reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ciesze się ze wróciłam i kilka dobrych starych duszyczek jeszcze mnie pamieta 🥰

Jak juz wspomniałam na 5 września mam wizytę w klinice . 3 tyg temu byłam u swojej gin podwozie wszystko ok , okres o dziwo jak w zegarku co 28,29 dni a wcześniej różnie z tym bywało bo cykl i nawet po 40 dni miałam. Cytologia tez ok . Zrobiłam tez badania takie ogólne w sensie hormony , morfologia , mocz, cholesterol , próby wątrobowe, poziom kwasu i witami itp . Będę robić jeszcze w poniedziałek pakiet na trombofilie bo mojemu Tymusiowi wyszła nadkrzepkiwosc wrodzona i chce to sprawdzić .

Poradźcie mi proszę co jeszcze mogę zrobić? W sensie jakieś badania ? Na pierwsza wizytę? Żeby nie tracić czasu ?

Macie jakieś specjalne suplementy które stosujecie ? Kompletnie wypadłam z trybu invi i nie wiem nawet od czego zacząć 🤭

Przypominam ze mam niedrożne jajowody tak to wszystko chula .
Dzisiaj był temat TSH więc polecam sprawdzić hormony tarczycy, homocysteinę i może cukier i insulinę, bo warto mieć to pod kontrolą. Z suplementów to najważniejszy kwas foliowy, dodatkowo możesz zarzucić jakieś dha albo omega, Wit D, może Wit z grupy B. Nic więcej mi nie przychodzi do głowy, zresztą lekarz na pewno cię pokieruje. Niektóre kliniki wymagają badania na czystość pochwy i chlamydię ale one są ważne chyba 3 miesiące więc lepiej je zrobić na ostatnią chwilę.
Reszta to dobra dieta i spokój w miarę możliwości. Trzymam kciuki ✊
 
Dzisiaj był temat TSH więc polecam sprawdzić hormony tarczycy, homocysteinę i może cukier i insulinę, bo warto mieć to pod kontrolą. Z suplementów to najważniejszy kwas foliowy, dodatkowo możesz zarzucić jakieś dha albo omega, Wit D, może Wit z grupy B. Nic więcej mi nie przychodzi do głowy, zresztą lekarz na pewno cię pokieruje. Niektóre kliniki wymagają badania na czystość pochwy i chlamydię ale one są ważne chyba 3 miesiące więc lepiej je zrobić na ostatnią chwilę.
Reszta to dobra dieta i spokój w miarę możliwości. Trzymam kciuki ✊
Fenk ju 🥰 te w sumie badania mam porobione.
Tak właśnie pamiętam ze w macierzyństwie napewno robią badania na czystosc pochwy , przynajmniej wtedy miałam robione.

Wiesz pytam o te badania żeby zaoszczędzić czasu i iść juz w miarę przygotowana na pierwszą wizytę a nie startować od zupełnego zera 😉
 
Dzisiaj był temat TSH więc polecam sprawdzić hormony tarczycy, homocysteinę i może cukier i insulinę, bo warto mieć to pod kontrolą. Z suplementów to najważniejszy kwas foliowy, dodatkowo możesz zarzucić jakieś dha albo omega, Wit D, może Wit z grupy B. Nic więcej mi nie przychodzi do głowy, zresztą lekarz na pewno cię pokieruje. Niektóre kliniki wymagają badania na czystość pochwy i chlamydię ale one są ważne chyba 3 miesiące więc lepiej je zrobić na ostatnią chwilę.
Reszta to dobra dieta i spokój w miarę możliwości. Trzymam kciuki ✊
U mnie są ważne 6 miesięcy 😁🙈 nic więcej nie przychodzi mi do głowy oprócz tego co wymieniliście 🙈
 
Witaj @Cappuccinko1988 🤗
Nie znamy się, jestem na forum od niedawna...

