reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hey dziewczyny, miałyście jakieś objawy powodzenia transferu? Wiem że głupie pytanie ale złapała mnie grypa żołądkowa na następny dzień po transferze i siedzę w domu i sobie myślę o głupotach [emoji3526]
 
Ta plamka to jest taki kontrast :) Zarodka nie widać No ale wiadomo ze jest w tym kontraście. U mnie zatrzymują obraz i sprawdzają pod mikroskopem czy zarodek wyszedł z pipety z płynem. Bo na usg nie widza tego. U was tez się tak sprawdza? U nas dopiero jak dają znać ci od mikroskopu którzy mówią z innego pokoju przez mikrofon ze widać zarodek w macicy to babeczka wyciaga dopiero wziernik i ten cewnik.
W jakiej klinice tak jest?
 
Hey dziewczyny, miałyście jakieś objawy powodzenia transferu? Wiem że głupie pytanie ale złapała mnie grypa żołądkowa na następny dzień po transferze i siedzę w domu i sobie myślę o głupotach [emoji3526]
Ja 5 dpt dostałam niebieskich żyłek na piersiach. Nic więcej.
 
Po jaką cholercię sprzątałaś? Nie możesz teraz żyć trochę w brudzie? Jak się dziecko urodzi będziesz musiała się przyzwyczaić że na wszystko dnia nie starczy😉
Trochę w brudzie żyłam ale to już nie było trochę hahaha nie No żart mam jutro gości to musiałam ogarnąć chatę ale No czuje teraz brzuch. Leze ;)
 
Też się dużo o takich cudach naczytałam, ale po tylu latach wątpię czy jest szansa. My na razie mieliśmy nakaz w gumce albo wcale, ale to z powodu infekcji i leków, które brałam.
Myślę, że przy stymulacji byśmy jednak uważali.
Matko dziewczyny jak ja wam zazdroszczę, że tak pędzicie do przodu z tym in vitro. Ja nawet nie mogę cytologii zrobić 🙈🙈🙈 Jaki to pech jest. Jak znam moje szczęście, to pewnie jeszcze nas kilka razy w kwarantannie zamkną. Czuję, że w tym roku nie zacznę. Boje się, że w czystości coś wyjdzie i potem znów leczenie itd. Zawsze miałam skłonności do infekcji, ale teraz to wybitnie. Nie wiem może to przez stres.
Biedna bidula, to czekanie dobija psychicznie znam ten ból, dla mnie też wszystko dzieje się za wolno. No infekcje to jest problem bo trzeba trafić w środek ktory to wyeliminuje. A kiedy teraz badanie czy wszystko przeleczone?
 
Jak się okazało invicta waw wysyła do Gdańska a myslalam ze Stoooolica daje rade:-)
Tak tak dla mnie to było ważne i wypytywałam tych klinik dokąd wysyłają. To robi się też kluczowe w wyjaśnianiu sytuacji kiedy nastąpi transfer bo jeśli wysyłka daleko wtedy wydłuża się cała procedura do 3 cykli a nie 2.
 
reklama
Tak, wyniki z dzis:)
Przesyłam informacje z pierwszego dnia hodowli.

Ilość pobranych komórek jajowych…. 18

Ilość komórek jajowych nadających się do zapłodnienia metodą ICSI…. 17

Ilość otrzymanych zarodków w 1.dniu…. 9

Prosze!!🙏🏻🙏🏻🙏🏻🙏🏻 Niech beda z tego ladne zdrowe zarodki!
Jejku ale piękne liczby!!!! No jesteś megaszyna! Oby teraz wszystko rosło i się rozwijało jak trzeba kciukasy wszystkie za Was!
 
Do góry