reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Hej!! Mi mi dzieki za pamięć :) Ja również jestem z tego grona, które czytają ale się nie odzywają. Dziewczyny cały czas trzymam za Was kciuki i przeżywam wszystko razem z Wami. Przykro mi jak czytam, że któraś znowu przeżywa porażkę (anja trzymaj się mocno) i cieszę się jak u którejś z Was rośnie HCG. Ja żyję sobie normalnie, pracuję i jak do tej pory to tylko 1-2 dni miałam gorsze, kiedy nie czułam się najlepiej. Poza tym jest OK. Odebrałam dziś wynik progesteronu - chyba jest dobry 26,5... W piątek mam wizytę to wszystkiego się dowiem.
Dodora, Ewelina - pamiętam o Was i śledzę Wasze losy:))
Mi mi trzymam kciuki!
Oczywiście przesyłam wiruski, na które wszystkie czekacie &&&&&&&&&&&&&& :))

Mirela02 - kobito, na co Ty czekasz? 11 dpt to najwyższy czas żeby zrobić HCG z krwi. Nie nakręcaj się niepotrzebnie, ja tez nic nie czułam a tu surprise :) Trzymam kciuki i życzę wysokiej bety!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
cytat "Sejmowa podkomisja od lipca br. pracuje nad dwoma z pięciu znajdujących się w Sejmie projektami ustaw dotyczących in vitro. Pierwszy projekt, złożony przez Marka Balickiego (niezrz.) dopuszcza tworzenie wielu zarodków i zamrażanie ich, zakazuje handlu komórkami. Drugi projekt - przewidujący finansowanie in vitro ze środków NFZ - złożyła w Sejmie Joanna Senyszyn (dziś europosłanka SLD).
W Sejmie są jeszcze trzy inne projekty dotyczące in vitro: Jarosława Gowina i Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (oboje z PO) oraz Bolesława Piechy (PiS). Według projektu Gowina zapłodnienia in vitro mają być dostępne wyłącznie dla małżeństw, a w szczególnych przypadkach także dla samotnych kobiet. Gowin proponuje, by istniała możliwość utworzenia tylko dwóch zarodków, które muszą być implantowane matce. Z kolei Kidawa-Błońska chce dopuścić możliwość tworzenia zarodków nadliczbowych, ich mrożenie i selekcję przed implantacją do organizmu kobiety. Zgodnie z jej propozycją, in vitro ma być dostępne także dla par żyjących w konkubinacie.
Projekt Bolesława Piechy (PiS) zakazuje w ogóle stosowania in vitro, przewiduje jednak możliwość adopcji zarodków, które już są wytworzone i zamrażane.
Rzecznik rządu Paweł Graś ocenił we wtorek, że ustawa ws. in vitro w ostatecznym kształcie nie będzie "tak radykalna" jak projekt Gowina. - Na podstawie istniejących projektów zostanie zbudowany kompromis, mam nadzieję, że taki, który uzyska większość w Sejmie - po ścięciu radykalnych skrzydeł - powiedział rzecznik rządu. Graś zwrócił uwagę, że prace nad in vitro toczą się też w ministerstwie zdrowia: "To kwestia decyzji, czy to będzie dopełnienie projektu poselskiego, myślę, że tak to właśnie będzie wyglądać" - dodał.
Według szefa klubu PO Tomasza Tomczykiewicza, na jesieni trafi do Sejmu projekt w sprawie in vitro, który będzie kompilacją projektów Gowina i Kidawy-Błońskiej. "Myślę, że nowe rozwiązania nie będzie zadowalało do końca ani Gowina, ani tych, którzy chcą, żeby ten projekt był bardzo liberalny. To będzie wypracowany, dobry kompromis" - ocenił. Tomczykiewicz uważa, że ustawa zostanie przyjęta przez Sejm na początku przyszłego roku.
Premier Donald Tusk pytany w wywiadzie dla tygodnika "Wprost", czy Platforma zaproponuje w Sejmie ustawę o in vitro powiedział: "Tak, to zdecyduje się jeszcze tej jesieni. (Projekt będzie) bardziej liberalny niż to, co Platformie proponuje Jarosław Gowin, i mniej liberalny, niż chcieliby ci, którzy nie widzą potrzeby żadnych rygorów". "Regulacja jest niezbędna, bo to, co jest dziś, to jest wolnoamerykanka. Dla ludzi o katolickiej wrażliwości w tej sprawie lepsza jest nawet najbardziej liberalna regulacja niż to, co jest w tej chwili. Więc powinna być osiągnięta zgoda. Ja zrobię wszystko, żeby regulacja powstała" - mówił szef rządu.
Tymczasem Gowin powiedział PAP, że ani on, ani Kidawa-Błońska, nie mają pojęcia o jakim projekcie w sprawie in vitro mówił premier. - Nie informowano nas, żeby trwały jakieś prace nad projektem, który byłby formą kompromisu między naszymi projektami, czy też nad zupełnie nowym projektem. Cieszę się jednak, że ta sprawa będzie przez Sejm podjęta, bo 20 lat tchórzostwa, chowania głowy w piasek to chyba wystarczy - podkreślił.
Kidawa-Błońska powiedziała PAP, że bardzo by chciała, aby zakończyć sprawę projektu ustawy dotyczącego metody zapłodnienia in vitro. "W grudniu miną dwa lata, odkąd się tym zajęliśmy" - podkreśliła. W jej opinii, wszystkie projekty, które zostały przygotowane przez posłów powinny trafić do sejmowej komisji."
Autor: PD
 
