reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Witam dziewczyny. Może co niektóre mnie pamiętają, w zeszłym roku pierwszy raz zaszłam w ciążę po in vitro. Niestety od początku z samymi problemami i w grudniu poronienie. Długo się nie odzywałam ale dużo pracy i przygotowywania do transferu który planowałam w maju. I tu niespodzianka bo transferu nie będzie, właśnie wczoraj dowiedziałam się że jestem w naturalnej ciąży 😱 Po kilku latach walki i kilku nie udanych transferach pierwszy raz udało się nam. Nadal jestem w szoku i przyzwyczajam się do myśli. Jak na razie to początek 5t i na usg tylko pęcherzyk ale muszę wierzyć że następnym razem zobaczę moje maleństwo z serduszkiem🥰
no raczej ze zobaczysz ❤️nie ma innej opcji 😉
 
Witam dziewczyny. Może co niektóre mnie pamiętają, w zeszłym roku pierwszy raz zaszłam w ciążę po in vitro. Niestety od początku z samymi problemami i w grudniu poronienie. Długo się nie odzywałam ale dużo pracy i przygotowywania do transferu który planowałam w maju. I tu niespodzianka bo transferu nie będzie, właśnie wczoraj dowiedziałam się że jestem w naturalnej ciąży 😱 Po kilku latach walki i kilku nie udanych transferach pierwszy raz udało się nam. Nadal jestem w szoku i przyzwyczajam się do myśli. Jak na razie to początek 5t i na usg tylko pęcherzyk ale muszę wierzyć że następnym razem zobaczę moje maleństwo z serduszkiem🥰
Ale cudownie❤️❤️❤️
Gratulacje!! Niech to bedzie nudna zdrowa ciaza i piekne malenstwo!!❤️❤️❤️
 
reklama
Do góry