, które po criotransferze 5 -dniowej blastki nie miały kompletnie żadnych objawów, ani bóli brzucha, ani piersi, nic a nic, a jednak transfer się udał?
Po pierwszym transferze ból piersi, pobolewanie brzucha podejrzewałam że coś jest na rzeczy- beta 0. Drugi transfer kompletnie brak objawów- obecnie 4 miesięczny żarłok leży obok mnie i udaje że śpiCzy są tu kobietki, które po criotransferze 5 -dniowej blastki nie miały kompletnie żadnych objawów, ani bóli brzucha, ani piersi, nic a nic, a jednak transfer się udał?
Spokojnie. Poczekaj do bety. Chociaż ja przy transferze 5 dniowego zarodka miałam pozytywny test już 5 dni od transferuTo mój drugi transfer i mam porównanie,bo przy pierwszym bolało podbrzusze jak na okres, kuły jajniki, od dnia transferu senność i zmęczenie i transfer udany. A teraz nic a nic i się nakręcam Dziś jest 4dpt
ZazdroszczęTak ;-) Dodam jeszcze brak mdłości, a nawet porządnego ciążowego brzucha
ja bym wróciła do większej dawki progesteronu i leżała do jutra do wizytyKochane mam pytanie. Jestem dziś w 7+3 (33dpt) w piątek byłam na usg wszystko super, serduszko bije. Dziś rano dostałam brązowego plamienia, rano po nocy było sporo teraz w ciągu dnia niewiele. Pojechałam na badania bo myślałam że spada mi progesteron a jestem w trakcie schodzenia z dawki luteiny. Martwi mnie jednak spadek estradiolu w czwartek był na poziomie 2000 a dziś tylko 900. Z estrofemu też schodzę od półtora tygodnia biorę tylko 0,5 tabletki. Czy to on może powodować plamienia ? Progesteron jest ok 33,9 wizyta u lekarza jutro ale troszkę się zamartwiam. Miała któraś podobna sytuację?
Ja będę robiła bete jak dr nakazał 26 marca. Nie złamie się wcześniej Za dużo już bladych sikańców w swoim życiu widziałam chyba, że "plamienie implantacyjne" będę miała, ale tym razem nie będę zaskoczona i przerażona jak za pierwszym razem- w 6dpt gdzie chluslo krwią i wpadłam w histerię bo myślalam,że to okresSpokojnie. Poczekaj do bety. Chociaż ja przy transferze 5 dniowego zarodka miałam pozytywny test już 5 dni od transferu
Transfer 26.11.2022 a test pozytywny 01.12.2022.
Betę pierwszy raz wykonałam 7dpt.
Objawów żadnych nie miałam na początku też się martwiłam. Natomiast jak ruszyły to jak lawina....
Od ok 6 tyg nie moglam patrzeć na jedzenie a od 9 tyg zaczęłam wymiotować i dopiero skończyłam ok 20 tygodnia. Codzonnie o 6.20 dzień w dzień. Męża do pracy budziłam. A jak skończyłam wymioty to potem prosto w zgade aż do końca ciąży. Wymioty w ostatnim miesiącu mi powróciły.
Z kliniki dostałam informację że plamienie może być spowodowane spadkiem estradiolu I trzeba zmodyfikować dawkowanieja bym wróciła do większej dawki progesteronu i leżała do jutra do wizyty
ja tak miałam jak estrofem lekarz kazał mi odstawić. Bez konsultacji z lekarzem wróciłam do brania 3xdziennie i plamienie ustało a ciąża się utrzymała. Lekarze za wcześnie odstawiają leki. Estofem brałam do 11 tygodnia ciąży ale lekarzowi nic nie powiedziałąm - po recepty chodziłam do "zwykłego" ginekologa, któreo wybrałam do powadzenia ciązżyKochane mam pytanie. Jestem dziś w 7+3 (33dpt) w piątek byłam na usg wszystko super, serduszko bije. Dziś rano dostałam brązowego plamienia, rano po nocy było sporo teraz w ciągu dnia niewiele. Pojechałam na badania bo myślałam że spada mi progesteron a jestem w trakcie schodzenia z dawki luteiny. Martwi mnie jednak spadek estradiolu w czwartek był na poziomie 2000 a dziś tylko 900. Z estrofemu też schodzę od półtora tygodnia biorę tylko 0,5 tabletki. Czy to on może powodować plamienia ? Progesteron jest ok 33,9 wizyta u lekarza jutro ale troszkę się zamartwiam. Miała któraś podobna sytuację?
Też dziś sama od siebie wzięłam dawkę więcej i estrofemu i luteiny w razie w. Jutro idę do zwykłego ginekologa prywatnie ale akurat ta doktor kiedy pracowała w KLN i mam nadzieję że coś podpowie a nawet jeśli nie to chyba też mimo to będę brała dalej leki.ja tak miałam jak estrofem lekarz kazał mi odstawić. Bez konsultacji z lekarzem wróciłam do brania 3xdziennie i plamienie ustało a ciąża się utrzymała. Lekarze za wcześnie odstawiają leki. Estofem brałam do 11 tygodnia ciąży ale lekarzowi nic nie powiedziałąm - po recepty chodziłam do "zwykłego" ginekologa, któreo wybrałam do powadzenia ciązży