reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Hej kochaniutkie - pamietacie mnie jeszcze... czytam forum prawie codziennie ale ciezko mi bylo pisac...

Gratuluje wszystkim ktorym sie udalo - jestescie dla nas nadzieja ze i nam sie kiedys uda...

Wiem ze ostatnio kiepska passa na forum i niestety ja do niej dolaczam - zaczelam przygotowania do crio - cykl stymulowany dzisiaj mialam miec transfer ale niestety moje dwa blastusie nie przetrwaly i transfer odwolany mam odstawic wszystkie leki- serce mi peka.... nie wiem dlaczego tak sie stalo..:-( nie mam juz wiecej blastusiow jesli chce jeszcze probowac musze zaczac od poczatku boze jak znalezc na to sily....
 
reklama
dlaczego - z tego co pamiętam to napisałaś, że już więcej nie będziesz o nic pytać i się pożegnałaś, więc nie rozumiem po co nas czytasz i na dodatek się wypowiadasz!!! Dla Twojej wiadomości, przy metodzie in vitro nie można mieć moralniaka, ponieważ nie przetrwa się przez to wszystko.

Jeżeli Ty nie wiesz, ze zarodki się mrozi to ja nie mam pytań.

TEJ PANI JUŻ DZIĘKUJEMY, DO WIDZENIA.

Zuzia - bardzo mi przykro, że się nie udało. Musisz zbierać siłę na kolejna walkę, za parę dni będzie lepiej, zobaczysz to kwestia czasu. Tak jak dziewczyny tu piszą plan jest najważniejszy, trzeba patrzeć w przyszłość, a nie oglądać się za siebie, co było nie wróci. Ja mam już mam plan ustalony do września, chociaż ostatnio trochę mi się zaburzył, bo @ mi się spóźnia już 4 dzień :wściekła/y: Pozdrawiam Cię cieplutko.
 
Ostatnia edycja:
Fusun, Darii, Buziulek fajnie być w ciąży nie?:-) trzymam mocno kciuki, żeby już tak zostało na całe 9 miesięcy

Darii dodatkowo gratuluję gromadki

Masia strasznie mi przykro - tym bardziej że mamy wspólnego lekarza i odbieram to nie wiedzieć czemu bardziej osobiście. Daj znać jaki plan

drk ja czekam dalej na @ i nic, cisza... więc Ty też się uzbrój w cierpliwość i poczekaj na swoją koleżankę zulę:-)
 
Jacie, skąd to coś dlaczego się tu przyplątało??? :wściekła/y::wściekła/y::szok::szok::wściekła/y: Człowieku, podejmiesz decyzję o invitro, to wtedy możesz do nas wrócić, pomożemy. Na razie ŻEGNAMY!!!!! Nic nowego do tematu nie wnosisz, więc jesteś tu całkowicie niepotrzebny/a, a wręcz niemile widziany/a!!!!
 
Giza a my to mamy możliwość spotkania się w poczekalni:)

nika Ty też tak mniej więcej jak ja ruszasz do dzieła.
Obyśmy nie miały dziewczyny nieprzewidzianych problemów:)
 
Zula ja za mniej więcej tydzień dostanę @ bo dziś ostatnia wieczorem tabletka duphastonu a 5 dc usg i sie pewnie zacznie jeżdżenie co drugi dzień więc jak najbardziej jest szansa zobaczena się w poczekalni:-)
 
Zuzia ogromnie mi przykro,że blastusie nie dały rady :-( wiem,że Ci teraz bardzo ciężko, nie wiem jak można dodać Ci sił. Mi w trudnych momentach podporą zawsze był mój mąż, tylko on potrafił wskrzesić moją chęć do walki i sprawić abym na nowo uwierzyła. Życzę Ci dużo sił i aby kolejne podejście było tym szczęśliwym za co mocno mocno trzymam kciuki

widzę,że nasz "fan" nas nie opuszcza i żyć bez nas nie może :-D dziewczyny proszę Was -nie odpowiadajcie na te głupie zaczepki, no chyba że jest wśród nas psychiatra i potrafi uleczyć na odległość :-D ale coś mi się wydaje,że na głupotę to nie ma lekarstwa
 
Ja już po pracy..no i po rozmowie z Szefowa...jakos przezyłam....w sumie to pogratulowała, powiedziala, ze trzyma kciuki, i ze ma nadzieje ze po tym urlopie co teraz biorę 2 tygodniowym wroce jeszcze do pracy...taaaa...jasne:-D:-D:-D

Ważne ze mam to już za sobą...w firmie tez juz wiedza...wiec generalnie moja ciaza jest juz jasna dla wszystkich..a tak naprawde jeszcze w 100% nie jest potwerdzona:p
 
ikasia-no to szefowa się ładnie zachowała. A Ty teraz duuuużo odpoczywaj, zdrowo się odżywiaj i dbaj o Was!!! Fajnie, że Ci się udało!!!
 
reklama
Zula_5 wspaniale jest być w ciąży, ja jak głupia sama do siebie się uśmiecham :) nawet na siłe doszukuję się objawów, mimo że to jest zdecydowanie za wcześnie :) ale jak byłam w pracy to pod koniec bolały mnie plecy no i brzuch troszkę. O jejku, żeby moje smerfusie zostały ze mną, proszę
 
Do góry