reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Odstaw, ja odstawilam i wyjebane mialam już w ich pseudo zalecenia, chcą na siłę nadzieję ludziom wciskać. Boli ale to prawda :( ja się pytałam lekarza , czy jest jakakolwiek szansa że z tej bety coś wyjdzie, tak tak ... zamiast w piątek powtórzyć betę to jak idiotka czekalam do poniedziałku... powiedzialam to doktor prowadzącej, że lepiej najgorsza prawda niż najpiękniejsze kłamstwo...
troszkę się nie zgodzę z Twoja wypowiedzią bo jak można mieć Wy.. ane walcząc o to co najpiękniejsze 🤷‍♀️dla mnie to co mówił i jak prowadził lekarz to wszystko to była świętość
 
A do kogo się umówiłaś?? I na kiedy?
Do Sydora. Ale czekam aż się do mnie odezwie 😑. Będę miała wizytę online. Już mu się przypomniałam ale jakoś średnio mu idzie, minęło ponad 3 tygodnie. Wolalabym czekać na wizytę niż czekać na jakiś kontakt w sprawie terminu. Ale co zrobić ☺️. Szczerze to jakoś o tym nie myśle, staram się żyć ☺️
 
troszkę się nie zgodzę z Twoja wypowiedzią bo jak można mieć Wy.. ane walcząc o to co najpiękniejsze 🤷‍♀️dla mnie to co mówił i jak prowadził lekarz to wszystko to była świętość
To lepiej faszerować organizm lekami jeśli wiadomo że się nie udało? Wyjebane mialam na leki, po transferze jak już wiedzialam że nic z tego a nie na ivf, przepraszam jeśli zabrzmiało to dwuznacznie :)
 
Ja właśnie też bardziej byłam wkorwiona, ale tym że nie zrobilam w piątek od razu bety tylko jeszcze żarłam leki... ja okres dzisiaj dostałam i już estrofem wzięty, wiesz co jak 2 transfery się nie powiada w invicta Gdańsk to lecę na konsultacje do Mrugacza , mojej kumpeli pomógł a pisalam wcześniej przerobiła transfery i kliniki w ilości.... dlatego ja nie będę chciała tracić czasu tylko zmienić klinike I tyle ... krew oddałam na trombofilie i takie tam 1300 dzisiaj poszło sobie kolejne ... Co mogę Ci powiedzieć jest żal dlaczego ale zamień to w działanie, jak chcesz popłacz chwilkę ale nie pozwalaj sobie na zachowania autodestrukcyjne bo czasu nie cofniemy, tak miało być, teraz rusz z planem awaryjnym, a może kiedyś będziesz miała siły żeby wrócić do tematu :) kumpela miała 40 lub 41 teraz kolo 45 i ma jednego naturalsa który ma 19 lat :) z tego co pamiętam też masz dzieciaczka , jak dla mnie powinnaś teraz odpocząć od tego wszystkiego i wrócić z czysta glowa za jakiś czas, wiesz że po ivf cuda się dzieją 😚😉
No mnie cuda nie czekają, ja nie moge próbowac naturalnie....
 
troszkę się nie zgodzę z Twoja wypowiedzią bo jak można mieć Wy.. ane walcząc o to co najpiękniejsze 🤷‍♀️dla mnie to co mówił i jak prowadził lekarz to wszystko to była świętość
Pełna zgoda. U mnie tak samo, robiłam wszystko co mówili lekarze, a znam takie osoby co chciały być ponad wszystko, same "ulepszały" co się dało I niestety ale nic z tego nie wychodziło 🤷‍♀️
 
reklama
Do góry