reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

No ale takie prawo. Nic nie zmienisz. Dobrze, ze chociaż nie trzeba za nie placic.
Tak w temacie :) ostatnio do nas dzwonili, ze rok sie konczy to sie smialam do meza, ze dzwonili: hotel dla dzieci trzeba oplacic 😂
To fakt a powiedz proszę czy jeśli im oddasz i oni mogą z tym co chcą to w sumie nawet mogą faktycznie komuś zaoferować i ja się nigdy o tym nie dowiem prawda?
 
reklama
Dziękuję [emoji3590] Facet z biura nieruchomości mówił właśnie jak się zdecydowaliśmy że nic tak nie łączy jak hipoteka a my ślubu nie mamy to akurat [emoji1787][emoji1787] no ale co trzeba coś robić bo teraz mieszkamy w domku na pół z jego mama on braciom się pozrzekal działek żeby się wybudowali bo pracują za granicą to wiesz inna kasa i na wszystko stać ich a nasz miał zostać ten dom i mieliśmy sobie zmieniać dach ocieplać bo już się sypie powoli bo stary jest a tu jego siostrzyczka zrobiła niespodziankę i powiedziała że się nie zrzeknie że za mało pieniędzy chcemy jej dać że nie zapewnia te pieniądze przyszłości jej dzieciom i inne jakieś bzdury że nawet 10 lat poczeka na spłatę czujesz to ? Nie kupuj sobie nic tylko zbieraj dla gwiazdy . . A co my fundacja sama grosza nigdy nie włożyła ale jak dać to mało Co powie [emoji1787]więc nikomu nic nie mówimy tu tylko po cichu załatwiamy później niech ona się martwi . My też poczekamy aż skapnie . Mówię Ci temat rzeka [emoji6]ale to najmniejszy problem dla mnie liczy się wynik [emoji3590]a nie ona i jej rządania [emoji1787]
No wynalazlam ale powiem Ci, ze szkoda mi bylo, ze juz wyjete wszystko. To stwierdziłam, ze umyje. Bedzie z głowy ;)
Jutro trzymam kciuki za bete [emoji110][emoji110][emoji110] odnosnie zlosci. no co zrobisz.. jak byl pod reka to musialo jemu sie oberwac ;)
Widze, ze jutro dzien pelen wrażeń :) kredyt to lepiej scala niz malzenstwo [emoji23]
 
To fakt a powiedz proszę czy jeśli im oddasz i oni mogą z tym co chcą to w sumie nawet mogą faktycznie komuś zaoferować i ja się nigdy o tym nie dowiem prawda?
Nie, cos Ty. To sa chore zarodki, maja trisomnie albo brakuje im jakis chromosomow. Nie sadze, ze nawet gdyby mozna bylo to by ktos je chcial. Ale na 100% nikomu ich nie proponuja. Nie wiem nawet czy jest mozliwosc, zebys sama je transferowala.
 
Łooo mąż następne badania z typu mega cennik😱 a czy u Was też czynnik męski jest jeśli mogę spytać, pewnie dziewczyny wiedzą ale ja tu krótko
u nas niewiemy co się dzieje . Pierwsza ciąża pozamaciczna usunięty jajowod , potem puste jajo , na końcu biochem . Męża nie ma od 3 lat w domu a ja już mam 36 lat wiec działamy z in vitro
 
Jasne, ze lepiej. Jesli tylko Cie stac to mozna od razu wszystkie zbadac. Chorych klinika nie moze zniszczyc, prawo nie pozwala. U mnie w klinice chore zarodki oddaje sie im, tak jakby do adopcji, oni biora na siebie koszt mrozenia. Wiadomo, ze nikt ich nie moze adoptowac ale tez nie Ty je utrzymujesz.
Miałam rozmowę z genetykiem w czwartek i na pytanie co się dzieje z chorymi zarodkami pani mi wyraźnie powiedziała, że chore zarodki można oddać do zniszczenia. Zdziwiłam się bardzo bo to przecież Polska i chore prawo 🤔 Teraz to już nic nie wiem
 
Dziękuję [emoji3590] Facet z biura nieruchomości mówił właśnie jak się zdecydowaliśmy że nic tak nie łączy jak hipoteka a my ślubu nie mamy to akurat [emoji1787][emoji1787] no ale co trzeba coś robić bo teraz mieszkamy w domku na pół z jego mama on braciom się pozrzekal działek żeby się wybudowali bo pracują za granicą to wiesz inna kasa i na wszystko stać ich a nasz miał zostać ten dom i mieliśmy sobie zmieniać dach ocieplać bo już się sypie powoli bo stary jest a tu jego siostrzyczka zrobiła niespodziankę i powiedziała że się nie zrzeknie że za mało pieniędzy chcemy jej dać że nie zapewnia te pieniądze przyszłości jej dzieciom i inne jakieś bzdury że nawet 10 lat poczeka na spłatę czujesz to ? Nie kupuj sobie nic tylko zbieraj dla gwiazdy . . A co my fundacja sama grosza nigdy nie włożyła ale jak dać to mało Co powie [emoji1787]więc nikomu nic nie mówimy tu tylko po cichu załatwiamy później niech ona się martwi . My też poczekamy aż skapnie . Mówię Ci temat rzeka [emoji6]ale to najmniejszy problem dla mnie liczy się wynik [emoji3590]a nie ona i jej rządania [emoji1787]
Wow, to tez niezle przezycia macie. Kurcze, powinna jakos sie chciec dogadac. Przecież dodatkowo z mama zostajecie. Wiec jeszcze nia sie zajmowac bedziecie. No ale jak nie idzie sie z nia dogadac to co zrobisz. Teraz macie jeszcze dodatkowe zmartwienia.. ona z tego co slysze ma dzieci, wiec pewnie nawet nie zastanawia sie ile kasy na in vitro idzie... :( nieraz lepiej sie wyprowadzic i odciac sie od wszystkiego
 
reklama
Dziewczyny jak u was? Tzn. Chodzi mi o sezon chorobowy... Bo u mnie co druga osoba chora... Myślałam że mnie to ominie, a jednak się nie udało😔😔😔 od piątku ciągły ból gardła, masakrę mialam ( pierwszy raz od dawna tak długo mnie gardło bolało 🙈) a teraz mam wrażenie że płuca wypluje zaraz, i nos cały zakatarzony 😔😔😔😔 prawie cały dzień w łóżku pod kołdra telepie się z zimna, chodź za oknem ludzie w krótkich rękawach chodzili 😱😱😱😱 oczywoscie głupia ja (pracocjoliczka) cały czas się zastanawiam czy brać zwolnienie czy nie... Mam wyrzuty ze zachorowałam :/ ogólnie dostałam wyniki z rezonansu 😁 iiiii mam coś mi tam wynaleźli... Oczywoscie dzięki Bogu nie muszę mieć żadnej operacji ani nic..
Gorsza strona że tego nie można całkowicie wyleczyć, moge jedynie sprawić aby mniej bolało... 😔 Jutro idę do lekarza i się wszystkiego dowiem. Trzymajcie kciuki 😘😘😘😘😘
Biedna, mam nadzieję że choróbsko szybko minie, dużo zdrówka życzę.
I cieszę się, że nie musisz mieć żadnej operacji 😊
 
Do góry