Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 21 034
Nie ma czego To było jednak trochę frustrująceZazdroszczę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie ma czego To było jednak trochę frustrująceZazdroszczę
potwierdzam, moja ciąża z pierwszego transferu 5dniowej blastki też przebiega totalnie bezobjawowo i wciąż nie mam brzuszka a tu już 5 miesiąc musiałam kupić detektor i używam go bardzo często aby upewniać się, że ja na pewno jestem w ciążyNie ma czego To było jednak trochę frustrujące
Cieszę się, że z pierwszego ;-)potwierdzam, moja ciąża z pierwszego transferu 5dniowej blastki
Też zwariowałabym bez detektora! Zwłaszcza, że miewałam krwawienia, które mnie niepokoiły...też przebiega totalnie bezobjawowo i wciąż nie mam brzuszka a tu już 5 miesiąc musiałam kupić detektor i używam go bardzo często aby upewniać się, że ja na pewno jestem w ciąży
o wowprzyjmuję wyzwanieCieszę się, że z pierwszego ;-)
Też zwariowałabym bez detektora! Zwłaszcza, że miewałam krwawienia, które mnie niepokoiły...
A co do 5. miesiąca - wróć za jakiś czas i się policytujemy...
To jestem ja pod koniec siódmego miesiąca:
Zobacz załącznik 1620343
A tu w ósmym miesiącu, na miesiąc minus 1 dzień przed porodem, jednak, 3,2 kg bejbika ;-)
Zobacz załącznik 1620338
U mnie było jedynie bardzo dużo snuCzy są tu kobietki, które po criotransferze 5 -dniowej blastki nie miały kompletnie żadnych objawów, ani bóli brzucha, ani piersi, nic a nic, a jednak transfer się udał?
Ja też nie robiłam sikanców, czekałam na bete trzymam kciukiJa będę robiła bete jak dr nakazał 26 marca. Nie złamie się wcześniej Za dużo już bladych sikańców w swoim życiu widziałam chyba, że "plamienie implantacyjne" będę miała, ale tym razem nie będę zaskoczona i przerażona jak za pierwszym razem- w 6dpt gdzie chluslo krwią i wpadłam w histerię bo myślalam,że to okres
Jej, nie oszczędzał Cię Twój Maluszek mi w poprzedniej ciąży wymioty z początkiem drugiego trymestru się pojawiły i zgaga okropnie męczyła, ale to nic, biorę wszystko na klatę,żeby tylko móc przytulić całe i zdrowe
ale encorton chyba właśnie po to się podaje, żeby osłabić odporność?Dziewczyny, zauważyłyście u siebie spadek odporności po procedurach, transferach...encortonach etc..? W listopadzie po 3ciej procedurze i hiperce i szpitalu..wylądowałam chwile później z infekcja niby wirusowa/ale kaszel nie mijał - z sumamedem. A teraz w lutym transfer encorton suple i teraz od 1.5 tyg zatoki i skończyło się duomoxem bo za cholere nie mogę wyleczyć plukaniem i doraźnymi. Nigdy nie miałam tak chorych zatok, i rzadko w ogóle brałam antybiotyk. Zauważyłyście spadek odporności u siebie? Czy może stres...
Pozdrawiam Was cieplo
Zawdzięczasz to encortonowi.Dziewczyny, zauważyłyście u siebie spadek odporności po procedurach, transferach...encortonach etc..? W listopadzie po 3ciej procedurze i hiperce i szpitalu..wylądowałam chwile później z infekcja niby wirusowa/ale kaszel nie mijał - z sumamedem. A teraz w lutym transfer encorton suple i teraz od 1.5 tyg zatoki i skończyło się duomoxem bo za cholere nie mogę wyleczyć plukaniem i doraźnymi. Nigdy nie miałam tak chorych zatok, i rzadko w ogóle brałam antybiotyk. Zauważyłyście spadek odporności u siebie? Czy może stres...
Pozdrawiam Was cieplo
sikanca nie zrobiłam żadnego, ale na betę poszłam w 6 dpt i już była pozytywnaJa też nie robiłam sikanców, czekałam na bete trzymam kciuki