Witam Was serdecznie kobitki. Ja też z tych niepiszących, ale czytajacych i przeżywających Wasze toski, zmartwienia i radości. Tych szczęśliwych niestety jest za mało. Samo przejście całej procedury jest już mistrzostwem świata!!! Cudownie byłoby, gdybyśmy częściej mogły czytać i wysyłać gratulacje.
Jestem w 10 dpt. Mam objawy jak większość z Was. Naśmialismy się z mężem i koleżankami ze mnie, oglądając serial Usta, Usta.
Film oddał sedno sprawy. Zmianne nastroje, od radości i nadzeji, do głębokiego doła.
Niechęć do dbania o wygląd i ubiór - normalnie jestem elegancką kobitką - teraz najlepiej mi jest w dresie. Wszystko mnie ciśnie i przeszkadza. Normalnie chodzę w wysokich butach - teraz oczywiście adidaski.
Po I transferze pracowałam normalnie. Oczywiście oszczędzałam się - nie dźwigałam, tylko lekkie prace domowe.
Teraz po II transferku siedzę w domu przez 2 tyg. i roznosi mnie.
Oszaleję !! Jutro robię Betkę. Po I transferze testowałam co rusz. Co rusz robiłam sikańce z nadzeją że zobaczę II kreseczki.
Niestety nie zobaczyłam. Teraz bbbbbbb bym chciała aby Betka była wysoka.
Dziewczyny trzymam za Was wszystkie mocno mocno kciuki !!!!!

Małgosiaka - serdecznie gratuluję. Jesteś ze Szczecina. A czy procedurę robiłaś w Vitrolive, bo ja tam właśnie podchodzę juz 2 raz ???
 
Ostatnia edycja:
mirela02
trzymam kciuki za wysoka betke :)))

ma-mi
no to super ze sie tak dobrze czujesz i ze wszystko jest ok :))) ja sie tak dzisiaj stresuje... a wiruski wysylaj, wysylaj jak najwiecej bo sa tu nam potrzebne :))) pozdrawiam i zycze duzo zdroweczka

agnik05
trzymam kciuki, zeby teraz sie udalo :)))
 
Mi-mi przesyłam pozytywne myślokształty. Przecież wiesz, że od teraz nie możesz się juz denerwować.

Angik05, Mirela02 jak testowanie u was? Ja mówię SPRAWDZAM w sobotę. Dziś mam 9 dpt ale chcę wytrzymać jeszcze te kilka dni. Bo potem będę sobie wmawiać że bylo zrobione za wcześnie i tak bym poleciała na badania 11 dnia.

Dziewczyny jak u was wyglądała sprawa z lekami? Jak nie było Bety to od razu odstawiałyście wszystkie leki? Ja obecnie biorę Duphaston, Encorton i Acard. Duphaston wiem ,że jeśli wszystko jest dobrze to trzeba go brać do 8tc. Ale co z resztą? Encorton też?? Wizyta u lekarza w sobotę mnie chyba nie minie i to bez róznicy na wynik badania...
 
mi mi dziś Twój Wielki Dzień :)) powodzenia życzę , jestem z Tobą i życze żeby wszystko się udało!!!

mirela02 mocno zaciskam kciukaski za powodzeie!!!

agnik05 życzę Ci kochana żeby jutrzejsza beta przyniosła dużo radości!!! Ja równiez jestem ze Szczecina i podchodzę w VL do procedury ICSI... zobaczymy co to zemną będzie:)

Myszelina podziwiam Cię za cierpliwość:) ja bym chyba nie dała rady wysiedzieć do poniedziałku... dbaj o siebie i myśl pozytywnie!!!
 
Ostatnia edycja:
tonia1980 - dzięki za wsparcie. Nie mogę znaleźć sobie dziś miejsca!!!!
Miałam tyle planów na dziś, ale nic mi nie idzie. Podjadam paluszki z nerwów.
Trzymam kciuki za mocno Ciebie!!!

mi mi - życze powodzonka, niech wszysko skonczy się szczęśliwie !!!

mirela02 trzymam kciuki mocno !!!

Myszelina po 1 nieudanej próbie lekarz kazał odstawić leki od razu jeśli testowanie do kitu.
Teraz biorę Luteina - 3x1, duphaston 3x1, Acesan 1x,
Progynova 1x, kwas foliowy 1x, magnez 1x .
Mam dzis doła. Wczoraj energia mnie roznosila ,a dziś tragedia.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dziewczynki... jestem juz z moimi śnieżynkami a teraz najtrudniejsze dni mnie czekaja... niedziekuje Wam za kciuki zeby nie zapeszyc :))) trzymajcie dalej :)))) powiedzcie mi czy po transferze troszke bolal was brzuszek bo mnie tak delikatnie pobolewa ale mam nadzieje ze to normalne... leki mam brac dalej te co mialam tylko dawke PROGYNOWE mam zmniejszona i CZEKAMY....

myszelina
ja po nieudanej becie encorton musialam odstawic od razu a progesteron bralam jeszcze przez dwa dni, a jesli beta wyjdzie to lekarz Ci powie kiedy masz odstawic lek
dzieki za pozytywne mysloksztaltki :)))))) sprobuje pozytywnie myslec choc to bardzo trudne

pozdrowionka dla WSZYSTKICH :)))))
 
reklama
Mnie po transferze jeszcze przez dwa dni bolały janiki - ale to od stymulacji. Natomiast po samym transferze doszło takie lekkie ciągnięcie w dole brzucha które potem przeszło w lekkie mrowienie. Ktoś pisał,ze przypomina to zakwasy jak po robieniu brzuszków :) Lepiej chyba nie można tego okreslić.

Jest decyzja-jutro testujemy!
 
Do góry