reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Ja będę robiła bete jak dr nakazał 26 marca. Nie złamie się wcześniej 😌 Za dużo już bladych sikańców w swoim życiu widziałam 😌 chyba, że "plamienie implantacyjne" będę miała, ale tym razem nie będę zaskoczona i przerażona jak za pierwszym razem- w 6dpt gdzie chluslo krwią i wpadłam w histerię bo myślalam,że to okres 🥹
Jej, nie oszczędzał Cię Twój Maluszek 🫣🤗 mi w poprzedniej ciąży wymioty z początkiem drugiego trymestru się pojawiły i zgaga okropnie męczyła, ale to nic, biorę wszystko na klatę,żeby tylko móc przytulić całe i zdrowe 🥹❤️
U mnie transfer na sztucznym cyklu i okazuje się że mój progesteron był fatalny nawet na lekach.

Dzięki temu że od transferu co 2 dzień robiłam badanie poziomu progesteronu okazało się iż od 4 dnia spadał mi drastycznie. Wykonałam test 5 dpt nie liczac na cud skoro progesteron spada. Bylam w szoku wodzac ppzytywny test. Doktor szybko zdecydowała sie na dorzucenie mi progesteronu do naprawdę dużych dawek. Myślę że to pozwoliło mi utrzymać ciążę na tak wczesnym etapie.

Progesteron brałam ponad 6 miesięcy!
 
reklama
A w poprzedniej ciąży w 5+2 było serce. Byłam na usg bo miałam dużo żywej krwi i myślałam, że to koniec. To był spory krwiak. A teraz ten gnomiś leży obok mnie i nie chce spać (półtora roku).
Obecna ciąża jest zupełnie inna (zarodek też z 5 doby). Zaczynając od tego, że ciąża młodsza o 6 dni niż był transfer.
Poprzedni się nie udał i tu myślałam, że będzie puste jajo.
byłam wczoraj u ginekologa. O dziwo jest nawet zarodek ale mikroskopijny, 1,8 mm więc za mały.
Wychodzi jakiś tydzień opóźnienia... jestesmy w trochę podobnej sytuacji.
Nadal nie wiem, na czym stoję.
Przynajmniej to nie CP.
Na kolejną wizytę pójdę dopiero po świętach.
 
byłam wczoraj u ginekologa. O dziwo jest nawet zarodek ale mikroskopijny, 1,8 mm więc za mały.
Wychodzi jakiś tydzień opóźnienia... jestesmy w trochę podobnej sytuacji.
Nadal nie wiem, na czym stoję.
Przynajmniej to nie CP.
Na kolejną wizytę pójdę dopiero po świętach.
U mnie na chwilę obecną po za słabymi przepływa i na co mam heparynę wszystko jest ok. Dzisiaj (po usg) mam 17+0 po transferze było by więcej. Jutro wizyta i zobaczymy.
Trzymam kciuki żeby i u ciebie był taki leniuszek
 
Dziewczyny, zauważyłyście u siebie spadek odporności po procedurach, transferach...encortonach etc..? W listopadzie po 3ciej procedurze i hiperce i szpitalu..wylądowałam chwile później z infekcja niby wirusowa/ale kaszel nie mijał - z sumamedem. A teraz w lutym transfer encorton suple i teraz od 1.5 tyg zatoki i skończyło się duomoxem bo za cholere nie mogę wyleczyć plukaniem i doraźnymi. Nigdy nie miałam tak chorych zatok, i rzadko w ogóle brałam antybiotyk. Zauważyłyście spadek odporności u siebie? Czy może stres...
Pozdrawiam Was cieplo
Ja nie zauważyłam u siebie,żeby bardziej choroby mnie się imały przy braniu encortonu/plaquenil/prografu , ale ja też starałam się unikać skupisk ludzi. Jednak te leki są właśnie po to,żeby osłabić nasz organizm.
 
Ja po każdym transferze miałam mocno pękający kącik w ustach - z którym się bujałam nawet 1,5 miesiąca .. nic nie pomagało

I pękających kącików nigdy w życiu nie miałam
Tylko po transferach
 
potwierdzam, moja ciąża z pierwszego transferu 5dniowej blastki też przebiega totalnie bezobjawowo i wciąż nie mam brzuszka a tu już 5 miesiąc 😅 musiałam kupić detektor i używam go bardzo często 🫣 aby upewniać się, że ja na pewno jestem w ciąży 😉
też zastanawiam się nad detektorem. Jaki kupiłaś i gdzie ? Bo na necie tyle opini, że już nie wiem jaki kupić :)
 
ale encorton chyba właśnie po to się podaje, żeby osłabić odporność?
Tak, w momencie brania do trans ale encorton brałam jakoś do 24.02 a zaczęło się chorowanie jakos 6.03. i się zastanawiam kiedy immunologiczny się obudzi..w poprzednich dwóch transferach nie zauważyłam takich zależności.
 
Tak, w momencie brania do trans ale encorton brałam jakoś do 24.02 a zaczęło się chorowanie jakos 6.03. i się zastanawiam kiedy immunologiczny się obudzi..w poprzednich dwóch transferach nie zauważyłam takich zależności.
Ja od początku ciąży 3x byłam chora, a od stycznia walczę z katarem i zajadami :/ Encortonu nie brałam, położna powiedziała, że odporność spadła mi przez wymioty ciążowe.
 
reklama
też zastanawiam się nad detektorem. Jaki kupiłaś i gdzie ? Bo na necie tyle opini, że już nie wiem jaki kupić :)
Ja używałam AngelSounds, który jest bez wyświetlacza tętna. Czasem trzeba się porządnie naszukać, co też nie jest dla ludzi o słabych nerwach 🙃. Ale ulga nieoceniona.
Inna rzecz, że tutaj uważa siè, że detektory szkodzą...
 
Do góry