reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny przeżyłam, ale łatwo nie było, pierwsze 4 dni dramat... brzuch balon, skurcze, wielki ból, wymioty. Dużo piłam, brałam leki plus dieta białkowa i dziś już jest ok. Z 41 komórek było 34 dojrzałych. Dziś dostałam wiadomość, że z tych 34 mamy 8 zarodków do mrożenia :) oprócz tego, że mrozimy po 5 dobie, nic więcej nie wiem... ale po ostatniej próbie - z 6 komórek zapłodnionych 0 zarodków (hodowla zakończona w 3 dobie) już mi lepiej na serduszku [emoji3590]
U nas z zapladnianych 27 komórek też wyszło 8 zarodków [emoji847] będzie rodzina wielodzietna [emoji6][emoji2956]
 
reklama
Dziewczyny przeżyłam, ale łatwo nie było, pierwsze 4 dni dramat... brzuch balon, skurcze, wielki ból, wymioty. Dużo piłam, brałam leki plus dieta białkowa i dziś już jest ok. Z 41 komórek było 34 dojrzałych. Dziś dostałam wiadomość, że z tych 34 mamy 8 zarodków do mrożenia :) oprócz tego, że mrozimy po 5 dobie, nic więcej nie wiem... ale po ostatniej próbie - z 6 komórek zapłodnionych 0 zarodków (hodowla zakończona w 3 dobie) już mi lepiej na serduszku [emoji3590]
Matko 41 komórek!!! Jak ty dałaś radę?? Ja przy moich 20stu ledwo stałam przy rejestracji w dniu punkcji tak mnie jajniki bolały.
 
Dziewczyny przeżyłam, ale łatwo nie było, pierwsze 4 dni dramat... brzuch balon, skurcze, wielki ból, wymioty. Dużo piłam, brałam leki plus dieta białkowa i dziś już jest ok. Z 41 komórek było 34 dojrzałych. Dziś dostałam wiadomość, że z tych 34 mamy 8 zarodków do mrożenia :) oprócz tego, że mrozimy po 5 dobie, nic więcej nie wiem... ale po ostatniej próbie - z 6 komórek zapłodnionych 0 zarodków (hodowla zakończona w 3 dobie) już mi lepiej na serduszku ❤️
Piękny wynik stymulacji.
Masz dla nas jakieś dobre rady ??
 
Dziewczyny przeżyłam, ale łatwo nie było, pierwsze 4 dni dramat... brzuch balon, skurcze, wielki ból, wymioty. Dużo piłam, brałam leki plus dieta białkowa i dziś już jest ok. Z 41 komórek było 34 dojrzałych. Dziś dostałam wiadomość, że z tych 34 mamy 8 zarodków do mrożenia :) oprócz tego, że mrozimy po 5 dobie, nic więcej nie wiem... ale po ostatniej próbie - z 6 komórek zapłodnionych 0 zarodków (hodowla zakończona w 3 dobie) już mi lepiej na serduszku ❤️
Pięknie! ❤❤❤
 
reklama
Matko 41 komórek!!! Jak ty dałaś radę?? Ja przy moich 20stu ledwo stałam przy rejestracji w dniu punkcji tak mnie jajniki bolały.
Nie mam pojęcia jak dałam radę 🙃 jak usłyszałam ile pobrali to byłam w wielkim szoku. A głupia na pierwszej kontroli bałam się, że nic nie będzie 🙂
 
Do góry