reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Jestem 5dpt, zbadałam sobie dzisiaj prog, estradiol i tsh. Jak byłam na cyklu naturalnym i luteinę zaczęłam brać od transferu wieczorem, bo prog miałam 9,9, to teraz ile powinien wynosić?
To chyba zależy od lekarza. Jeden mi mówił że wystarczy 10 bo w macicy i tak jest większe stężenie a drugi przy poziomie 12 dołożył mi więcej progesteronu. Co lekarz to inne podejście więc tak naprawdę nie ma chyba żadnej reguły. Poza tym progesteron jest wydzielany skokowo więc trzeba by badać często żeby faktycznie stwierdzić jaki jest poziom.
Kiedy beta?
Dalej trzymam ✊
 
jak zorientowałaś się ze nie podali embrioglue
Przed transferem dzwonił do mnie embriolog. Byłam akurat na miejscu. Wiedziałam, że dokumenty zostawią na recepcji, więc w ciągu paru minut odebrałam. Czytam wszystko od deski do deski. Był tam punkt "dodatkowe działania" (czy jakoś tak), wpisali AH. No to poleciałam z powrotem, zdążyłam w ostatniej chwili, bo już działali.

Co do progesteronu, to dorzucili mi luteinę podjęzykowa i jeszcze jakąś. Chcieli dać proluteks, ale po wysłuchaniu moich argumentów na nie dali jakiś inny, który ma taką samą dawkę.
 
Dziewczyny , korzystalyscie z psychologa w klinice ? Bo napisali mi maila, że w programie mam 2 darmowe wizyty I zebym skorzystała , ja jestem otwarta na takie propozycje tylko ze psychicznie czuję się dobrze , jak myślicie? :)
 
Przed transferem dzwonił do mnie embriolog. Byłam akurat na miejscu. Wiedziałam, że dokumenty zostawią na recepcji, więc w ciągu paru minut odebrałam. Czytam wszystko od deski do deski. Był tam punkt "dodatkowe działania" (czy jakoś tak), wpisali AH. No to poleciałam z powrotem, zdążyłam w ostatniej chwili, bo już działali.

Co do progesteronu, to dorzucili mi luteinę podjęzykowa i jeszcze jakąś. Chcieli dać proluteks, ale po wysłuchaniu moich argumentów na nie dali jakiś inny, który ma taką samą dawkę.
a dlaczego prolutexu nie chciałaś?
 
To chyba zależy od lekarza. Jeden mi mówił że wystarczy 10 bo w macicy i tak jest większe stężenie a drugi przy poziomie 12 dołożył mi więcej progesteronu. Co lekarz to inne podejście więc tak naprawdę nie ma chyba żadnej reguły. Poza tym progesteron jest wydzielany skokowo więc trzeba by badać często żeby faktycznie stwierdzić jaki jest poziom.
Kiedy beta?
Dalej trzymam ✊
w piątek zrobię betę, ale jak wcześniej byłam pewna, że się uda, tak teraz kiepsko...
 
reklama
a dlaczego prolutexu nie chciałaś?
To są zastrzyki. Ja jestem sama w domu z dzieciakami (mąż pracuje poza Polską), jedno z dzieci jest diabłem wcielonym (wszędzie wlezie, ostatnio spod sufitu wziął coś, co mu zabrałam - wrzucił mnóstwo kocy na fotel i po tym sięgnął na sufit szafy) ze spektrum, któremu nie jestem w stanie wszystkiego wytłumaczyć, gdy coś jest na "nie". Spanikowana wciąż chowam leki, a zastrzyki... Jeszcze jeden drugiemu zrobi. No i.... Po procedurze z zastrzykami (menopur i coś tam jeszcze) strasznie boję się igieł. Więc sama sobie nie zrobię. A pielęgniarki w mojej przychodni poprzednim razem też nie chciały.
 
Do góry