reklama
dagnes78
Fanka BB :)
Tak, to prawda, nie zastąpione. GizaS, rzeczywiście nie badałam progesteronu, chyba to jutro zrobię, dziękuję za radę masia a jak Ty się czujesz? dziś 9 dpt? kiedy robisz betkę? Sylwia, ja gdyby nie farbki do włosów, to z domu bym nie wyszła, siwy na siwym.. dziewczyny co z Ikasią?? miała dać znać...
Fusun
Fanka BB :)
Cześć Kobietki. Nie odzywałam się długo, bo musiałam się ogarnąć po porażce, ale czytałam codziennie. Widzę, że dziś jest dzień ujawniania się, zatem i ja postanowiłam Wam zdradzić, że też będę miała transfer w najbliższą środę. W sobotę byłam na pierwszej wizycie po porażce. Usiadłam, doktorek mówi co ia jak, jak wygląda crio, co robimy, czego nie robimy i że jeden cykl się zwykle czeka. Zaczął mnie już umawiać kiedy mam przyjść w następnym cyklu. Jak sobie wszystko omówiliśmy, to odbyło się badanie. A jak zrobił usg, to z zachwytu nie mógł wyjść, jak wszystko pięknie (akurat byłam dzień przed OWU), że pęcherzyk piękny, że jajniki super, o endometrium nie wspominając "o widzi pani jakie piękne, trójdzielne"? No nie widzę, ale wierzę. "Aż zdjęcie zrobiłem" mówi doktorek. No i potem, że generalnie odczekuje się jeden cykl po nieudanym invitro, ale on nie widzi żadnych, ale to żadnych przeciwwskazań żeby podejść w tym cyklu, bo jak mówi aż szkoda takiego ładnego cyklu. I że decyzja należy do mnie i męża. To się oczywiście zdecydowaliśmy. Dziś byłam na kolejnym usg, jestem już po owu, jest ciałko żółte no i to endometrium (śmiać mi się chciało jak mi to na usg pokazywał, bo ja naprawdę nie jestem w stanie stwierdzić czy ono piękne czy nie). I tym sposobem w środę mam transfer, a potem koszmarne 12 dni czekania.
dagnes78-dziękuję, że pytasz. Od wczorajszego wieczorka boli mnie głowa, choć już od rana czułam, że się zbiera. Dziś od rana dalej, teraz troszkę mniej. No i z tego powodu nie poszłam do pracy. Strasznie mi było żal, bo już się cieszyłam. Mam nadzieję, że do jutra wydobrzeje i pojadę. Dodatkowo boli brzuszek jak na @, czyli mam typowe objawy przezd @. Zazwyczaj dzień przed @ boli mnie głowa. Dziś 9dpt, betkę planuję w czwartek, ale nie wiem czy się jutro nie skuszę ;-)
fasun- &&&&&& za udany transferek &&&&&&& Mi też pokazują monitor USG, a ja tam nic nigdy nie widzę tylko szare mazy ;-)
ikasia gdzie jesteś???
fasun- &&&&&& za udany transferek &&&&&&& Mi też pokazują monitor USG, a ja tam nic nigdy nie widzę tylko szare mazy ;-)
ikasia gdzie jesteś???
drk - idziemy łeb w łeb ja dzisiaj też ostatnia tabletka anty. Czekam na @ i od 2dc stymulacja. i jeszcze tak jak Ty mam mega stresującą pracę ostatnio i jak najszybciej chciałabym znaleźć się na L4 i też mam endometriozę dużo podobieństw, hehe
Cieszę się, że jest ktoś kto będzie w tym samym niemal czasie walczył Mam nadzieję, że za 3, 4 tygodnie będziemy świętować
Fusun
Fanka BB :)
Transfer w ten sam dzień, tylko betę będziesz robić szybciej, bo ja trzydniowe będę miała podaneFasun ciesze sie bardzo, ze juz wracasz po sniezynki :-) No to bedziemy mialy transfer w ten sam dzien ;-)
Fusun ale miło,że wróciłas :-)
Dagnes oj nie ładnie ;-) tak się ukrywać....:-)
a u mnie znów do du...y:-( histero mi nie zrobili , a w sumie to by zrobili , ale pod koniec tygodnia, jednak ja zrezygnowałam , gdy usłyszałam szereg pytań lekarza typu " a jak ja mam to pani zrobić?, a po co to pani chce?, a jak będą jakieś zrosty to co mam z nimi zrobić? " wiecie co ...czułam się jakbym to ja była jego wykładowcą....to jakby pójść do nefrologa z kamicą , a lekarz zapytałby jakie leki ma mi wypisać i jakie badania zrobić. A najlepsze było zdanie ( jak zapytałam na koniec o scratching) " proszę przypomnieć w trakcie histero to pani podrapię" ...podrapać to on sie po tyłku może. Bez znaczenia był dla niego dzień cyklu, czy moje choroby ...masakra jakaś.
W sumie to lekarz z kliniki nie zlecił mi histero , więc postanowiłam jej nie robić , tylko sam scratching i to w klinice i nigdzie indziej
Dagnes oj nie ładnie ;-) tak się ukrywać....:-)
a u mnie znów do du...y:-( histero mi nie zrobili , a w sumie to by zrobili , ale pod koniec tygodnia, jednak ja zrezygnowałam , gdy usłyszałam szereg pytań lekarza typu " a jak ja mam to pani zrobić?, a po co to pani chce?, a jak będą jakieś zrosty to co mam z nimi zrobić? " wiecie co ...czułam się jakbym to ja była jego wykładowcą....to jakby pójść do nefrologa z kamicą , a lekarz zapytałby jakie leki ma mi wypisać i jakie badania zrobić. A najlepsze było zdanie ( jak zapytałam na koniec o scratching) " proszę przypomnieć w trakcie histero to pani podrapię" ...podrapać to on sie po tyłku może. Bez znaczenia był dla niego dzień cyklu, czy moje choroby ...masakra jakaś.
W sumie to lekarz z kliniki nie zlecił mi histero , więc postanowiłam jej nie robić , tylko sam scratching i to w klinice i nigdzie indziej
reklama
dagnes78
Fanka BB :)
Asieńka kochana, wiem wiem że nieładnie, ale uwierz mi, ja tak jak Sylwia, wierzę że mam życiowego pecha, i chłop mnie opiernicza, że zapeszam bo kłapie jęzorem na około, i przywołuję do siebie jakieś negatywy, które działają zle na nas i takie tam... alę widzę że Ty do następnego crio przygotowujesz się perfekcyjnie! biegasz, robisz badania, podziwiam Cię, ale masz rację, lepiej na 100% jak na odpier... Fusun, czyli wielki dzień nadchodzi? trzymam kciuki, oby dobra passa na zawsze zagościła na tym forum. Co z tą Ikasią... hm.. pewnie świętuje, biega po rodzince i oznajmia swój WIELKI SUKCES. :-)
Podziel się: