reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny pomóżcie proszę. Od tego cyklu biorę anty koncepcję okres powinien skończyć mi się 25 października ale nic takiego nie miało miejsca i dalej mam plamienia z krwi. Już nie są obfite ale bez podpaski się nie obejdzie. Któraś miała podobnie? Ostatnie leki antykoncepcyjne brałam w wieku 20 lat. Nie pamiętam już jak to wyglądało i czy takie wydłużone plamienia są normalne przy tabletkach anty ;P
 
reklama
Dzieki ze pytasz :)
U nas na razie tak pół na pół. Maly cudowny, jesteśmy w nim zakochani. Wspaniale dziecko, które wie czego chce ;) najgorsze jest karmienie bo mam mało jeszcze swojego pokarmu. Maly sie złości bo chce szybko i duzo. A tutaj mamy problem. Dzis wyszliśmy ze szpitala, kupiliśmy laktator i będziemy odciągac i dawac mu z butelki i dodawać mm. Mam nadzieje, ze laktacja sie rozkręci i zrezygnujemy z mm calkowicie ✊
@Orchidea33 Poproś kogoś o pomoc, w sensie położna ale taką od laktacji. Przede wszystkim duuuzo spokoju, nie stresuj się, najważniejsze już za wami. Laktator jest bardzo dobrym pomysłem, ale lepiej najpierw karm dziecko a laktatorem pracuj po karmieniu. Nie zapominaj o pracy laktatorem również w nocy. Przystawiaj dziecko jak najczęściej. Trzymam kciuki za kp i przepraszam jeśli się wcinam niepotrzebnie, zawsze chętnie pomogę:) Pamiętaj, większość kobiet ma problemy z kp, początki są trudne, potem jest już tylko lepiej.
 
@Orchidea33 Poproś kogoś o pomoc, w sensie położna ale taką od laktacji. Przede wszystkim duuuzo spokoju, nie stresuj się, najważniejsze już za wami. Laktator jest bardzo dobrym pomysłem, ale lepiej najpierw karm dziecko a laktatorem pracuj po karmieniu. Nie zapominaj o pracy laktatorem również w nocy. Przystawiaj dziecko jak najczęściej. Trzymam kciuki za kp i przepraszam jeśli się wcinam niepotrzebnie, zawsze chętnie pomogę:) Pamiętaj, większość kobiet ma problemy z kp, początki są trudne, potem jest już tylko lepiej.
Zgadzam się, a z doświadczenia wiem że sam laktator nie rozkręci laktacji tak jak dzidzia
 
tylko uważaj z butelka bo dzieci lubią się przyzwyczaić ze z butelki szybciej i łatwiej leci. Lepsza strzykawka i podawać w czasie karmienia 😊 ja dostałam taka specjalna w szpitalu która stosują do sond 😊 z wężykiem zamiast igły. Mogę Ci podesłać zdjęcie jak to wyglada. No i mąż może w tym uczestniczyć
Podeślij plis zdjecie ;)
 
Trzymam ✊

Niestety dopadł mnie dołek. Dzisiaj dzwoniłam do kliniki zapytać co z resztą z 3 rozwijających się zarodków i niestety nie doszły do blastocyst. Zapytałam się też o klasę moich 4 zamrożonych zarodków i jest słabo:( mam 2x 3ab i 2x 2ab.
Transferowany miałam też 3ab. Żaden z moich 8 zapłodnionych zarodków nie osiągnął 4. Nachodzą mnie bardzo czarne myśli że będzie źle.
Ja miałam szczęśliwy transfer z 2 bc. Pisze to tu za każdym razem, gdy widzę, że ktoś się martwi o swoje zarodki. Liczba oznacza stopień zaawansowania rozwoju blastocysty. To nic, że jest 3, będzie się rozwijać w brzuchu. Ważne , że jest blastocysta. Większe znaczenie mają literki, to one oznaczają jakość zarodka, ale każdy zarodek dopuszczony do transferu daje szansę. Mój drugi zarodek to 3 bc, ten, z którego miałam szczęśliwy transfer to 2bc. Rozmawiając z embriolog dowiedziałam się, że te zarodki są takie same, jeśli chodzi o jakość. Ten 3 po prostu jest w dalszym stadium rozwoju. Co nie ma znaczenia, bo jak się zagnieździ to się rozwinie dalej w brzuszku :)
 
