Dziewczyny pomóżcie proszę. Od tego cyklu biorę anty koncepcję okres powinien skończyć mi się 25 października ale nic takiego nie miało miejsca i dalej mam plamienia z krwi. Już nie są obfite ale bez podpaski się nie obejdzie. Któraś miała podobnie? Ostatnie leki antykoncepcyjne brałam w wieku 20 lat. Nie pamiętam już jak to wyglądało i czy takie wydłużone plamienia są normalne przy tabletkach anty ;P
reklama
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
@Orchidea33 Poproś kogoś o pomoc, w sensie położna ale taką od laktacji. Przede wszystkim duuuzo spokoju, nie stresuj się, najważniejsze już za wami. Laktator jest bardzo dobrym pomysłem, ale lepiej najpierw karm dziecko a laktatorem pracuj po karmieniu. Nie zapominaj o pracy laktatorem również w nocy. Przystawiaj dziecko jak najczęściej. Trzymam kciuki za kp i przepraszam jeśli się wcinam niepotrzebnie, zawsze chętnie pomogę Pamiętaj, większość kobiet ma problemy z kp, początki są trudne, potem jest już tylko lepiej.Dzieki ze pytasz
U nas na razie tak pół na pół. Maly cudowny, jesteśmy w nim zakochani. Wspaniale dziecko, które wie czego chce najgorsze jest karmienie bo mam mało jeszcze swojego pokarmu. Maly sie złości bo chce szybko i duzo. A tutaj mamy problem. Dzis wyszliśmy ze szpitala, kupiliśmy laktator i będziemy odciągac i dawac mu z butelki i dodawać mm. Mam nadzieje, ze laktacja sie rozkręci i zrezygnujemy z mm calkowicie
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Zgadzam się, a z doświadczenia wiem że sam laktator nie rozkręci laktacji tak jak dzidzia@Orchidea33 Poproś kogoś o pomoc, w sensie położna ale taką od laktacji. Przede wszystkim duuuzo spokoju, nie stresuj się, najważniejsze już za wami. Laktator jest bardzo dobrym pomysłem, ale lepiej najpierw karm dziecko a laktatorem pracuj po karmieniu. Nie zapominaj o pracy laktatorem również w nocy. Przystawiaj dziecko jak najczęściej. Trzymam kciuki za kp i przepraszam jeśli się wcinam niepotrzebnie, zawsze chętnie pomogę Pamiętaj, większość kobiet ma problemy z kp, początki są trudne, potem jest już tylko lepiej.
Orchidea33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2021
- Postów
- 2 442
Podeślij plis zdjecietylko uważaj z butelka bo dzieci lubią się przyzwyczaić ze z butelki szybciej i łatwiej leci. Lepsza strzykawka i podawać w czasie karmienia ja dostałam taka specjalna w szpitalu która stosują do sond z wężykiem zamiast igły. Mogę Ci podesłać zdjęcie jak to wyglada. No i mąż może w tym uczestniczyć
margaretka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2020
- Postów
- 2 759
Ja miałam szczęśliwy transfer z 2 bc. Pisze to tu za każdym razem, gdy widzę, że ktoś się martwi o swoje zarodki. Liczba oznacza stopień zaawansowania rozwoju blastocysty. To nic, że jest 3, będzie się rozwijać w brzuchu. Ważne , że jest blastocysta. Większe znaczenie mają literki, to one oznaczają jakość zarodka, ale każdy zarodek dopuszczony do transferu daje szansę. Mój drugi zarodek to 3 bc, ten, z którego miałam szczęśliwy transfer to 2bc. Rozmawiając z embriolog dowiedziałam się, że te zarodki są takie same, jeśli chodzi o jakość. Ten 3 po prostu jest w dalszym stadium rozwoju. Co nie ma znaczenia, bo jak się zagnieździ to się rozwinie dalej w brzuszkuTrzymam
Niestety dopadł mnie dołek. Dzisiaj dzwoniłam do kliniki zapytać co z resztą z 3 rozwijających się zarodków i niestety nie doszły do blastocyst. Zapytałam się też o klasę moich 4 zamrożonych zarodków i jest słabo mam 2x 3ab i 2x 2ab.