Twoja historia jest mi bardzo bliska. 🥺 Wiem jak boli śmierć dziecka, a mimo to nie wiem co napisac - tak naprawdę nie ma słów, które mogą ten bol ukoić. 20 lipca minęło dokładnie 5 lat kiedy po raz pierwszy zostałam Mama. Mój Synek dlugowyczekiwany, wywalczony po latach starań, na skutek infekcji jaka mnie dopadla po jednej z operacji przez powłoki ciążowego brzuszka (mial wyleczalna wade rozwojowa) urodzil się przedwcześnie i zmarł po kilku godzinach. To był mój pierwszy cud, pierwszy transfer ivf. Moje serce rozpadło się wówczas na milion kawałków.

Dzisiaj po tych 5 latach mam w domu energiczna 3latke i 3 tygodniowego ssaka 💜💙 i jeszcze 2 zarodeczki na zimowisku! Mój Anioł jest obecny w naszym życiu, jest częścią naszej rodziny. Czuję, że jest z nami, wspieral nas w walce o rodzeństwo, ale jest też obecny w naszych rozmowach. Moja córka wie, że ma braciszka w niebie, często robi dla niego prezenty, pomaga wystroić dla niego mała choinkę na święta... taka mamy tradycje.

Widzę po postach, że masz w sobie dużo dobrej energii. Twój Synek z pewnością patrzy na Ciebie i jest bardzo dumny. Życzę Ci jak najlepiej i z całego serca wierzę, że jeszcze nieraz zostaniesz Mama. Będę Ci wyjątkowo kibicować. Sciskam
 
@fredka84 kogo ja widzę??? Powiadaj, jak płynie życie z małym ssakiem 😉
Jak płynie? Chmmmm, może u innych dziewczyn jest lepiej ale umnie to życie płynie szybko i nerwowo 😂. Trafił mi się mały nerwus. Jest szybki jak diabli, cały czas się rusza jak w kołowrotku i wszystko mu się po chwili nudzi 😜. Jak widzę te reklamy pieluch w TV i te spokojne dzieci, to aż niedowierzam, że takowe istnieją 😂. Aż strach jak na nogi pójdzie 😱
A tak poza tym, to jest czasem naprawdę ciężko. Myślę, że ja się za bardzo przyzwyczaiłam do wygodnego życia a tu taki zwrot akcji nastąpił😜. Jak mały mnie wkurza to chcę żeby w końcu poszedł spać, a jak śpi to siedze i jego zdjęcia oglądam i czekam aż wstanie 🤦. Jakiś syndrom Sztokholmski czy co 😂. Taka ze mnie matka Polka 😂
A u was co słychać? Dalej walczysz mysza?
 
reklama
Jak płynie? Chmmmm, może u innych dziewczyn jest lepiej ale umnie to życie płynie szybko i nerwowo 😂. Trafił mi się mały nerwus. Jest szybki jak diabli, cały czas się rusza jak w kołowrotku i wszystko mu się po chwili nudzi 😜. Jak widzę te reklamy pieluch w TV i te spokojne dzieci, to aż niedowierzam, że takowe istnieją 😂. Aż strach jak na nogi pójdzie 😱
A tak poza tym, to jest czasem naprawdę ciężko. Myślę, że ja się za bardzo przyzwyczaiłam do wygodnego życia a tu taki zwrot akcji nastąpił😜. Jak mały mnie wkurza to chcę żeby w końcu poszedł spać, a jak śpi to siedze i jego zdjęcia oglądam i czekam aż wstanie 🤦. Jakiś syndrom Sztokholmski czy co 😂. Taka ze mnie matka Polka 😂
A u was co słychać? Dalej walczysz mysza?
O kurde, to masz wesoło. Pewnie za plackiem taki łobuz albo po tym jadzie co od niego dostałaś 😉
Ja też nie wierzę w te reklamy ze słodkimi bąbelkami, myślę że dzieci to mali terroryści obsrani po pachy 😂😂😂 Ale wciąż walczę jak głupia o takiego małego potworka. Jestem przed kolejną adopcją zarodka. Już niewiele opcji mi zostało, kończą mi się pomysły i siły. Ale jak to ja, po każdej porażce ryczę jak głupia i zarzekam się że to na pewno koniec, żeby po chwili znowu coś kombinować. To też jakiś syndrom ale nie znam nazwy. Może opętanie 😉
Ucałuj ode mnie tego małego rozbójnika i zacznij się przyzwyczajać, bo pewnie będzie jeszcze weselej
 
Do góry