reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Chyba musisz. Ja kilku lekarzy przeszłam ale oni jednogłośnie mówili, że najlepiej Ok 20 żeby był.

No to ja podbijam stawkę. 10 lat minie mi na koniec tego miesiąca. 10 lat starań I wyjazdów do klinik. Czuję się jak mamut...
Kochana ty mówisz że czujesz s jak mamut, mnie w tym roku mija 13 lat starań od ślubu jak się staramy, a przed ślubem też się staraliśmy bo stwierdziliśmy że jak będzie to super taki prezent ślubny, a tu lipa do dnia dzisiejszego, tyle lat tyle starań ach. Dziś mija 7 dzień od drugie transferu, pierwszy niestety odszedł, I nie wiem czy dobrze zrobiłam ale zrobiłam dzis betę zobaczyć czy cokolwiek drgnelo, I nic klapa wynik 1.2, dramat, wynik taki jak przy poprzednim podejściu po 14 dniach od transferu, noi mala zalamka, płacz, co dalej.
 
Jestem trochę zmartwiona. Wczoraj wieczorem miałam pobierana krew na Lh, estradiol i progesteron ( już po owulacji) i dziś przyszły wyniki. Mam pojawić się dopiero w poniedziałek na transferze, ale mam niski estradiol- tylko 45 :( wiem, że zawsze spada po owulacji, ale aż tak niski jest ok? Progesteron też niski, ale on dopiero zacznie rosnac. Napisałam do opiekuna i teraz czekam. Boję się, że zostanę olana.
Ja się nie znam tak dobrze, ale podbijam :*
 
Nie mów mi tak bo właśnie usiadłam od 7:00 rano pierwszy raz. Mam tyle roboty… siedzę po 10h sama w domu i wszystko muszę w tym czasie ogarnąć. Myśle, ze jestem MEGA zorganizowana😁
Ja jestem z 3 dzieci po 3-4 dni sama taka prace ma moj maz,ze go rzadko widze,do tego dwa psy i wielki dom. ,Kawe,zęby 🤣🤣🤣 ogarniam pomimo to.Ja z totalnej ofiary zrobilam sie taka multikuli ze hej🤣
Dzieci mnie ogarnęły😅

Byly czasy ze mialam kawe w termosie,taki typ😊

Kazdy robi tyle na ile go stac i nie ma sie co spinac.
Ale cie pociesze jak trojka ma rsv i 40 stopni goraczki to tez wysiadam.
Zobaczysz ,ze z czasem jak male staną na nogi bedzie o wiele łatwiej.😘😘😘
 
reklama
Do góry