reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
U nas tylko taka opcja wchodzi w grę. Tylko nasze komórki. Chociaż powiem wam że to ja zawsze ta zwlekając z decyzją o dziecku byłam mój mąż jest ten typ domownika
Wszystkim nam się spieszy więc żaden dziwak. Ja tam jestem niecierpliwa i to czekanie do 6 tego teraz na że dwie wizyty urolog nasienie i ginekolog i ewentualną decyzja to dla mnie horror, tylko Wy trzymacie mnie przy zdrowych zmysłach jeszcze...
My tez mamy wizytę 6 października także jesteśmy razem. Nie martw się stres zle wpływa na komórki 😜 będzie dobrze zobaczysz.
 
My tez mamy wizytę 6 października także jesteśmy razem. Nie martw się stres zle wpływa na komórki 😜 będzie dobrze zobaczysz.
Wspaniale my zaczynamy maraton po pracy o 17 urolog oddanie nasienia i jedziemy do ginekologa na 20. Psychiczne nastawienie średnie. Od dziś mamy postanowienie z mężem nie jemy słodyczy też więc dodatkowe nerwy. Odstawimy cukier bo oboje mieliśmy na granicy ja 91 on 99. Do tego jego cholesterol wypierniczyl w kosmos więc jeszcze bardziej jarsko
 
My tez mamy wizytę 6 października także jesteśmy razem. Nie martw się stres zle wpływa na komórki 😜 będzie dobrze zobaczysz.
Nastaw się pozytywnie, bo tak naprawdę co masz do stracenia? Nic…możesz tylko zyskać, dostać to o czym marzysz…
Mąż mi powiedział:
Jak wstajesz rano za każdym razem pomysl sobie „TO MUSI SIĘ WKONCU UDAĆ”
Tak sobie powtarzam i czekam wkoncu się uda, a tez nie mam już 25 czy 30 lat 💪💪
 
reklama
Do góry