Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A robili Ci lh ??? Bo mi transfer pierwszy na cyklu naturalnym wypadał w niedzielę, a że mialam duze lh to nie podawali juz ovitrelle I pecherzyk pękł rano następnego dnia
bez niczego, na szczęście w razie czego znalazł się lekarz I położna którzy by przyszli więc się nie stresowałam
Ale ze dlaczego wiesz że nic z tego skoro nie dostałaś @ ...Nie robiłam i nie będę już mi szkoda kasy na to skoro i tak wiem ,że nic z tego
Ja nie będę na ovitrelle (bardzo mi pod ości tsh). Czekam na wyniki lh, a jutro lecę na monitoring do koleżanki do szpitala...A robili Ci lh ??? Bo mi transfer pierwszy na cyklu naturalnym wypadał w niedzielę, a że mialam duze lh to nie podawali juz ovitrelle I pecherzyk pękł rano następnego dnia
Bo ja twoja czarownica jestem Ty wieszAle ze dlaczego wiesz że nic z tego skoro nie dostałaś @ ...
Sory Nie rozumiem twojego podejścia ... Ja teraz też miałam przeczucie że się nie udało , @Coffe88 świadkiem ile razy ryczalam że znów nie wyszło, nawet czekając na pobranie siedziałam w szpitalu i jej płakałam że bez sensu to wszytko , brzuch bolał mnie jak na okres a mimo to beta pozytywną ( pierwszy raz miałam tak że brzuch tak bolał a się udało ... ) ... A jednak jutro idę sprawdzić przyrost bety bo jednak się udało ... A przeczucie też mówiło że nic z tego ...
Skoro słuchasz się przeczucia to po co to wszystko ??? Po co wydajesz kasę na kolejny transfer , po co kasa wydana na stymulację ? Skoro szkoda Ci 40 zł na wynik ... Który być może będzie pozytywny....
Wiesz ile dziewczyn chciało by być na twoim miejscu ?? Żeby cokolwiek mogły transferować...
Miliony dziewczyn miało przeczucie że się nie udało , a dziś są już szczęśliwymi mamami ... Nasza @fredka84 też nie wierzyła że się udało ... Pamiętam jak dziś gdy @Justi92 wybierała się na doszczelnienie to fredka zwlekała bo nie wierzyła że wszystko będzie dobrze ... Dziś obydwie są szczęśliwymi mamami
Przepraszam ale nie rozumiem twojego podejścia , tego co robisz ...
Mimo wszystko mam nadzieję że zrobisz badania które pozytywnie Cię zaskoczą
LoveeeBo ja twoja czarownica jestem Ty wiesz
@Ediii
Mam nadzieje ze takie podejscie to tylko pod wpływem hormonów …
NoooooAle ze dlaczego wiesz że nic z tego skoro nie dostałaś @ ...
Sory Nie rozumiem twojego podejścia ... Ja teraz też miałam przeczucie że się nie udało , @Coffe88 świadkiem ile razy ryczalam że znów nie wyszło, nawet czekając na pobranie siedziałam w szpitalu i jej płakałam że bez sensu to wszytko , brzuch bolał mnie jak na okres a mimo to beta pozytywną ( pierwszy raz miałam tak że brzuch tak bolał a się udało ... ) ... A jednak jutro idę sprawdzić przyrost bety bo jednak się udało ... A przeczucie też mówiło że nic z tego ...
Skoro słuchasz się przeczucia to po co to wszystko ??? Po co wydajesz kasę na kolejny transfer , po co kasa wydana na stymulację ? Skoro szkoda Ci 40 zł na wynik ... Który być może będzie pozytywny....
Wiesz ile dziewczyn chciało by być na twoim miejscu ?? Żeby cokolwiek mogły transferować...
Miliony dziewczyn miało przeczucie że się nie udało , a dziś są już szczęśliwymi mamami ... Nasza @fredka84 też nie wierzyła że się udało ... Pamiętam jak dziś gdy @Justi92 wybierała się na doszczelnienie to fredka zwlekała bo nie wierzyła że wszystko będzie dobrze ... Dziś obydwie są szczęśliwymi mamami
Przepraszam ale nie rozumiem twojego podejścia , tego co robisz ...
Mimo wszystko mam nadzieję że zrobisz badania które pozytywnie Cię zaskoczą
z całych sił !!!
Nooooo
Ja Np nie miałam co transferowac i musze korzystac z dawczyni.
Ale zeby nie było tak łatwo bo przeciez zawsze jest lód gorke
Z pierwszej dawczyni TYLKO mam jeden zarodek
I w tym tyg będzie punkcja z nowa dawczynia.
Wiec jak czytam to jakie masz podejście to mi przykro
A @Będęwkoncumama!
Pojechałaś miAle ze dlaczego wiesz że nic z tego skoro nie dostałaś @ ...
Sory Nie rozumiem twojego podejścia ... Ja teraz też miałam przeczucie że się nie udało , @Coffe88 świadkiem ile razy ryczalam że znów nie wyszło, nawet czekając na pobranie siedziałam w szpitalu i jej płakałam że bez sensu to wszytko , brzuch bolał mnie jak na okres a mimo to beta pozytywną ( pierwszy raz miałam tak że brzuch tak bolał a się udało ... ) ... A jednak jutro idę sprawdzić przyrost bety bo jednak się udało ... A przeczucie też mówiło że nic z tego ...
Skoro słuchasz się przeczucia to po co to wszystko ??? Po co wydajesz kasę na kolejny transfer , po co kasa wydana na stymulację ? Skoro szkoda Ci 40 zł na wynik ... Który być może będzie pozytywny....
Wiesz ile dziewczyn chciało by być na twoim miejscu ?? Żeby cokolwiek mogły transferować...
Miliony dziewczyn miało przeczucie że się nie udało , a dziś są już szczęśliwymi mamami ... Nasza @fredka84 też nie wierzyła że się udało ... Pamiętam jak dziś gdy @Justi92 wybierała się na doszczelnienie to fredka zwlekała bo nie wierzyła że wszystko będzie dobrze ... Dziś obydwie są szczęśliwymi mamami
Przepraszam ale nie rozumiem twojego podejścia , tego co robisz ...
Mimo wszystko mam nadzieję że zrobisz badania które pozytywnie Cię zaskoczą
Poprostu czuje to. Tak samo jak bylam w naturalnej ciazy ,mimo kilku minut Mega bolu w brzuchu i plama krwi to myslalam ,ze okresu dostalam ,a wtedy bylam mloda i nawet nie wiedzialam jak wyglada implantacja, to czulam ,ze i tak mimo wszystko sie udalo i sie udalo . Teraz nie mam żadnych boli ,żadnych objawów. Poprostu po tych 6 latach staran mam dość tych bet ,testów I złudnych nadzieji. Ewentualnie zrobię test w poniedziałek, bo gdzieś tam leży odłożony to będzie 9dpt ,więc juz by coś wyszło. Poza tym miałam embrioglue ,a wtedy zarodek szybciej się wydostaje ,więc do implantacji też powinno szybciej dojsc.Embrioglue i ah chciałam dopisać i uciekło mi gdzieśPojechałaś mi
