Hankaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2019
- Postów
- 4 671
Ty już końcówka ale z dwójką na pokładzie pamiętam te nasze nieszczęsne iui więc teraz już pójdzieSprostowanie, 35+2
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ty już końcówka ale z dwójką na pokładzie pamiętam te nasze nieszczęsne iui więc teraz już pójdzieSprostowanie, 35+2
Tak wiem. Mam robić z samego rana. Ale dziś na wszelki wypadek zrobiłam jak wróciłam. Za dużo proga nie zaszkodzi.Pamiętaj, że musisz go robić mniej więcej co 24 godziny [emoji846][emoji846][emoji846]
Ale super, ze masz serduszko! mowilam, ze będzie dobrze prolutex jest spoko. Tez mam. On ladnie proga podbija.Tak wiem. Mam robić z samego rana. Ale dziś na wszelki wypadek zrobiłam jak wróciłam. Za dużo proga nie zaszkodzi.
Kochana Ty już jedna noga na porodówce my dziś na sesji byliśmy padam na twarz niby nic ale mała tak sobie upodobała miejsce pod prawym żebrem ze nie idzie siedziećSprostowanie, 35+2
Nie boli, ale np. u mnie po podaniu taka gulka zostaje, która stopniowo się wchłania.Mąż mi zrobi zaraz zastrzyk z prolutexu! Boli??
A jakie??Ja dostałam globulki bardzo mocne.
Mam tak samo i ta gulka już bardzo boli. Ale wytrzymam [emoji846][emoji846] ja ogólnie proga mam spoko. 39 po 10h od wzięcia leków, no ale jak muś to mus.Nie boli, ale np. u mnie po podaniu taka gulka zostaje, która stopniowo się wchłania.
Fluomizin. Ostatnio mi pomógł i też miałam wtedy plamienia.A jakie??
No. Ahhh co to były za czasy.... Ale na szczęście wszystko skoczyło się dobrzeTy już końcówka ale z dwójką na pokładzie pamiętam te nasze nieszczęsne iui więc teraz już pójdzie
Tak tyle co kazdy nieleczoony katar))2 tygodnie?! O matko, a ja się dziwię czemu spac nie mogę maz sie smieje, ze organizm sie przygotowuje na wstawanie w nocy do dziecka a ja biedna smarcze i smarcze no nic, może kiedyś przejdzie