reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej Dziewczyny, witam się i ja. Przycupnę sobie i poczytam, bo macie doświadczenie.

My czekamy na nasze pierwsze ICSI.
W dużym skrócie: prawie dwa lata starań, niepłodność idiopatyczna, dwie nieudane IUI, kilka cykli stymulowanych i monitorowanych za nami. Ja 31 lat, mąż 32 lata.

Także generalnie 💩, bo przyczyna nie jest znana a mnie już coś trafia ;)...
 
Hej Dziewczyny, witam się i ja. Przycupnę sobie i poczytam, bo macie doświadczenie.

My czekamy na nasze pierwsze ICSI.
W dużym skrócie: prawie dwa lata starań, niepłodność idiopatyczna, dwie nieudane IUI, kilka cykli stymulowanych i monitorowanych za nami. Ja 31 lat, mąż 32 lata.

Także generalnie 💩, bo przyczyna nie jest znana a mnie już coś trafia ;)...
Cześć - ponownie :-) Jesteśmy więc na podobnym etapie - czekamy na wizytę w lipcu... A w międzyczasie spróbuję jeszcze trzeciej IUI.
 
Hej Dziewczyny, witam się i ja. Przycupnę sobie i poczytam, bo macie doświadczenie.

My czekamy na nasze pierwsze ICSI.
W dużym skrócie: prawie dwa lata starań, niepłodność idiopatyczna, dwie nieudane IUI, kilka cykli stymulowanych i monitorowanych za nami. Ja 31 lat, mąż 32 lata.

Także generalnie 💩, bo przyczyna nie jest znana a mnie już coś trafia ;)...
Hej , chyba znamy sie z forum iui :) my zaczynamy 1.06 stymulację, teraz jestem na antykoncepcji , więc transfer pewnie jakoś na początku lipca będzie:) kiedy zaczynacie ? :)
 
Cześć - ponownie :-) Jesteśmy więc na podobnym etapie - czekamy na wizytę w lipcu... A w międzyczasie spróbuję jeszcze trzeciej IUI.
Ja już nie chcę wydawać kasy na kolejną IUI. Ale pamiętam że Ty masz to chyba refundowane, prawda?
Hej , chyba znamy sie z forum iui :) my zaczynamy 1.06 stymulację, teraz jestem na antykoncepcji , więc transfer pewnie jakoś na początku lipca będzie:) kiedy zaczynacie ? :)
Mieliśmy zacząć teraz ale klinika nas namówiła do złożenia podania o dofinansowanie samorządowe więc planujemy w następnym cyklu czyli w drugiej połowie czerwca / na początku lipca. Dłużej nie chcę czekać. Wszystkie badania mamy zrobione, wszystko jest gotowe, teraz tylko dorobię świeże AMH i FSH do refundacji leków.
 
Drogie Wojowniczki 🙂 Mam pytanie do mam 😊 Jak radzicie sobie z podejściem do kolejnego transferu mając już dziecko? Ja mam 5 -letniego syna. Od zawsze był wymagający, wszędzie go pełno, nie siedzi dłużej niż 5 min, wariat po prostu. Ja gdy jestem z nim sama nie mam jednak problemów. Stymulacja, punkcja to był pikuś. Teraz jednak po transferze się trochę boję. Mąż przejął naprawdę dużo obowiązków, ale mimo to jak poleżę w ciągu dnia 2 godz. to sukces 💪 Noce na szczęście śpimy nawet 10 godz. bez przerwy bo mały to straszny śpioch 😂 Martwię się jednak tym, że wtedy po transferze leżałam i nie robiłam nic, nawet nie sprzątałam i nie gotowałam, a teraz się tak nie da. Wczoraj syn zachwiał się na schodach to aż przeszedł mnie prąd po całym ciele- no wiecie o co chodzi, taki nagły stres co zaraz minął, ale martwię się tym. Jak Wy dawałyście radę?
moja miala 2,5 jak podchodzilam do drugiej stymulacji. Nie mialam zadnej pomocy, zylam normalnie, codziennie plac zabaw, lacznie z podnoszeniem jej i takimi tam. Na odoczynek tez czasu nie mialam. I udalo sie. Mysle, ze po prostu trzeba na tyle na ile sie da - zwolnic, a jak sie nie da to nie i tyle. Nic nie poradzisz, bo dziecko sie samo soba nie zajmie 😁 Choc moja starszs ma 5 lat i jest mega samodzielna wiec w sumie chyba nie powinno byc tak zle. Mysl pozytywnie 😉
 
moja miala 2,5 jak podchodzilam do drugiej stymulacji. Nie mialam zadnej pomocy, zylam normalnie, codziennie plac zabaw, lacznie z podnoszeniem jej i takimi tam. Na odoczynek tez czasu nie mialam. I udalo sie. Mysle, ze po prostu trzeba na tyle na ile sie da - zwolnic, a jak sie nie da to nie i tyle. Nic nie poradzisz, bo dziecko sie samo soba nie zajmie 😁 Choc moja starszs ma 5 lat i jest mega samodzielna wiec w sumie chyba nie powinno byc tak zle. Mysl pozytywnie 😉
Dziękuję za słowa wsparcia :) Syn jest bardzo samodzielny (poza spaniem samemu 😂 ), zrozumiał, że mama nie może podnosić ciężarów i nawet ciągle to wszystkim opowiada ( mówię, że to przez plecy). Zwolniłam sporo, mam nadzieję, że wszystko się ułoży :)
 
reklama
Do góry