reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Na betę zaraz jadę , robiłam sikanca i jeszcze nigdy się nie pomylił, więc jestem pewna na 10000% ... nie chce o tym rozmawiać , nie tym razem ... Za dużą nadzieję miałam w tym transferze , za bardzo wierzyłam że się uda ...
U mnie sie pomylił a mialam już wysoka bete.. tylko beta prawde Ci powie. Ja nadal wierze, ze sie udalo i trzymam kciuki ✊✊
 
Na betę zaraz jadę , robiłam sikanca i jeszcze nigdy się nie pomylił, więc jestem pewna na 10000% ... nie chce o tym rozmawiać , nie tym razem ... Za dużą nadzieję miałam w tym transferze , za bardzo wierzyłam że się uda ...
Nie wiem nawet co napisać.....
Tak bardzo bym chciała żeby ten test się pomylił....
Jedź na betę, wysyłam milion pozytywnych myśli ✊✊✊❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
 
To 50% to jest piękna tłusta ściema
Te 50% to jest pewnie ogólnie. Dużo zależy od wieku ,amh ,zdrowia i zarodka ,więc u każdej procentowo to napewno będzie wyglądało inaczej . Mi embriolog mowil ,że mrożony zarodek zwiększa szanse do 50 % . Zawsze większa nadzieja, jak przy iui. W klinice spotkałam dziewczyny ,które po 5,6 iui nie udanych ,mają pierwsze podejscie do ivf udane. Jedna była w 2 ciąży z ivf i też za pierwszym razem udana.
 
reklama
Nie ma bety , nie ma ciąży ... Znów nie wyszło ... 😔😔😔😔
Jprd. Strasznie mi przykro. Nie załamuj się.
Mi się też udał dopiero drugi transfer po szczepieniach i to z nowej stymulacji.
Jeśli nie wyszło odstaw leki i Umawiaja wizytę .
Idź za ciosem póki efekt szczepień jest najlepszy .
Może teraz spróbuj na naturalnym cyklu ?? Może coś zmienić??
Ściskam
 
Do góry