Sherlook
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2020
- Postów
- 3 933
Już ci pisałam, że gdybym mieszkała bliżej to bym zmieniła przychodnię na twoją. Widać, że to prawdziwi lekarze z powołania.Moja przychodnia przyjmuje cały czas. Nie zamknęliśmy się, ale początkowo było strasznie. Bo żaden lekarz nie chciał przyjmować. Mój mąż jako pierwszy lekarz zaczął przyjmować osobiście, po nim zaczęli stopniowo wracać inni do normalnych przyjęć. A najbardziej jestem dumna z moich rodzinnych i pediatrów, którzy zawsze przyjmowali dzieci osobiście. Teleporady tylko przy przedłużaniu recept itp.
Gdybyśmy sie znały wcześniej to obejrzelibysmy ten Twój kręgosłup
Wiesz jak już miałam tą teleporadę na kręgosłup to dostałam skierowanie na rtg, ale nie wiem czemu nie mogłam dostać kodu czy czegoś tylko musiałam je odebrać osobiście. Poszłam i żeby je odebrać musiałam walić w okno kilka min. W końcu jakiś Pan usłyszał. Nie otworzył nawet tego okna tylko krzyczał jaki pesel i przez taką cienką dziurę wyciętą w plastiku podał mi to skierowanie. Ono się ledwo mieściło. Nadal mam to przed oczami.