Nie boje się zastrzyków a i mąż jest lekarzem, wiec to tez nie problem.Nie bój się to nie jest straszne Wszystko ci wytłumaczą. A jak znosisz kłucie? Ja myslalm ze tego nie przejdę a teraz cosziennie robie sobie sama zastrzyk plus stymulacja tez sama pykałam. Wtedy najmniej boli. Będzie dobrze. To racji ciachu i mija szybko. Ledwo się obejrzysz będzie punkcja
Boje się reakcji organizmu. Boje się wyników i rozczarowania.
Boje się ze robiąc to wszystko w tajemnicy, zawiodę jak matka i pracodawca bo np przestane być dyspozycyjna.