reklama
U mnie też dobre wiesci. Mimo, że okres mi się spóźniał i bałam się, że przez to opóźni się owulacja i biopsje i uniemożliwi nam to urlop, to jednak cykl wystartował jak szalony. Mam już ładne endometrium i ładny pęcherzyk a to dopiero 6dc urlop urlop urlop
JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
Czekam na wyniki bety ale test pokazał po raz kolejny biel Ariela.... Nie mam już sił... Odpuszczam ta walkę widocznie nie jest mi dane zostać mama jeszvze próbuje dostać się do Paśnika bądź innego ale dobrego immunologa na szczepienia... Ale nie ma terminów do maja liczę na szczęście ( którego mi i tak brakuje) że ktoś będzie zwalniał termin i wcisnę się jak na razie temat odpuszczam... Został mi ostatni zarodek i bez wizyty u dobrego immunologa który zaleci szczepienia bądź coś innego na moje mrl 0 nie podejdę do transferu... To będzie i tak ostatni transfer w moim życiu... Nie mam już ani pieniędzy na dalszą walkę ani sił psychicznych... Myślę znów nad udaniem się do psychologa na terapię .. Moja głowa już po prostu nie zniesie więcej porażki serce rozpadło mi się na milion kawałków... Na razie znikam z forum... Cieszę się z waszych ciąż., dodatnich testów ale serce mi krwawi bo to nie jestem ja... Wiele w życiu zniosłam... Wiele razy dostałam po dupie... Wiele porażek przezylam... Ale kolejnej nie przeżyje@Brakujemiwiary jak tam???
Justi92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2019
- Postów
- 1 263
Tak ale nie każda Klinika je podaje. My badlismy dwa zarodki ale płeć nie została nam podana( jakieś ograniczenia prawne w Polsce obowiązują w tej kwestii).Czy na podstawie badania PGD można poznać płeć zarodka?
Tak strasznie mi przykro. Który to dzień po transferze?Czekam na wyniki bety ale test pokazał po raz kolejny biel Ariela.... Nie mam już sił... Odpuszczam ta walkę widocznie nie jest mi dane zostać mama jeszvze próbuje dostać się do Paśnika bądź innego ale dobrego immunologa na szczepienia... Ale nie ma terminów do maja liczę na szczęście ( którego mi i tak brakuje) że ktoś będzie zwalniał termin i wcisnę się jak na razie temat odpuszczam... Został mi ostatni zarodek i bez wizyty u dobrego immunologa który zaleci szczepienia bądź coś innego na moje mrl 0 nie podejdę do transferu... To będzie i tak ostatni transfer w moim życiu... Nie mam już ani pieniędzy na dalszą walkę ani sił psychicznych... Myślę znów nad udaniem się do psychologa na terapię .. Moja głowa już po prostu nie zniesie więcej porażki serce rozpadło mi się na milion kawałków... Na razie znikam z forum... Cieszę się z waszych ciąż., dodatnich testów ale serce mi krwawi bo to nie jestem ja... Wiele w życiu zniosłam... Wiele razy dostałam po dupie... Wiele porażek przezylam... Ale kolejnej nie przeżyje
Zbierz siły, odpocznij. Jeszcze masz jeden zarodek, pozbieraj się dla niego. Tu już nie ma pospiechu, masz czas. Trzymaj się dziewczyno
Justi92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2019
- Postów
- 1 263
Spokojnie Kochana czekaj na wynik bety. Mogło dojść do późniejszej implantacji i test Jeszcze nie wykrywa. Beta prawdę Ci powie. Mimo wszystko w ciąż wierzę w kwestii psychologa uważam że jest to obry pomysł-bez względu na wynik bety czy y będzie pozytywny czy negatywny, sama wiesz ile dobrego ostatnio Ci to dało jestem z Tobą serduchemCzekam na wyniki bety ale test pokazał po raz kolejny biel Ariela.... Nie mam już sił... Odpuszczam ta walkę widocznie nie jest mi dane zostać mama jeszvze próbuje dostać się do Paśnika bądź innego ale dobrego immunologa na szczepienia... Ale nie ma terminów do maja liczę na szczęście ( którego mi i tak brakuje) że ktoś będzie zwalniał termin i wcisnę się jak na razie temat odpuszczam... Został mi ostatni zarodek i bez wizyty u dobrego immunologa który zaleci szczepienia bądź coś innego na moje mrl 0 nie podejdę do transferu... To będzie i tak ostatni transfer w moim życiu... Nie mam już ani pieniędzy na dalszą walkę ani sił psychicznych... Myślę znów nad udaniem się do psychologa na terapię .. Moja głowa już po prostu nie zniesie więcej porażki serce rozpadło mi się na milion kawałków... Na razie znikam z forum... Cieszę się z waszych ciąż., dodatnich testów ale serce mi krwawi bo to nie jestem ja... Wiele w życiu zniosłam... Wiele razy dostałam po dupie... Wiele porażek przezylam... Ale kolejnej nie przeżyje
Nam lekarz mówił, że nie mają prawa podać płci zarodka w Polsce, ale z racji ze u nas tylko jeden był z 6 doby, a reszta z 5 to znaliśmy płeć tego z 6. Z piątej wiem tylko ile XX i XY, ale nie wiem który to który myślę, że pewnie czasem kliniki nie zmieniają numeracji zarodka i wtedy idzie się domyślić który to który. Invicta zmienia numerki niestety, a może stety u nas dużo gorzej było znieść porażkę jak już wiedziałam, że to był chłopiec. Miał imię robocze nawet. Lepiej chyba nie wiedzieć.Tak ale nie każda Klinika je podaje. My badlismy dwa zarodki ale płeć nie została nam podana( jakieś ograniczenia prawne w Polsce obowiązują w tej kwestii).
JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
10dptTak strasznie mi przykro. Który to dzień po transferze?
Zbierz siły, odpocznij. Jeszcze masz jeden zarodek, pozbieraj się dla niego. Tu już nie ma pospiechu, masz czas. Trzymaj się dziewczyno
reklama
Gonzi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2020
- Postów
- 1 463
Myślę że jeszcze jeden się pojawi po prostu. A jak nie możesz wytrzmać to zadzwoń zapytać to nic złego. Ja miałam 6 zarodków a wyników 7 - jeden to kontrola.Czyli Twój siódmy wynik też był taką kontrolą? My badaliśmy 3 zarodki, wczoraj w systemie pojawiły się 3 wyniki, dwa z wykresami, tak jak u Ciebie i trzeci, ten który wkleiłam- i nie wiem co o tym myśleć. Póki co czekam na tel z kliniki, ale ciekawość silniejsza
Podziel się: