reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Lilia przepraszam, jakoś umknęło mi twoje pytanie. Faktycznie nie mam na razie żadnych wiadomości od Molli. Jak coś będe wiedzieć to się z wanmi podzielę. A może Molla sama się odezwie. zobaczymy.
 
Hola - nic się nie stało, czasem tych postów jest tak dużo, że trudno nadążyć i rzeczywiście może coś umknąć. Pozdrawiam Cię cieplutko ;-)

Ta pogoda mnie dobija, ja chce słoneczko :cool2:
 
Ikasia gratuluję dwóch kresek i bardzo się cieszę że ci się udało. Trzymam kciuki za piękną betęw poniedziałek:-)
 
Ikasia, ​gratuluję kochana! Dopiero teraz mogłam zajrzeć na forum ale byłam pewna, że Ci się udało! W końcu dobre wieści na forum! Teraz na forum będą już tylko pozytywne sikacze i mega wysokie bety! To jest rozkaz!
 
Lawendowy - -noooo chyba jakiś znak z nieba z tymi spodniami
Joasiu – nie opuszczę Was, nie mam najmniejszego zamiaru
Ikasia – wiedziałam, że zła passa minie. Co chwilę wpadałam na komputer do socjalnego by sprawdzić Twój wynik. Gratuluję kochana.
Dagnes – może i silna kiedyś byłam. Do walki raczej (tak na 98%) nie wrócę. Rozmawiałam z mężem wczoraj i dzisiaj i jesteśmy zdecydowani na surogatkę Te zarodki z novum zostawiam siostrze, jeżeli zdecyduje się dla nas urodzić dziecko. Dzwoniłam dziś do novum, wszystko się dowiedziałam na ten temat i w poniedziałek jadę podpisać umowę zrzeczenia zarodków na rzecz siostry. Teraz muszą poczekać 2 lata bądź więcej.
Zaczęłam pisać także z kliniką dr Nayna Patel oraz z ośrodkiem pośredniczącym w Londynie. Muszę mieć alternatywę w przypadku gdy siostry zdrowie mogłoby być zagrożone podczas 3 cesarki bądź czas będzie nas gonił. Z resztą chcę wiedzieć co z czym i za ile.

To już decyzja ostateczna, dlatego chcę wyprostować swoje życie. Bardzo chciałabym zajść w ciążę, odczuwać ruchy dziecka, nosić je pod sercem 9 miesięcy. Wtedy czułabym się naprawdę prawdziwą kobietą. Ale skoro mój organizm nie chce mi w tym pomóc, to wolę mieć dziecko chociaż w inny sposób. Adopcja odpada, oboje jesteśmy przeciwni, bo raczej nie pokochamy nie swojego dziecko (czy byłaby to adopcja zarodka czy dziecka). Jestem typem naukowca i moje dziecko musi być moje z mojego dna i męża. Nie ważne kto urodzi, ważne czyje geny będzie miało.

Tak sobie analizowałam na spokojnie dzisiaj moją stymulację, moje podejścia do crio i tak się zastanawiam, że co chwilę było coś nie tak. Może to coś - to znak że i tak by mi się nie udało a ja nie potrafiłam tego rozszyfrować. Te wszystkie przygotowania do crio -trochę się różniły między sobą, ale zawsze spełzały na niczym, na 7mm marniutkiego endo (taka średnia ta 7). Endometrium jest bardzo ważne, a skoro na 6 zarodków dał radę jeden i go straciłam, to chyba coś sugeruje. A ja już nie chcę marnować kolejnych zarodków na bezowocne próby. Odnoszę wrażenie że całe to leczenie to jak dać karabin ślepemu i kazać strzelać do celu.
Ahhhh, rozgadałam się jak zwykle. Ja już odstawiłam wszelkie leki na „ciążę”. Wracam do mojego trybu życia bez miesiączek i owulacji.
 
reklama
Sylwia czyli teraz co? czekasz az siostra urodzi najpierw swoje a potem dla Ciebie czy szukasz jakiejs surogatki, i na jaki temat piszesz z ta klinika w Londynie bo nie do konca zrozumialam.....a ile Ty mialas podejsc 3?? nie za szybko sie poddajesz? moze warto bylo by sprobowac zmienic klinike? no ale jesli podjeliscie z mezem decyzje to życze z calego serca zeby wszystko ulozylo sie po Waszej mysli:)
 
Do góry