Ja miałam szczęśliwy transfer z 2 bc. Pisze to tu za każdym razem, gdy widzę, że ktoś się martwi o swoje zarodki. Liczba oznacza stopień zaawansowania rozwoju blastocysty. To nic, że jest 3, będzie się rozwijać w brzuchu. Ważne , że jest blastocysta. Większe znaczenie mają literki, to one oznaczają jakość zarodka, ale każdy zarodek dopuszczony do transferu daje szansę. Mój drugi zarodek to 3 bc, ten, z którego miałam szczęśliwy transfer to 2bc. Rozmawiając z embriolog dowiedziałam się, że te zarodki są takie same, jeśli chodzi o jakość. Ten 3 po prostu jest w dalszym stadium rozwoju. Co nie ma znaczenia, bo jak się zagnieździ to się rozwinie dalej w brzuszku :)
Ja też mam w brzuszku 3bc😀20tydzien ciąży😀
 
Ja miałam szczęśliwy transfer z 2 bc. Pisze to tu za każdym razem, gdy widzę, że ktoś się martwi o swoje zarodki. Liczba oznacza stopień zaawansowania rozwoju blastocysty. To nic, że jest 3, będzie się rozwijać w brzuchu. Ważne , że jest blastocysta. Większe znaczenie mają literki, to one oznaczają jakość zarodka, ale każdy zarodek dopuszczony do transferu daje szansę. Mój drugi zarodek to 3 bc, ten, z którego miałam szczęśliwy transfer to 2bc. Rozmawiając z embriolog dowiedziałam się, że te zarodki są takie same, jeśli chodzi o jakość. Ten 3 po prostu jest w dalszym stadium rozwoju. Co nie ma znaczenia, bo jak się zagnieździ to się rozwinie dalej w brzuszku :)

Dziewczyny dziękuję bardzo za wasze wsparcie! Przez ostatnie dwa dni trochę się katowałam i szukałam internety wzdłuż i wszerz - oczywiście raz badania wskazywały że to słabe zarodki a raz że dobre, więc nie miałam żadnej odpowiedzi. Ale wasze historie - prawdziwe i szczęśliwe tego będę się trzymać. ❤️
Dzisiaj 5 dpt i zrobiłam sikańca - niestety biel wiziru, ale spróbuję jeszcze jutro.
Tak sobie myślę, te blastki które mają 2 i 3 będą pewnie później produkować betę niż 4 i 5? Rozumiem że moja 3 musi dopiero już po transferze wejść na poziom 6 żeby się wszczepić?
Czy przy zarodkach 2 i 3 miałyście assisted hatching? Mnie nikt nie zaproponował ale z tego co czytałam to właśnie przy takich zarodkach się przydaje żeby już pomóc się wydostać z otoczki. Co sądzicie?
 
Czytałam też że zarodki które nie osiągnęły 4 w stadium blastki to albo dziewczynki albo mają uszkodzenia chromosomalne. Oczywiście u mnie fale czarnych myśli że skoro na 5 blastek mam same 3 i 2 to ewidentnie coś z nimi nie tak.
 
reklama
Były mrożone w 5 dobie? Może trzeba było je potrzymać dłużej. Po rozmrożeniu komórki się dzielą i czasem blastocysta wskakuje na wyższy level. U nas mrożona była 4bb a w czasie transferu była już wychodząca. Może są leniuszki ale najważniejsze że dotrwały do blastocysty 🙂
Tak, mrożone w 5 dobie. Nikt mnie nie pytał o to czy już mrozić czy trzymać jeszcze... :( Czyli te 2 i 3 zamrożone dalej mogą rozwijać się po rozmrożeniu? Ciekawe ile czasu trwa przeskoczenie z 2 na 4 i czy to opóźnia implantacje. Teoretycznie te wyklute oceniane jako 6 powinny się implantować od razu po transferze. A tak chyba nie jest.
 
Do góry