Transferowany miałam też 3ab. Żaden z moich 8 zapłodnionych zarodków nie osiągnął 4. Nachodzą mnie bardzo czarne myśli że będzie źle.
Ja też mam w brzuszku 3bc20tydzien ciążyJa miałam szczęśliwy transfer z 2 bc. Pisze to tu za każdym razem, gdy widzę, że ktoś się martwi o swoje zarodki. Liczba oznacza stopień zaawansowania rozwoju blastocysty. To nic, że jest 3, będzie się rozwijać w brzuchu. Ważne , że jest blastocysta. Większe znaczenie mają literki, to one oznaczają jakość zarodka, ale każdy zarodek dopuszczony do transferu daje szansę. Mój drugi zarodek to 3 bc, ten, z którego miałam szczęśliwy transfer to 2bc. Rozmawiając z embriolog dowiedziałam się, że te zarodki są takie same, jeśli chodzi o jakość. Ten 3 po prostu jest w dalszym stadium rozwoju. Co nie ma znaczenia, bo jak się zagnieździ to się rozwinie dalej w brzuszku
Artemida90
Fanka BB :)
wysłałam na prywatnej wiadomościPodeślij plis zdjecie
Ja miałam szczęśliwy transfer z 2 bc. Pisze to tu za każdym razem, gdy widzę, że ktoś się martwi o swoje zarodki. Liczba oznacza stopień zaawansowania rozwoju blastocysty. To nic, że jest 3, będzie się rozwijać w brzuchu. Ważne , że jest blastocysta. Większe znaczenie mają literki, to one oznaczają jakość zarodka, ale każdy zarodek dopuszczony do transferu daje szansę. Mój drugi zarodek to 3 bc, ten, z którego miałam szczęśliwy transfer to 2bc. Rozmawiając z embriolog dowiedziałam się, że te zarodki są takie same, jeśli chodzi o jakość. Ten 3 po prostu jest w dalszym stadium rozwoju. Co nie ma znaczenia, bo jak się zagnieździ to się rozwinie dalej w brzuszku
Dziewczyny dziękuję bardzo za wasze wsparcie! Przez ostatnie dwa dni trochę się katowałam i szukałam internety wzdłuż i wszerz - oczywiście raz badania wskazywały że to słabe zarodki a raz że dobre, więc nie miałam żadnej odpowiedzi. Ale wasze historie - prawdziwe i szczęśliwe tego będę się trzymać.
Dzisiaj 5 dpt i zrobiłam sikańca - niestety biel wiziru, ale spróbuję jeszcze jutro.
Tak sobie myślę, te blastki które mają 2 i 3 będą pewnie później produkować betę niż 4 i 5? Rozumiem że moja 3 musi dopiero już po transferze wejść na poziom 6 żeby się wszczepić?
Czy przy zarodkach 2 i 3 miałyście assisted hatching? Mnie nikt nie zaproponował ale z tego co czytałam to właśnie przy takich zarodkach się przydaje żeby już pomóc się wydostać z otoczki. Co sądzicie?
reklama
Tak, mrożone w 5 dobie. Nikt mnie nie pytał o to czy już mrozić czy trzymać jeszcze... Czyli te 2 i 3 zamrożone dalej mogą rozwijać się po rozmrożeniu? Ciekawe ile czasu trwa przeskoczenie z 2 na 4 i czy to opóźnia implantacje. Teoretycznie te wyklute oceniane jako 6 powinny się implantować od razu po transferze. A tak chyba nie jest.Były mrożone w 5 dobie? Może trzeba było je potrzymać dłużej. Po rozmrożeniu komórki się dzielą i czasem blastocysta wskakuje na wyższy level. U nas mrożona była 4bb a w czasie transferu była już wychodząca. Może są leniuszki ale najważniejsze że dotrwały do blastocysty
Podziel się: