reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Może nie do końca przemyślane było udostępnienie zrzutki tylko informacja o potencjalnych 3000 kolejnych wydatków mnie trochę dobiły. Tak mam syna i cały cyrk polega na tym żeby on nie odczuł dodatkowych wydatków. Walczycie o swoje potomstwo ale dopiero jak się ma to pierwsze pragnienie posiadania kolejnego staje się o wiele silniejsze
Że tak się odbiorę do tego co zostało napisane ... Kwestia 3tysiecy ... Tyle to ja płacę praktycznie za jeden transfer a jestem już po kilku ... Mnie też przeraża kwota ale jak się czegoś bardzoooo pragnie to jest się w stanie wydać wszystkie pieniądze świata aby w końcu to marzenie się spełniło . Dla mnie to jest czysta bezczelność pisać takie rzeczy na forum dla kobiet ( są tu praktycznie same kobiety ... Jak widać jesteś jedyny ) które walczą już kilka lat o pierwsze dziecko ( ja np. walczę już ponad 10 lat , z pomoca kliniki 5 lat ) wydałam już kupę pieniędzy na to ale właśnie pragnienie posiadania chodź jednego dziecka jest silniejsza.... Chciała bym mieć chodź jedno , nie proszę o więcej ... Starczy mi jedno abym mogła swoją miłość przelać na nie . Aby móc w końcu obchodzić swój dzień mamy , a mój mąż dzień taty. Aby usłyszeć z ust takiego małego brzdąca słowa "kocham Cię mamo " czy mój mąż "kocham Cię tato " wy to już usłyszeliście , widzicie jak wasze dziecko rośnie , jak stawiał pierwsze kroki . My ciągle walczymy , wydajemy kupę kasy aby nasze marzenie się spełniło . Wylewamy morze łez przy każdym nieudanym transferze . Oddala bym wszystko aby być na waszym miejscu ... Resztę zostawię bez komentarza ...
 
Wydaliśmy koło 30 tys w tym roku. Nie chodzi o kolejne 5 czy 10. Na pewno nie chodzi o wasze pieniądze które są wasze. Wqrwia mnie już argument jak je utrzymasz skoro nie masz 3 tys. A jeszcze bardziej mnie denerwują przeświadczenie że na wszystko można zbierać tylko nie in vitro. Wcześniej udało się z refundacji nfz czyli za pieniądze wszystkich ale decydowaly określone osoby. Tutaj decyzja należy do was i innych osób. Widziałem ktoś wpłacił 2 zł i super wolę to niż słuchać że nie mogę zbierać na ten cel
Nikt nie powiedział że nie możesz zbierać , ale udostępniając link zbiórki na forum o in vitro gdzie my wydajemy kupę kasy co chwila to jest czysta bezczelność . Ja wydałam w tym roku ( mamy dopiero czerwiec ) około 50 tysięcy ... Będziemy się teraz licytować kto ma gorzej ??? Nie musisz się głowic ... Ja mam gorzej jak i pełno dziewczyn tu na forum ,bo mu tych dzieci jeszcze nie mamy , a ty masz ...
 
Cześć dziewczyny !
Długo się nie odzywałam , po 2 nieudanych transferach , zrobiłam immunologie , histeroskopie , wizyta u DOc . Pasnika .
W poniedziałek ruszam z 3 transferem , z accofilem będę próbować ponieważ posiadam tylko jeden kir implantacyjny .
Transferowana będzie blastka 4BB , średnio dobra ale tak bardzo liczę na Nią 🙏🙏
Jestem podekscytowana ale i się stresuje , tak bardzo bym chciała żeby ten 3 transfer byl tym ostatnim i oby blastusia została ze mną 🙏🙏
Tego ci zycze z całego serca...
 
reklama
Do góry