Kto po in vitro?

[Stylenka]

Nie może być w formie elektronicznej

Musi być, bo to zalecenia naszego rzadu, żeby przechodzić ba formę elektroniczna. Ja się posługuje dowodem w aplikacji wszędzie, w klinice, na poczcie, w urzędach, w hotelu. Nikt nigdy mi nie powiedział, ze nie akceptuje. A jakby się odważył, to zażądałabym podstawy prawnej braku akceptacji.
Podobnie recepty realizuje za pomocą kodu QR w aplikacji mojeIKP.
Nadto u nas w poradniach akceptujemy taka formę bo nie ma powodu by nie akceptować. Jedynie kartę EKUZ musimy mieć fizycznie, bo należy zrobić ksero.
Badania nam się importują bezpośrednio do historii pacjenta, wiec tez już odchodzimy od „łażenia” z papierami

 

[JestemMama!]

Musi być, bo to zalecenia naszego rzadu, żeby przechodzić ba formę elektroniczna. Ja się posługuje dowodem w aplikacji wszędzie, w klinice, na poczcie, w urzędach, w hotelu. Nikt nigdy mi nie powiedział, ze nie akceptuje. A jakby się odważył, to zażądałabym podstawy prawnej braku akceptacji.
Podobnie recepty realizuje za pomocą kodu QR w aplikacji mojeIKP.
Nadto u nas w poradniach akceptujemy taka formę bo nie ma powodu by nie akceptować. Jedynie kartę EKUZ musimy mieć fizycznie, bo należy zrobić ksero.
Badania nam się importują bezpośrednio do historii pacjenta, wiec tez już odchodzimy od „łażenia” z papierami

 

[Nelka85]

W bocianie ani razu nie miałam zwykłego dowodu. Tylko elektroniczny na początku a potem (po roku) już mnie pamiętali i nawet nie chcieli.

 

[sarenkamala]

Kochana my z 1 % podeszliśmy do in vitro, z 9 jajeczek uzyskaliśmy 4 blastki, aktualnie 15tc dzidzia zdrowa według badania NIPT.

 

[Stylenka]

Aż korci aby ich uświadomić

 

[Stylenka]

Kochana my z 1 % podeszliśmy do in vitro, z 9 jajeczek uzyskaliśmy 4 blastki, aktualnie 15tc dzidzia zdrowa według badania NIPT.

U nas 0 % i fragmentacja pow 40 %.
Obecnie 26 tc, wg Sanco i Pappy dziecko zdrowe.

 

[Maszkaa]

W InVimedzie w Wawie rzeczywiście dowody elektroniczne nie przechodzą.

Pewnie każda z nas tu ma różne poglądy polityczne, ale widziałyście do odp****** nasz rząd i .Czarnek?
Tekst z podręcznika do nowego przedmiotu - Historia i teraźniejszość (już nazwa sugeruje, że propaganda pełną parą będzie grana):

Wraz z postępem medycznym i ofensywą ideologii gender wiek XXI przyniósł dalszy rozkład instytucji rodziny. Lansowany obecnie inkluzywny model rodziny zakłada tworzenie dowolnych grup ludzi czasem o tej samej płci, którzy będą przywodzić dzieci na świat w oderwaniu od naturalnego związku mężczyzny i kobiety, najchętniej w laboratorium. Coraz bardziej wyrafinowane metody odrywania seksu od miłości i płodności prowadzą do traktowania sfery seksu jako rozrywki, a sfery płodności jako produkcji ludzi, można powiedzieć hodowli. Skłania to do postawienia zasadniczego pytania: kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci? Państwo, które bierze pod swoje skrzydła tego rodzaju "produkcję"? Miłość rodzicielska była i pozostanie podstawą tożsamości każdego człowieka, a jej brak jest przyczyną wszystkich prawie wynaturzeń natury ludzkiej.

Co o tym sądzicie? Dla mnie to jest cios poniżej pasa. Nie chce żeby moje dzieci wychowywały się w takim chorym kraju.

 

[Kasialucky]

Cześć dziewczyny. Postanowiłam "wyjść z krzaków" i przywitać się. Czytam was od kwietnia. Teraz musiałam nadrobić 200 stron bo byłam offline przez laparoskopie..
Troszkę o mnie.
Staramy się od 1.5 roku.
U mnie endometrioza IV stopnia.
U partnera kryptozoospermia.
Miałam 2 kwalifikacje i każda odroczona. Aktualny wynik badania nasienia to 0 plemników. Mamy niedługo wizytę u androloga.. Partner bierze fertilman plus.
Zastanawiamy się nad zmianą lekarza bądź kliniki. Sami nie wiemy co zrobić. Obecny lekarz stwierdził, że w takiej sytuacji in vitro nie ma szans powodzenia i zaproponował dawcę. My spróbujemy zawalczyć o własne plemniczki. Jesteśmy na samym początku tej trudnej drogi. Były dwie kwalifikacje a my stoimy w miejscu. Żadnych badań nie zlecono..

Jesteście skarbnicą wiedzy. A każda z Was wojowniczką. Trzymam kciuki za wszystkie starające się o dzidziusia

Witaj ! I powodzenia

 

[nadziejaprzedewszystkim]

W InVimedzie w Wawie rzeczywiście dowody elektroniczne nie przechodzą.

Pewnie każda z nas tu ma różne poglądy polityczne, ale widziałyście do odp****** nasz rząd i .Czarnek?
Tekst z podręcznika do nowego przedmiotu - Historia i teraźniejszość (już nazwa sugeruje, że propaganda pełną parą będzie grana):

Co o tym sądzicie? Dla mnie to jest cios poniżej pasa. Nie chce żeby moje dzieci wychowywały się w takim chorym kraju.

Na szczęście ma swojej drodze spotykam mądrych nauczycieli i - uwaga - księży! Z jednym odbyłam dłuższą pogawędkę kiedyś. Bardzo budującą. Ten podręcznik "upadnie", jestem tego pewna i w ogóle się nie przejmuję. Za jakąś chwilę odbieram mrożaczki - wychowawczyni chłopców wie, wspiera i gratuluje odwagi, że dwa bierzemy To już jest tak powszechne zjawisko/problem, że ludziom zwyczajnie zwisa, jak zostałeś poczęty

 

[Maszkaa]

Na szczęście ma swojej drodze spotykam mądrych nauczycieli i - uwaga - księży! Z jednym odbyłam dłuższą pogawędkę kiedyś. Bardzo budującą. Ten podręcznik "upadnie", jestem tego pewna i w ogóle się nie przejmuję. Za jakąś chwilę odbieram mrożaczki - wychowawczyni chłopców wie, wspiera i gratuluje odwagi, że dwa bierzemy To już jest tak powszechne zjawisko/problem, że ludziom zwyczajnie zwisa, jak zostałeś poczęty

I tak powinno być! Ja też nie chcę tego ukrywać - no bo czy mam powody do wstydu? Boli mnie to , że nasze społeczeństwo jest w tej kwestii jeszcze mocno ograniczone, w krajach zachodnich jest zupełnie inaczej. Brakuje edukacji....