reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
A co dalej to nie wiem... nie mieliśmy dofinansowania. Za wszystko płaciliśmy 100%. Nie mam kasy na drugą procedurę. A Ty masz jakiś plan działania?
 
A co dalej to nie wiem... nie mieliśmy dofinansowania. Za wszystko płaciliśmy 100%. Nie mam kasy na drugą procedurę. A Ty masz jakiś plan działania?
my tez nie mam dofinansowania, mój transfer był w marcu teraz w maju mam podchodzić do drugiej procedury, na chwile obecna lekarz mi przepisał tabletki antykoncepcyjne, 5 maja mam wizytę i wtedy będę wiedziała więcej szczegółów.
niestety u nas podczas pierwszej procedury okazało sie ze maje pęcherzyki nie zareagowały na leki tak jak przypuszczał lekarz i finalnie z 12 pęcherzykowy tylko 2 nadały sie do zapłodnienia z czego uzyskaliśmy 1 zarodek,
a wam dlaczego udało sie uzyskać tylko jeden zarodek ?
 
reklama
my tez nie mam dofinansowania, mój transfer był w marcu teraz w maju mam podchodzić do drugiej procedury, na chwile obecna lekarz mi przepisał tabletki antykoncepcyjne, 5 maja mam wizytę i wtedy będę wiedziała więcej szczegółów.
niestety u nas podczas pierwszej procedury okazało sie ze maje pęcherzyki nie zareagowały na leki tak jak przypuszczał lekarz i finalnie z 12 pęcherzykowy tylko 2 nadały sie do zapłodnienia z czego uzyskaliśmy 1 zarodek,
a wam dlaczego udało sie uzyskać tylko jeden zarodek ?
U męża slaba morfologia, ale tym się nie martwię aż tak bo z plemniczkow zawsze coś wybiorą. U mnie przy starcie procedury amh 0.396 i endometrioza. Wydawałoby się ze tylko to ale jak to mówią im dalej w las tym ciemniej i podejrzewam że jak zaczniemy dalej badać to jeszcze coś może wyjść.
 
Do góry