Teoretycznie tak ale praktycznie niech lekarz decyduje, niestety my się nie znamy a jeśli czujesz się naciągana przez klinikę to ją zmień i może wtedy się wszystko uda powodzeniaJa nie ulepszalam nic, słuchałam się, a jeśli beta wychodzi 2 i to 14dpt to chyba bez sensu brac leki dalej ...
reklama
ja tam nigdy nie wyszłam poza myśli lekarza to jemu zawierzylam wszystko tak żeby mnie poprowadził jak ma być ja zz pierwszym razem miałam już plamienia a dalej brałam leki do wyniku bety nawet nie pytałam wcześniej bo wiedziała bym że mnie zyebiePełna zgoda. U mnie tak samo, robiłam wszystko co mówili lekarze, a znam takie osoby co chciały być ponad wszystko, same "ulepszały" co się dało I niestety ale nic z tego nie wychodziło
Dziewczyny pisały, że okolo 6dpt blastki juz jest jakaś pierwsza informacja. Ja też czekam, dzis 4dpt, Ty 3?A którego dnia najwcześniej robiłyście betę, z której wyszła prawda?
Tez tak uważam, że po co brac 14 dpt leki ,skoro jest czarno na białym, że niema ciąży.Ja nie ulepszalam nic, słuchałam się, a jeśli beta wychodzi 2 i to 14dpt to chyba bez sensu brac leki dalej ...
ja tam nigdy nie wyszłam poza myśli lekarza to jemu zawierzylam wszystko tak żeby mnie poprowadził jak ma być ja zz pierwszym razem miałam już plamienia a dalej brałam leki do wyniku bety nawet nie pytałam wcześniej bo wiedziała bym że mnie zjebie
Kazali brać to brałam, sikańców nie robiłam, bety przed wyznaczonym terminem też nie, czekałam tak.jak kazali. Mimo to wszystko, rozumiem kobiety, które się denerwują i chcą już wiedzieć czy się udało, przecież czekają na to co najważniejsze
JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
O 15 wyniki
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Nie, Bydgoszczwrocław ?
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
7 dpt, ale u mnie bliźniakiA którego dnia najwcześniej robiłyście betę, z której wyszła prawda?
Nooo z tymi lekarzami to jednak warto utrzymać coś po między zaufaniem ale jednak dopytywac i szukać na własną rękę. Ja gdybym ślepo ufała lekarzowi to teraz pewnie podchodzilabym do kolejnego transferu. Bo lekarza mam super fajnego i mądrego, ale gdybym nie mówiła, że chce od razu zbadać i to i to i to to on z obawy przed narażeniem na duży koszt jednorazowo dawkowałby mi te badania co transfer. Chciał robić tylko receptywność, ale jak przyszlam z lista badań to powiedział, że oczywiście jeśli nas stać to możemy tez to od razu sprawdzić żeby nie marnować czasu. I wyszły z tych badań dodatkowe nieprawidłowości.
Na tarczyce zwrócił uwagę jak sama zapytalam dlaczego z invicty nikt nie uważa że tsh 3 jest za wysokie. Dopiero wtedy skierował mnie do endokrynologa i on od razu stwierdził, że z takim tsh nie ma sensu podchodzić do transferu.
Więc ufać, ale sprawdzać
Na tarczyce zwrócił uwagę jak sama zapytalam dlaczego z invicty nikt nie uważa że tsh 3 jest za wysokie. Dopiero wtedy skierował mnie do endokrynologa i on od razu stwierdził, że z takim tsh nie ma sensu podchodzić do transferu.
Więc ufać, ale sprawdzać
reklama
Ja też okolice Bydgoszczy. Mogę zapytać w jakiej klinice się leczyszNie, Bydgoszcz
Podziel się: