reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
U mnie dziewczyny nie ma serduszka. Jest pęcherzyk. Jest ciałko żółtkowe, ale serduszka "jeszcze" nie ma.

Mam objawy ciążowe, od wczoraj ten metaliczny posmak i nie wyrabiam, bo jest bleee [emoji1785] więc nie panikuje. Jedyne co to tak trochę smutno się zrobiło.
Kiedy masz kochana kolejna wizytę?
Może jeszcze za szybko.

Postaraj się nie denerwowac chociaż wiem, że będzie to trudne [emoji3590][emoji110]
 
Powiem Ci że sama nie wiem niby dobrze się czuje ale kłują mnie raz kiedyś jajniki i tylko modlę się żeby nie na @. Ogólnie dwa dni praktycznie przeleżałam dzisiaj trochę pochodziłam bo odleżyn dostanę zaraz [emoji2957] Zwolnienie wzięłam do dnia wyniku bo wiesz jak to jest w markecie wszystko trzeba robić a jeszcze klienci potrafią wyprowadzić z równowagi
I jak samopoczucie?
 
Powiem Ci że sama nie wiem niby dobrze się czuje ale kłują mnie raz kiedyś jajniki i tylko modlę się żeby nie na @. Ogólnie dwa dni praktycznie przeleżałam dzisiaj trochę pochodziłam bo odleżyn dostanę zaraz [emoji2957] Zwolnienie wzięłam do dnia wyniku bo wiesz jak to jest w markecie wszystko trzeba robić a jeszcze klienci potrafią wyprowadzić z równowagi
Bardzo dobrze że masz wolne, teraz musisz odpoczywać a nie stresować się w pracy Powiem że bardzo cierpliwa że dopiero w 12dpt będziesz testować [emoji16][emoji16][emoji16] Chociaż ja teraz porównuje te swoje wyniki i już mi głowa od tego paruje [emoji2962][emoji2962][emoji2962][emoji2962]
 
A to dość późno ten Ovitrelle, to faktycznie musisz trochę później testować bo inaczej lek zafałszuje.. A powiedz zmieniła cos lekarka przy tym transferze ? W innym dniu podali zarodek niż ostatnio?
Wiesz, co ja miałam to Ovitrelle 3 razy:w dniu transferu, 2 dni po i 4 dni po. Nie do końca rozumiem jak ma to działać ale tak mi zaleciła.

Ze zmian w porównaniu z poprzednim transferem to w sumie tylko ten Ovitrelle, Nie miałam wlewu z Accofilu tym razem i miałam wlew z atozybanu. Plus zwiększona dawka Neporinu. Co do dnia transferu upierała się przy tym, że ma być podany tak jak ostatnio. Ja nie byłam co do tego w ogóle przekonana i nie dawało mi to spokoju wiec konsultowałam to z innym doktorem z Gdańska(nie pamiętam jak się nazywał, chyba jakiś Jakub [emoji848]), który mi to trochę lepiej wytłumaczył ale potwierdził też, że transfer był w dobrym dniu i tak powinien byc. Mam nadzieje, ze mieli rację chociaż ja tej pewności nie mam w 100%.
 
Nie mi się wydaje że u Ciebie ok wszystko nie znam się na przyrostach ale ważne że ruszyło ładnie do przodu chociaż wiadomo człowiek nawet jak dobrze jest to szuka kolejnego pytania i odpowiedzi na nie [emoji6]A Ty pierwszy raz ile dni po transferze testowałaś?
Bardzo dobrze że masz wolne, teraz musisz odpoczywać a nie stresować się w pracy Powiem że bardzo cierpliwa że dopiero w 12dpt będziesz testować [emoji16][emoji16][emoji16] Chociaż ja teraz porównuje te swoje wyniki i już mi głowa od tego paruje [emoji2962][emoji2962][emoji2962][emoji2962]
 
Wiesz, co ja miałam to Ovitrelle 3 razy:w dniu transferu, 2 dni po i 4 dni po. Nie do końca rozumiem jak ma to działać ale tak mi zaleciła.

Ze zmian w porównaniu z poprzednim transferem to w sumie tylko ten Ovitrelle, Nie miałam wlewu z Accofilu tym razem i miałam wlew z atozybanu. Plus zwiększona dawka Neporinu. Co do dnia transferu upierała się przy tym, że ma być podany tak jak ostatnio. Ja nie byłam co do tego w ogóle przekonana i nie dawało mi to spokoju wiec konsultowałam to z innym doktorem z Gdańska(nie pamiętam jak się nazywał, chyba jakiś Jakub [emoji848]), który mi to trochę lepiej wytłumaczył ale potwierdził też, że transfer był w dobrym dniu i tak powinien byc. Mam nadzieje, ze mieli rację chociaż ja tej pewności nie mam w 100%.
Ja też miałam ovitrelle po punkcji. Ta metoda wspomaga produkcję progesteronu przez organizm i niektórzy lekarze stosują ovitrelle razem z progesteronem [emoji3526] a nie dają prolutexu np.
 
reklama
Hej jak Wam mija sobota? Ja dziś przy okazji oddawania krwi na morfologię zrobiłam bete żeby sprawdzić czy przyrasta i się troszkę uspokoić.... No i zamiast spokoju to się teraz zastanawiam czy nie za duża jest ta beta [emoji2957][emoji2957][emoji2957] Dziś 12dpt a beta 950 co myślicie?
Moim zdaniem jest dobra i niepotrzebnie sie stresujesz ;)
A sobota dobrze. Juz sie dobrze czuje i umylam dzis okna 🙈 jakos tak mnie naszlo na sprzatanie 😂
 
Do góry